Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Estados1

Jaki sport uprawiają zegarkowi maniacy?

Rekomendowane odpowiedzi

Zajęcia prowadził Marek Walicki no i na głównej ścianie byliśmy. Całkiem ciekawe z mojej perspektywy ćwiczenia. Na pewno trochę oduczą mnie używania siły na rzecz techniki ;)

 

Przykładowo było ćwiczenie polegające na wchodzeniu na ścianę, ale z zastrzeżeniem, że rąk używamy tylko do wysokości barków - mocno zmienia to tok myślenia podczas wspinania się taką metodą.

W takim razie przypuszczalnie zaczynasz już rozumieć, dlaczego jakieś 75% porad wykrzykiwanych z dołu przez instruktorów i asekurantów sprowadza się do prostego "podejdź wyżej na nogach" :P

Na początku przygody ze wspinaniem dobrze mieć pod ręką kogoś, kto podpowie Ci kilka rzeczy - może to być instruktor, może też być ktoś, kto nieźle się wspina. Dzięki temu nie musisz wyważać otwartych drzwi, a do spada prawdopodobieństwo wyrobienia sobie złych nawyków w sytuacji, w której mógłbyś kompensować błędy techniczne siłą.

 

Jeżeli złapałeś bakcyla, masz dostęp do sekcji i zakładasz, że będziesz się regularnie wspinać, radzę zacząć się rozglądać za jakimiś butami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja po wakacjach zaczynam piąty sezon biegania. na koncie 3 maratony.

w tym roku postanowiłem nie brać udziału w żadnej imprezie by odpocząć i mieć miejsce na rower.

to drugi sezon i szosa mnie wciąga. zbyt poważnie. polecam spróbować. mogę pomóc w początkach.

P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

 

Jeżeli złapałeś bakcyla, masz dostęp do sekcji i zakładasz, że będziesz się regularnie wspinać, radzę zacząć się rozglądać za jakimiś butami :)

 

Już sie zacząłem rozgladać. Myślę że kupię w ciągu najbliższych kilku tygodni - muszę trochę poprzymierzać najpierw. No i podpytać o porady w kwestii butów ale na szczęscie jest trochę w spinających się znajomych i koledzy z sekcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przymierzać, przymierzać i jeszcze raz przymierzać.

Rady znajomych to jedno, a kształt stopy i to, co będzie dla Ciebie wygodne - to już często coś zupełnie innego. Poszczególne firmy robią buty na różnych kopytach i zdarza się, że niektórzy wspinacze są niekompatybilni z butami danej firmy. Ja na przykład nie jestem w stanie używać produktów Rock Pillars (aktualnie: Ocun), 5.10 jest niewygodny, za to LaSportiva jest niczym robiona na zamówienie. Kumpel wspina się w Rock Pillarsach i sobie chwali. Znam też osobę, która używa 5.10, a w LaSportivy (i to w teorii wyraźnie za duże) nie była się w stanie w ogóle wbić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z butów do wspinu na początek polecam coś prostego, sam zaczynałem od Boreala model Diablo, potem przeskoczyłem na asymetryczne La Sportivy Cobra, oba buciki według mnie godne polecenia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, tutaj zaprotestuję. Pierwsze buty - mają być wygodne, ale niekoniecznie musi to być "coś prostego". Jasne, nie ma sensu porywać się od razu na mocno asymetryczne buty typu Solution, gdyż skończy się to skurczami i grymasem na twarzy, ale... widywałem już osoby, które jako pierwsze buty kupiły coś niemalże symetrycznego i po kilku miesiącach szukały kolejnej pary :)

 

W Cobrach wspinam się od dawna (katuję już kolejną parę) i też mogę je z czystym sercem polecić jako całkiem sensowne pierwsze buty, ale cały czas pozostaje jeszcze kwestia tego, o czym pisałem wcześniej: komuś musi akurat leżeć kopyto, na którym robione są LaSportivy. No i dochodzi do tego kolejna kwestia - skóra naturalna, która rozciąga się duuuuużo wyraźniej niż wszelkie syntetyki. Trzeba to brać pod uwagę zarówno podczas kupowania, jak i podczas podklejania (ja regularnie proszę podczas wymiany podeszw i rantów o pomniejszanie butów).

 

Tak nawiasem mówiąc, wątek "Jaki sport uprawiają zegarkowi maniacy" zaczyna przypominać raczej temat "Pogaduchy o wspinaniu" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od jakiegoś (trzy miesiące) czasu rower zabiera mi coraz więcej czasu kosztem biegania.

wciąga mnie to coraz bardziej.

dziś miałby atak na pętle 100 km z czasem 3.15-3.20 ale na szczęście w połowie skróciłem trasę do 75km.

aby dać radę musiałbym wyjechać koło 5.30 :-)

 

jakby ktoś miał ochotę na wspólną jazdę, 40 km od Warszawy na wschód. zapraszam.

 

P.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Pablito

 

U mnie z kolei rower i bieganie przegrały ze wspinaniem, ale... robię postępy. Kilka dni temu odkopałem rower, więc kto wie? W tym momencie jestem poza stolicą, ale w razie czego będę się odzywał. Gorzej, że Twojego tempa nijak nie wytrzymam :( Do tego dochodzi jeszcze dojazd - 2x 40 kilometrów plus wspólna jazda to raczej dawka, po której będę wracał do żywych przez kilka dni :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@k2cl

Zwolnić tempo. A i można się spotkać w połowie drogi.Sulejówek lub okolice. Mam kilka miejscowek. Ktoś jeszcze ma ochotę?

P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tak nawiasem mówiąc, wątek "Jaki sport uprawiają zegarkowi maniacy" zaczyna przypominać raczej temat "Pogaduchy o wspinaniu" :D

 

wracając do tematu wspinu, w week atakuje biały wapień, po kilku latach przerwy :)  mam nadzieje na kilka "szóstkowych" klasyków w Mirowie, Rzędkach i w Podlesicach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w sezonie letnim ćwiczę picie piwka.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku ale bijesz się ze swoimi "myślami" czy .... no cóż praca moda nie jest łatwa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek bije "po łapach " niepokornych forumowiczów...i czasem kierowców osobówek z tego co pamiętam ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek bije "po łapach " niepokornych forumowiczów...i czasem kierowców osobówek z tego co pamiętam ;-)

 

...a także niesforne koty w klatkach, o ile pamięć mnie nie myli :D

Edytowane przez k2cl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj pyknąłem delikatnie sobie 25km w godzinkę przed obiadkiem na rowerku i gdyby nie popiskujący łańcuch dalej bym sobie pedałował, a przez ten wkurzający problem wróciłem do domu.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest sucho, to człowiek jadąc wzbija obłoki pyłu i piachu - prędzej lub później trafi toto na łańcuch. Z drugiej strony, co za problem zdjąć łańcuch, wyczyścić cały napęd, przesmarować czysty łańcuch i potem cieszyć się (aż do następnego razu :P ) cichą i komfortową pracą całego układu? Słoik z benzyną ekstrakcyjną potrafi zdziałać cuda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

W końcu udało mi się przymierzyć kilka modeli butów do wspinaczki.

Czy ktoś miał styczność z marką Edelrid na płaszczyźnie obuwia właśnie?

 

Z przymierzanych przeze mnie jeszcze biore pod uwagę (póki co):

ClimbX Drifter

Boreal Joker

 

Ktoś coś może polecić jeszcze? Tylko rozsądnie z kasą, bo to pierwsze buty i nie ma co przeinwestowywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pierwszymi butami to koniecznie nie przesadź z rozmiarem i nie kupuj bardzo za małych, moje pierwsze o były Boreale Diablo, drugie La Sportiva Cobry, obie mogę polecić bez wahania, a polecanym marek na pewno dobrą opinią cieszą się five teny, ale przyznam że od paru lat nie jestem na bieżąco z tematem. 

Polecam forum wspinanie.pl czyli stary Brytan jest tam dział o sprzęcie można pytać chłopaki na pewno pomogą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

No chyba ostatecznie będą Boreale Joker w wersji rzepowanej, znaczy takie o:

 

c107d84227c6d929969f941c9f3fcd5e.png

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o sporty stacjonarne to poker - o ile można to uznać za sport. Wyczynowe to narty. Ale w tym roku będę chciał się przerzucić na deskę snowboardową... może są tutaj koledzy którzy też jeżdżą na deskach. Na co anleży zwracać uwagę przy ich wyborze? Jaki budżet trzeba szykować na coś przyzwoitego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.