Polskabieda.com

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[anda_7 12]

To proszę wziąć statystyki ,ile w ciągu ostatnich 5 lat przybył o urzędników.

Nie będę pisał pociotków ,bo to bez znaczenia dla niektórych jak widać.

Kolego Darek-Zegarek. Nie wiem czy zauwaążyłeś, ale ja bardzo poparłem Twoje zdanie - fakt, przyznaję się bez bicia - może nie wyraziłem tego zbyt dobrze!!!

W Polsce mamy ponad 500 tys. urzędasów!!! To jest straszne, i ja się temu sprzeciwiam. Jak się prowadzi fimę, to trzeba płacić tzw. ZUS (ostatnio ponad 1000 zł). I o ten ZUS mi chodzi.... Ale to inny temat - nie będę zaśmiecał...

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[anda_7 12]

W takim razie idę spać - czego innym życzę!!

[STARUSZEK 348]

bez sensu odnosić się do dyskusji w której posty Darka zostały wyedytowane ...

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[STARUSZEK 348]

Darku ja tylko zdaję sobie z tego sprawę i potrafię to udowodnić na przykładzie każdego.

[STARUSZEK 348]

bez sensu odnosić się do dyskusji w której posty Darka zostały wyedytowane ...

[grejtfrut 31]

Kolego Staruszek, z całą sympatią.. Od prawie dziesięciu lat działam w wyjątkowo konkurencyjnej branży mając dookoła zarówno mniejszych, jak i większych graczy. I - szczerze - nie czuję się posuwany przez nikogo, ponadto nie czuję abym posuwał kogokolwiek. Pomijając nomenklaturę, która za piękna nie jest. I chyba wolałbym nie robić interesów z kimś, kto w taki sposób patrzy na nie. Niemniej - urzędnik kilka postów wyżej obruszył się na komentarz dotyczący jego zawodu. Kolego - nie wiem, czym się zajmujesz, ale stosunek ogółu (a na pewno większości przedsiębiorców) do urzędników to ciężka, katorżnicza wręcz praca przez całe lata na swoją opinię. Zwyczajnie - zasłużyliście na nią. Nie do mnie ten sarkazm. Nie poradzę nic na to, że od urzędników nie spotkało mnie jeszcze nic poza próbami udowodnienia swojej wartości i ważności. Jest to żałosne - i myślę, że niewielu ludzi zdaje sobie sprawę w jakim stopniu ten kraj jest hamowany przez biurokrację. Pomijając urzędników Zus, Us, itp. A nawet strażaków. A wszystko to za kasę z moich (horrendalnie wysokich) podatków i innych obciążeń. Tłumacząc mi, że jest to potrzebne. Ja od kraju poza ochroną granic i zapewnienia spokoju na ulicach chciałbym tyko jednego: dajcie mi święty spokój, a ja zatroszczę się o siebie i o bliskich.

[grze 0]

wolny kraj każdy może pisać o czym tylko chce, cenzura minęła

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[grejtfrut 31]

Problem nie dotyczy tylko Polski. W dobie kryzysu w Parlamencie Europejskim zasiada 754 darmozjadów, z których każdy zarabia 7655 euro. Dużo? Za każdy dzień posiedzenia (średnio 16/miesiąc) są wynagradzani ekstra 298 euro - 4768 miesięcznie. Działalność biur krajowych? Kolejne 4202 euro. Biura oczywiście bez asystentów, na nich przewidziano fundusz w wysokości 19040 euro miesięcznie. Oprócz tego darmowe podróże między miejscem pracy a zamieszkania. Darmowe podróże po kraju zamieszkania i po innych krajach (w tym nieczłonkowskich) podczas pełnienia oboziązków Europosła. Policzmy zatem: koszt jednego Europosła miesięcznie to 35 655 euro. Razy 754, mamy 26 883 870 euro. Razy średnio (nie bądźmy małostkowi ) 4 zł = 107 535 480 zł. M I E S I Ę C Z N I E. Ponad sto milionów złotych. Bez kosztów dojazdów i dodatków za fukcje, uczestnictwa w komisjach etc. Na urzędasów, którzy wymyślili jakich żarówek nie należy używać, postanowili skategoryzować marchewkę jako owoc a ślimaka jako rybę śródlądową.

Dodać należy, że w momencie niewybrania na kolejną kadencję otrzymują odprawę od 6 do 24 krotności miesięcznego wynagrodzenia. Żyć nie umierać - prawda? Tylko za czyje?

Rocznie - dla ścisłości - mamy 1 290 425 760. Słownie: miliard dwieście dziewięćdziesiąt milionów czterysta dwadzieścia pięć tysięcy siedmset sześćdziesiąt. Niewielkie, a dobrze wydane pieniądze - nie ma co.

BTW każdemu Europosłowi przysługuje - niezależnie od innych - emerytura od 63 roku życia (liczona od stażu).

[anda_7 12]

Świetne podsumowanie!!!

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[QuadrifoglioVerde 3224]

Takich zaniedbań ze strony naszych rządzących było i jest dużo więcej ale media o tym cichosza.

Nie wiem czy wiecie ale Polscy producenci nie mogą sprzedawać leków ziołowych na rynkach Unii Europejskiej....bo......

 

Nasi byli tak zajęci negocjowaniem " ile Polskich pielęgniarek będzie mogło dostąpić zaszczytu mycia tyłków francuskim staruszkom" że zapomnieli o wynegocjowaniu dostępu dla np. Herbapolów do rynku UE.

[starhidiamu 8]

Polska nie tyle ma wielkie podatki co najbardziej pojxxxne .

Z niczym nie dojdziesz ładu i składu , nikt nie jest za nic odpowiedzialny jeden sprawdzi księgi i jest ok drugi za to samo naliczy kary .

Dla mnie to totalny bałagan i co z tego że z nowego podatku od fotoradarów wezmą 1,5 jak straci to urzędnicza maszynobanda

do spółki ze złodziejami, zmowami i innymi wałami .

 

Nie oszukujmy się nie wiele jest z tego wykorzystywane efektywnie.a jak już to trąbią o tym we wszystkich telewizjach.

[STARUSZEK 348]

bez sensu odnosić się do dyskusji w której posty Darka zostały wyedytowane ...

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[QuadrifoglioVerde 3224]

Unia jest europie potrzebna tylko po to aby rozmywać odpowiedzialność. Każdy rząd może zgonić winę na dyrektywy unijne....to nie my!! to Unia !! . Naszym politykom własnie po to była potrzebna Unia. No i dodatkowe stołki do obsadzenia rzecz jasna.

Shengen TAK....Unia NIE ..takie moje zdanie. Ostatnio spotkałem się z sympatycznym Czechem ( prawnik ) i kolekcjonerem Primów i także zdecydowanie wygłaszał swój pogląd Shengen jak najbardziej ale Unia czy waluta Euro zdecydowanie NIE.

 

Inna sprawa Darku że to czy jesteśmy w Unii czy nie akurat w przypadku Polski nie ma znaczenia. Polacy się nigdy nie potrafili rządzić we własnym kraju a prywata zawsze trawiła ten kraj....stąd kolejne rozbiory itd. A człowiek taki jak Piłsudski niestety rodzi się zbyt rzadko.

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[wieslaws 0]

Święte słowa,

Najbardziej dramatyczne dla nas jest to, że nie ma sposobu na pokojową zmianę (czytaj: zmiany w naszym i unijnym prawie). Nikt, powtarzam NIKT z tych, którzy zasiadają lub będą zasiadali w sejmie i senacie, nie będzie zainteresowany wprowadzeniem zmian - ponieważ te zmiany zrobiłyby im "krzywdę" . Partie oczywiście też nie są tym zainteresowane - te które są po za sejmem , dążą do tego sejmu. To samo dotyczy ordynacji wyborczej - dziś jest tak, że gdyby nawet do wyborów prawie nikt nie poszedł (forma sprzeciwu, buntu), ONI wybiorą się sami, własnymi głosami.

Patrząc dziś na to, co się wyrabia, mam poważne wątpliwości , czy ten ruch z lat 80-tych był prawdziwy, czy to nie była wielka SIEMA, chciałem powiedzieć ściema ?!

pozdrawiam

 

Kurcze , a nie miało być polityki

przepraszam

[QuadrifoglioVerde 3224]

Najbardziej mnie irytuje..dlatego TV praktycznie już nie oglądam...jak posłowie zajmują się totalnie marginalnymi i wydumanymi problemami podczas gdy naprawdę istotne gospodarcze sprawy które mają wpływ na każdy dzień Polskiego obywatela leżą przyciśnięte laską marszałkowską bo "są to sprawy wymagające większego nakładu wysiłku intelektualnego" niż dywagacje na temat związków partnerskich, invitro, eutanazji itd.

 

Ciągłe serwowanie tematów zastępczych jakby polskie prawo było tak doskonałe że już nic poprawiać nie trzeba.

 

Z przykrością też stwierdzam że z roku na rok parlamentarzystów mamy coraz głupszych. Za SLD przynajmniej potrafili napisać ustawę ( owszem często pod siebie ) ale potrafili. Dzisiaj robią tylko nakładki do istniejących ustaw a i to zazwyczaj niezgodności z konstytucją i innymi ustawami są porażające.

[Darek-zegarek 2]

po ostrzeżeniu

[Tommaso 2209]

@wieslaws - Niestety, ale masz rację.

Tu nie pomoże żadna ewolucja, konieczna jest rewolucja.

Indywidualnie możemy zagłosować tylko w jeden sposób - wyjeżdżając na stałe do Ameryki/Azji/Afryki. Gdy zrobi tak 10 mln Polaków, w końcu zabraknie im pieniędzy na te 60 mln ministerialnych premii.

[QuadrifoglioVerde 3224]

@wieslaws - Niestety, ale masz rację.

Tu nie pomoże żadna ewolucja, konieczna jest rewolucja.

Indywidualnie możemy zagłosować tylko w jeden sposób - wyjeżdżając na stałe do Ameryki/Azji/Afryki. Gdy zrobi tak 10 mln Polaków, w końcu zabraknie im pieniędzy na te 60 mln ministerialnych premii.

 

Niestety się mylisz. wtedy władza założy Państwowe obozy pracy i zmusi tych co jeszcze zostali w kraju do pracy za darmo dla nich.

Rząd się zawsze wyżywi pamiętaj ! :-)