Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

takiego werku jeszcze nie widziałem , tarcza jakaś matowa , napisu swiss też nie widać , koperta ładna tylko czy od delbany  Ja obstawiam że składak ale ja nie fachowiec

Edit Jak patrzę na inne zegarki sprzedane  u tej Pani i opisy same unikaty i, kolekcjonerskie to obstawiam że malowanka 

Edytowane przez sawcio68

Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Chociaż wiem jak to zrobić. Ale rozwiń... .

Nie za każdym razem kładziemy powłokę z miedzi. Renowacji kopert robiłem dość wiele i w ten sposób ratowałem zegarek od zapomnienia i nie uważam żeby to było jakieś nieporozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powinno być co najmniej dwie powłoki(2 rodzaje miedzi). W dodatku stary chrom można zdając w tej samej galwanizerni w której jest nakładany nowy. I nie było by wtedy półokrągłych rantów. A skoro odnowione koperty po jakimś czasie wyglądają jak najgorszy badziew dlatego mówię ze jest to nieporozumienie.  No chyba że ktoś zegarka nie nosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sawcio68

takiego werku jeszcze nie widziałem , tarcza jakaś matowa , napisu swiss też nie widać , koperta ładna tylko czy od delbany  Ja obstawiam że składak ale ja nie fachowiec

Edit Jak patrzę na inne zegarki sprzedane  u tej Pani i opisy same unikaty i, kolekcjonerskie to obstawiam że malowanka 

 

Ponieważ nie spotkałem się dotychczas z takim egzemplarzem, wobec tego budzi on moje obawy co do oryginalności, co nie przesądza sprawy, ale... Tarcza wyglądem nawiązuje do przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, a w tamtym okresie koperty były chromowane, a dekielki logowane. Rozmiar 34mm wskazuje na "normalny" więc i koperta powinna być normalna. Mechanizmy w Delbanach rzeczywiście były stosowane różne, ale skoro wszyscy razem mamy ich kilkaset, to czy któryś z was ma taki?- bo ja nie. Pierścień dociskowy tez z innej bajki. 

Sprzedający tarczę pokazuje z daleka, albo jest zamazana, choć inne zegarki pokazuje bardzo dokładnie - przypadek?

Wskazówki nawiązują do niektórych  "juniorków" mają coś z militarnego charakteru. Reasumując skłaniam się do opinii że to składak, a czy malowanka to nie na podstawie tych zdjęć.

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś, coś??

 

http://allegro.pl/delbana-meski-mechaniczny-extra-unikat-i6602430047.html#thumb/1

 

Składak i malowana lala... :huh:

Jak myślicie? ;)

Jedyne co możemy powiedzieć o tej tarczy to że gdyby któś nie dał tych jaskrawych kropek , a zostawił tak jak było to było by Ok

A tak :wacko: z drugiej strony patrząc tu 

post-48480-0-20809400-1479030508_thumb.jpg

 

Tarcza jest ???? ok ????

Reszta to już sami odpowiedzieliście .

 

 W dodatku stary chrom można zdając w tej samej galwanizerni w której jest nakładany nowy. I nie było by wtedy półokrągłych rantów. A skoro odnowione koperty po jakimś czasie wyglądają jak najgorszy badziew dlatego mówię ze jest to nieporozumienie.  No chyba że ktoś zegarka nie nosi.

Słowa Pana z galwanizerni ;

Te nierówności na kopercie musi Pan sam wypolerować żeby powierzchnia była gładka bo chrom nie wyrówna wszystkiego i będzie widać każdy rowek .

 

Także ???? gdybym miał czas i /////// /........  to bym za chyba ok 20 zł miał pochromowaną kopertę .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak jest. Powinni polerować każdą warstwę. Jak już pisałem to miedź ma wypełnić te ubytki. Jest u mnie taki spec co wozi kilka razy, przywozi do domu i poleruje. Ale takich małych  rzeczy niestety nie chce robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak głębokie są rysy,jeśli niewielkie to poleruję je po ściągnięciu chromu. W tedy jeśli koperta nie jest ze ZnAl-u to nikt jej nie miedziuje tylko nikiel i chrom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest technologia przedwojenna i da to się zrobić dobrze. Możliwości są naprawdę spore. Ale niestety najczęściej zakłady idą na łatwiznę licząc że nic się nie będzie działo bo zegarek nie znosi trudnych warunków.   Tutaj jest to w miarę sensownie napisane. http://klasyczny.com/chromowanie-z-czym-to-sie-je/ 

   Pamiętam sytuacje jak chromowałem części do motocykla u dwóch gości kilka lat temu. Mieli podobne ceny ale robili w innych zakładach. Pierwszy tak polerował wżery że zmieniał praktycznie kształt elementu, nie dawał właśnie którejś miedzi i po roku chrom zaczynał odłazić gdy detal leżał zabezpieczony towotem w pudełku. Drugi robił to jak trzeba i mówił ze nic nie ma prawa się dziać, na deszczu itp.

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noszę zegarek zrobiony "moją" metodą 2 lata i nic nie odłazi. Myślę że nasza dyskusja wynika z nieporozumienia. Inne wymagania są dla np. tłumika motocyklu, który dość że nagrzewa się do kilkuset stopni to jeszcze pada na niego deszcz a inne dla zegarka który nie jest wodoszczelny i należy go chronić przed wilgocią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może Twoje są inaczej robione niż te które ja do tej pory spotkałem.  Ale miałem już kilka zegarków z odnowioną kopertą, które kupiłem i nie trafił mi się dobrze zrobiony. Zadzwonię do gościa, który mi robił części kiedyś. Sądzę że nie za bardzo będzie chciał się bawić, bo dla niego to nie interes i już kiedyś pytałem. Ale dorzucę mu za fatygę żeby zrobił jak ma być. Czyli, ściągnął chrom , wypełnił ubytki miedzią tyle razy ile trzeba i położył wszystkie warstwy jak mają być.

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz po co kładzie się dwie lub więcej warstw miedzi? Jeśli zostały ci niewielkie rysy po ściągnięciu chromu to wygodniej to wypolerować bez uzupełniania miedzią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dlatego uwielbiam stalowe koperty ... to zapewne jeden z powodów braku Delban  :D

... a wracając do tej z All ... ona jest w stalowej kopercie, która jest podróbą niemieckiego, służbowego, wojennego DH. Mechanizm z tak "pociętym" mostkiem widzę pierwszy raz ... przypomina ASa 1187.

Pozdrawiam Was ciepło.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pozdrowienia. I wzajemnie :)

Się temat niechcący rozwinął...

Ale to dobrze. Dzięki takim dyskusjom wszyscy nabieramy doświadczenia. ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz po co kładzie się dwie lub więcej warstw miedzi? Jeśli zostały ci niewielkie rysy po ściągnięciu chromu to wygodniej to wypolerować bez uzupełniania miedzią.

Masz rację ale częściowo. Powinno się kłaść co najmniej 2 warstwy ponieważ są 2 rodzaje miedzi. Nie pamiętam która jaką role pełni. Ale żeby było jak należy, muszą być położone 2 rodzaje. W dodatku jak sam napisałeś  wygodniej to wypolerować, czyli zetrzeć materiał koperty zamiast pomiedziować jeszcze raz żeby wypełnić ubytki. Ale nie trzeba być specjalistą żeby stwierdzić co przyniesie lepsze efekty. Prosty przykład. Jak masz rysę na ścianie to trzesz ją od razu żeby zetrzeć rysę, czy najpierw czymś szpachlujesz i to ścierasz?

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka warstw kładzie się po to aby zniwelować rysy, ale. Jeśli rysa jest głęboka to ściąga się chrom, kładzie pierwszą warstwę miedzi. Następnie się poleruje i patrzy czy rysa jest dokładnie wypełniona, jeśli nie to kładzie się następną warstwę i znowu poleruje się kopertę  i tak aż rysa zostanie dokładnie wypełniona i po wypolerowaniu nie będzie jej widać i wtedy kładzie się ostatnią warstwę miedzi i ją pokrywa niklem i chromem.  I teraz daję konia z rzędem temu kto po dwu lub trzy krotnym  polerowaniu całej koperty nie zaokrągli ostrych krawędzi koperty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Zazwyczaj jest położona tylko jedna warstewka miedzi na szybko i trochę przetarta albo i nie. Bo żeby dobrze to zrobić trzeba by to zabrać   i ręcznie przygotować a nie na maszynie.  A owalne krawędzie powstają wcześniej bo mało kto ściąga chrom w galwanizerni tylko robi to mechanicznie i jedzie z polerką tak żeby nie było rysy i nie musiał miedziować kilka razy.Poza tym nie daje drugiego rodzaju miedzi. Co w znacznym stopniu właśnie osłabia powłokę. Czas w galwanizerni kosztuje. Jakby to było robione jak piszesz, nie było by dołów, tekstów że "chrom nie wypełni wszystkiego", półokrągłych kształtów, itp. Jeśli się tym zajmujesz i robisz to tak jak napisałeś to na pewno się do ciebie zgłoszę. Bo jak na razie jesteś najdokładniejszą osobą co odnawia koperty z którą się spotkałem.


Z drugiej strony piszesz że ktoś miedziuje kilka razy a potem zjeżdża ranty na półokrągło . :blink:  Sam robisz wszystko czy oddajesz po prostu przygotowaną kopertę? Ani powłoka miedzi nie jest tak gruba że można ją zaokrąglić, a na pewno nie można jej przetrzeć przed położeniem kolejnej warstwy. Więc nie jest to prawdą.

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek daj już spokój . Tam gdzie noszę w Łodzi kosztuje to 70 zł . Koledzy stwierdzili , że nawet nieźle wyszło . Po Twojemu pewno by chcieli 150 zł . Większość i tak idzie do gablotki lub pudełka . Jeżeli Sam potrafisz przygotować kopertę to wyjdzie bardzo dobrze i względnie tanio ( zależy w którym mieście i zakładzie robisz ) Nie ma co bić piany. Takie jest życie  :)


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.  Chciałem tylko właśnie uwidocznić jak jest, a jak powinno być. Jak mówisz tyle by to pewnie kosztowało. Dla kolekcjonera to drogi gips. Ale dla kogoś kto stale chodzi w jednym zegarku to denerwujący temat jak widzi, że  z czasem coś tam odchodzi czy dzieje się coś innego. Na tym zakończęcbo wszystkie swoje argumenty wyczerpałem... . :)

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam przygotowuję koperty do chromowania. Najpierw oddaję kopertę do ściągnięcia chromu a potem z mozołem ją szlifuję aż nie będzie widać rys czy zadrapań. Większych ubytków nie wypełniam, takich kopert nie odnawiam tylko szukam dawcy. Czas przygotowania jednej koperty to jak dla mnie kilka godzin. Poza tym po miedziowaniu trzeba by było wyczyścić/wyszlifować miejsca w którym jest gwint lub powierzchnię na której zaciska się kopertę bo w przeciwnym razie nie wkręcisz lub nie zaciśniesz dekielka, a to jest strasznie trudne zadanie.

Na tym zamykam temat bo nie mam już więcej nic do dodania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ta konkretna tarcza występowała w takiej kopercie w oryginale?

 

post-75614-0-89968300-1479326609_thumb.jpg

 

post-75614-0-48946900-1479326621_thumb.jpg

 

post-75614-0-81047000-1479326635_thumb.jpg

 

Mam dwie sztuki w "standardowej" kopercie, a teraz trafiła się w takiej.

Wiecie coś na ten temat?

 


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arku
Z braku jakichś katalogów i innych folderów , jedynie możemy domyślać się , że wszystko mogło sie zdarzyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle wiem ;)

Ale myślałem, że może zobaczę jeszcze ze dwa takie egzemplarze i coś się człowiek bardziej upewni :)

Edytowane przez loituma

Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety z tak pięknym giloszem zewnętrznym nie mam ,chyba nie mam , bo przy tych 10 ;) sztukach które mam trudno już mi jest spamiętać .
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wklejam Delbanę którą nabyłem będąc u zegarmistrza przy okazji innego tematu. Zegarek leżał w skrzynce kilka lat. Wklejam ponieważ pojawiły się sugestie, że napis mógł być poprawiany(krzywe N). Próbę czyszczenia podjąłem już ja sam. Wkleiłem większą ilość zdjęć robionych tym samym aparatem(stary Soniak za grosze) żeby pokazać jakie znaczenie ma przyłożenie się do zrobienia dobrego zdjęcia. Napis na zegarku ze szkiełkiem wygląda jakby nie ten sam. Proszę jesz o sugestie jak wyczyścić okolicę napisu żeby go nie zetrzeć. Ogólnie zanieczyszczenia schodzą bardzo łatwo.
zs389_1.JPGdr361_1a.JPGow208_2.JPGag270_3.JPGer885_4.JPGnp281_5.JPGtw911_6.JPGuy11_7.JPGck574_8.JPGjk887_10.JPGip781_9.JPG

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.