Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[SzefSzefow 1527]

W dniu 28.09.2023 o 13:19, fonfelinni napisał(-a):

 

Taaa, teraz nagle, juz nawet na nowoczesnych grupach z linka nie da sie 'wygodnie' jezdzic w gorach i konieczna jest elektryka, bo tam wystarczy kliknac, a nie uzyc troche sily. To ma kolosalny wplyw na jazde 'dla przyjemnosci' w wolnych chwilach xD

 

Oczywiscie, nie jest to zadna zaczepka @zegarkowo_rowerowo, bo jak zostalo napisane, kazdy se kupuje co chce i za ile    Cale szczescie dla mnie, ze wyleczylem sie z tego dawno i przestalem sobie tlumaczyc, ze Ultegra da mi cos wiecej, niz 105 itp., zwlaszcza w szosie, ktora z natury jest dosc prosta konstrukcja i w wiekszosci jezdzi w 'sterylnych' warunkach. Nie ma zadnej roznicy, zwlaszcza(w zaleznosci od stopnia wytrenowania) po 150/200km, czy bieg zmieni Ci Tiagra/105 czy DuraAce. Smigalem przez 5 lat na Ultegrze, teraz jezdze na linkowej 105 i koniec koncow nie widze zadnej roznicy, poza chlodniejszymi dniami, gdzie klamki karbonowe byly 'neutralne', a aluminiowe od 105 lapia temperature 🙂

 

 

 

 

Wszytsko sie i da i wszystko mozna, nawet na wigry 3 pod gore wjechac, tylko po co?

Jest duza roznica miedzy mechaniczna grupa, a elektryczna. Czy wyzsze, elektryczne grupy zawaza o czyms rowerowemu amatorowi? Pewnie nie, ale dlaczego nie skorzystac jesli mozna?

To troche jak z zegarkami, czy Rolex pokaze inna godzine niz Seiko? Ale o ile przyjemniej miec Rolka 😉

[souls_hunter 1333]

11 minut temu, SzefSzefow napisał(-a):

 Ale o ile przyjemniej miec Rolka

 Ten żart wyjątkowo udał się koledze.

[SzefSzefow 1527]

4 minuty temu, souls_hunter napisał(-a):

 Ten żart wyjątkowo udał się koledze.

 

Jesli wolisz Seiko, to jest to Twoje prawo 😊

[sanik 64770]

Wczorajsze obcowanie z przyrodą ☀️🚴

[revolta4 11460]

Nie mogłeś dokręcić te trzy km .? 😀😀😀

[sanik 64770]

Godzinę temu, revolta4 napisał(-a):

Nie mogłeś dokręcić te trzy km .? 😀😀😀

Mogłem, a co bym wygrał? 😜

[revolta4 11460]

Taka mała satysfakcję 1 z przodu .

 

 

w sumie kiedyś tak miałem pełne km . Jedynka z przodu itd teraz mi przeszło 😜

[fonfelinni 145]

11 godzin temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

 

Wszytsko sie i da i wszystko mozna, nawet na wigry 3 pod gore wjechac, tylko po co?

Jest duza roznica miedzy mechaniczna grupa, a elektryczna. Czy wyzsze, elektryczne grupy zawaza o czyms rowerowemu amatorowi? Pewnie nie, ale dlaczego nie skorzystac jesli mozna?

To troche jak z zegarkami, czy Rolex pokaze inna godzine niz Seiko? Ale o ile przyjemniej miec Rolka 😉

 

 

Przyjemniej, ale czy na tyle to istotne? Co kto lubi. Dla mnie ceny elektroniki, ktora ma juz ponad 10 lat sa absurdalne. Inna sprawa, ze pod tym wzgledem jestem boomerem i dla mnie rower, ktory nie pojedzie, bo zapomnialem naladowac baterie nie ma zadnego sensu. Wiem, ze tych baterii nie trzeba ladowac tak czesto jak telefonu, ale zapytam retorycznie, ilu uzytkownikow elektroniki mimo to, mialo sytuacje, ze baterie rozladowane i klops?

 

 

[sanik 64770]

11 minut temu, fonfelinni napisał(-a):

 

 

Przyjemniej, ale czy na tyle to istotne? Co kto lubi. Dla mnie ceny elektroniki, ktora ma juz ponad 10 lat sa absurdalne. Inna sprawa, ze pod tym wzgledem jestem boomerem i dla mnie rower, ktory nie pojedzie, bo zapomnialem naladowac baterie nie ma zadnego sensu. Wiem, ze tych baterii nie trzeba ladowac tak czesto jak telefonu, ale zapytam retorycznie, ilu uzytkownikow elektroniki mimo to, mialo sytuacje, ze baterie rozladowane i klops?

 

 

Ja elektroniki nie mam (jeszcze😀), ale na forach widuje się prośby o udostępnienie ładowarki, gdy ktoś wyjechał, a zapomniał swojej.

[SzefSzefow 1527]

2 godziny temu, fonfelinni napisał(-a):

 

 

Przyjemniej, ale czy na tyle to istotne? Co kto lubi. Dla mnie ceny elektroniki, ktora ma juz ponad 10 lat sa absurdalne. Inna sprawa, ze pod tym wzgledem jestem boomerem i dla mnie rower, ktory nie pojedzie, bo zapomnialem naladowac baterie nie ma zadnego sensu. Wiem, ze tych baterii nie trzeba ladowac tak czesto jak telefonu, ale zapytam retorycznie, ilu uzytkownikow elektroniki mimo to, mialo sytuacje, ze baterie rozladowane i klops?

 

 

 

Dla jednego istotne, dla innego nie. Ceny rowerow sa wsysokie teraz, nie tylko elektroniki.
Kwestia rozladowania jest zupelnie pomijalna moim zdaniem. Moja ultegra trzyma tak dlugo, ze nie laduje czasciej niz co 2-3000km

[dyndun 22]

Witam, czy moglibyście polecić jakiegoś fulla do max  9tys zł? 

Mam chęć na taki rower ale warunkiem jest właśnie pełna amortyzacja. Nie znam się na rowerach prawie wcale, do tej pory jeździłem na miejskim ktm ale nie widzi mi się jazda na tego typu sprzęcie w dodatku ma zbyt krótka ramę dla mnie. 

[satanic 23149]

W tej cenie dużo nie będzie.

https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-marin-rift-zone-1-29-2023

Ten parametrami lepszy.

 

https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/al/neuron-6/3166.html

Edytowane 3 Października 2023 przez satanic

[dyndun 22]

O canyonie właśnie myślałem ale neuronie 5.Tylko żeby go obejrzeć, przymierzyć w sklepie stacjonarnym to będzie problem.

A firma trek? Jest godna uwagi? Do 9tys kilka opcji by było. 

 

Edytowane 3 Października 2023 przez dyndun

[satanic 23149]

Patrz na osprzęt bo to najważniejsze i porównaj jakie hamulce,  napęd,  amory, czy są sztywne osie itp. Canyon sprzedaje tylko wysyłkowo, to raczej nie zobaczysz, chyba że ktoś niedaleko na olx sprzedaje i można podjechać i obejrzeć.

[trollu 684]

Nie wiem jakie widzisz opcje w fullach treka do 9k  najniższy Top fuel chyba tylko. Ogólnie trek to dobra firma, ramy ok, kiedyś zdobywali klientów dożywotnią gwarancją na ramę, dzisiaj dobre 30% jego ceny to logo i tyle. Jeśli kupować treka to tylko z dobrym rabatem. Od zawsze było tak, że w tej samej cenie można było kupić rower na lepszym osprzęcie m.in. w Canyonie czy YT - głównie przez to, że to marki sprzedające przez neta a nie butikowe jak Trek. A jakieś konkrety co do roweru? Czy chcesz fulla bo Ci się podoba i tyle? W fullu chyba nie uświadczysz innych osi niż sztywne, na pewno nie z tyłu - tylny trójkąt byłby zbyt wiotki, to nie HT

[albiNOS 01 1084]

Zapewne temat Wam zagłębiony, ale miło się słucha:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[dyndun 22]

Upieram się na full bo mam duże problemy z kręgosłupem. Musi być super amortyzacja. Amortyzator tylko z przodu nie wchodzi w grę.Jazda w większości po polnych drogach, lasach iż trochę asfaltu.Ma być to rower na długie lata jak najmniej awaryjny. Budżet do 9 tys max. 

[satanic 23149]

Mi dziś siodło dotarło.

 

 

[trollu 684]

Godzinę temu, dyndun napisał(-a):

Upieram się na full bo mam duże problemy z kręgosłupem. Musi być super amortyzacja. Amortyzator tylko z przodu nie wchodzi w grę.Jazda w większości po polnych drogach, lasach iż trochę asfaltu.Ma być to rower na długie lata jak najmniej awaryjny. Budżet do 9 tys max. 

Każdy full będzie miał damper powietrzny (te na stalowej sprężynie daleko poza budżetem), im droższy tym będzie bardziej nastawiony na rypankę w terenie bo nikt nie projektuje tego typu rowerów żeby było wygodnie. Więc ja bym nie szukał na siłę zawiasu z jak najwyższej dostępnej półki bo kupisz coś, czego i tak nie będziesz wykorzystywał i na pewno nie zrobi dla Ciebie różnicy "na plus". Do takiej jazdy będziesz miał pół otwarty zawór, warto kupić pompkę do amortyzatorów bo samym ciśnieniem będziesz regulować progresję - a domyślam się, że damper będzie miał być raczej na miękko ale też nie na otwartym bo - przynajmniej wg mnie - nie nadaje się to do jazdy po płaskim, chyba że ktoś lubi się bujać jak lowridery w teledyskach Dr.Dre. Awaryjność zależy głównie od użytkowania więc nie ma podziału na awaryjne/nie awaryjne. Historie pt "znajomemu 10 lat temu w Krossie pękały linki zawiasu" trzeba olać, nikomu nic nie pęka od turlania się po lesie tylko od nie trafienia w zeskok po locie z dużej hopy, gdzie zawias dobił, wybrał ile się dało a reszta przeciążenia idzie w ramę i w ridera. 

Nie wiem jak z gwarancją w takim canyonie ale w razie "W" dużo łatwiej ( w teorii) dojdziesz swojego jak zawieziesz Treka czy innego Speca, Gianta to stacjonarnego sklepu i zagadasz z gośćmi niż będziesz się bawił w pingponga mailowego z jakimś niemiaszkiem 1kkm stąd

Nie siedzę teraz w tabelkach a cały czas zmieniają modele - nie wiem jaką pozycje potrzebujesz na rowerze - czy bardziej pochyloną czy wyprostowaną

[dyndun 22]

Co do pozycji to nie chciałbym leżeć na kierownicy mega pochylony, ale też nie wyprostowany przesadnie jak np na miejskim rowerze. 

[revolta4 11460]

[trollu 684]

to drugie raczej Ci nie grozi  w teorii najlepiej szukać mało hardcorowego ścieżkowca. XC full to maszyny do ścigania się z dość pochyloną pozycją - w treku pomijając supercalibra masz top fuela - który kiedyś był na szczycie jeśli chodzi o fulle xc (dzisiaj jest supercaliber) a dzisiaj nieco poszedł w stronę ścieżkowca ale DNA zostało. Dalej masz Fuel Ex - czyli taki najbardziej uniwersalny i  w niego bym celował ale przepaści między nimi jakiejś nie będzie - chociaż lata lecą i mój Fuel Ex ad 2018 ma np bardziej stromą główkę ramy niż dzisiejszy Top Fuel. 

Płynąc do brzegu - patrząc na Treki i Canyona chyba zachowana jest stara zasada że Treki są bardziej nastawione na sport - długie i niskie ramy, bardziej predysponują do pochylonej pozycji. O ile długości ramy są +/- podobne to Canyon ma wyższą ramę - w teorii powinieneś być bardziej wyprostowany  

[SzefSzefow 1527]

17 godzin temu, dyndun napisał(-a):

Upieram się na full bo mam duże problemy z kręgosłupem. Musi być super amortyzacja. Amortyzator tylko z przodu nie wchodzi w grę.Jazda w większości po polnych drogach, lasach iż trochę asfaltu.Ma być to rower na długie lata jak najmniej awaryjny. Budżet do 9 tys max. 

 

Niestety (albo i stety) amortyzacja nie bedzie gwarancja wiekszej wygody. Zazwyczaj, (ale to oczywiscie zalezy od rodzaju zawieszenia i mozliwosci jego regulacji) w uproszczeniu, rowery MTB XC sa projektowane tak, aby amortyzowaly konkretne uderzenia, a nie mniejsze drgania, zeby nie bylo strat energii. Odczucie komfortu bedzie dawal rower, ktory bedzie tlumil drgania, czyli mozliwe, ze karbonowa rama bylaby dla Ciebie bardziej odpowiednia niz tylny zawias. 
Najlepiej by bylo gdybys przejechal sie choc kilka km na roznych typach rowerow i sam wyczul, ktory daje Ci najwiekszy komfort w trakcie i po.

[satanic 23149]

Można na początek zmienić sztyce w swoim rowerze.

 

 

[albiNOS 01 1084]

Z tą amortyzacją to potwierdzam. Dopiero jak dam więcej powietrza to zaczyna on jakoś sensowniej działać i to na jakieś udarowe tematy, nagła dziura, krawężnik itp. A tak do komfortu to ani z małym ani z dużym ciśnieniem się nie nadaje. Za to opony tubless, ottoto, nawet lubię czasem w okolicy 1,2 bara pojeździć też miło miękko i wcale nie czuje dużo większych oporów. Na co dzień jednak jadę powyżej 1,5 bara, bywało wcześniej, że 2,5 ale się nie sprawdziło.