Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Ten motór łapie dołem.... Cóś mi tu nie pasi....

 

( Nie znam się na motocyklach. Stąd styl powyższego zdania) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zawsze lądujesz tam gdzie chcesz, tutaj była chyba dość konkretna hopa i lądowanie takie jakie widać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no na foto zawias złożony  :P

normalnie jest "trochę" więcej prześwitu, tutaj też jego fota

557322_364155270323214_1785455369_n.jpg?

 

ale moto to inna bajka, koniec oftopu  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i kupiłem centrownicę.

Polski produkt. Bitul.

427f162b1102e64f9440bc9931663812.jpg

Co dostajemy za 230 zł?

A no kawał porządnego, stabilnego i dokładnego sprzętu.

Ustrojstwo waży 5kg (!)

Nie ma żadnych szybkozamykaczy. Wszystko jest skręcone na śrubach. To dobrze. Sztywność jest rewelacyjna.

" Palce" po ustawieniu są nie do ruszenia.

2a41b1cc35d6ad5f3270807d36eaeaff.jpg

Co ciekawe, sprzęt można rozbudować o czujniki zegarkowe ( imo zbędne) i o adaptery do wszelkich piast ze sztywną osią.

Po przełożeniu lewego ramienia wyżej można sprawdzać tarczę hamulcową. Przydatna funkcja.

Moim zdaniem sprzęt jest bezkonkurencyjny do jakiś 1200 zł, gdzie mamy sprzęt park toola.

Żeby nie było tak kolorowo.

d48e97c5c30886ea8f4aa04210028704.jpg

Ale można to usprawiedliwić tym, że to nie jest produkowane masowo.

Szkoda, że znalazłem firmę bitul dopiero na zakupie centrownicy..... Była by to firma główna moich narzędzi. :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajna maszynka, oby była potrzebna jak najmniej ale domyślam się, że na pewno sie przyda  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyda.

Dla siebie, jeszcze dwa rowery w domu, kolegą ponaprawiać, u ciotki 5 rowerów, u brata też ze trzy... Robota z kołami i nie tylko zawsze będę :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zapytam o rower ze wspomaganiem elektrycznym to w tym wątku pomagają czy szczują psem a nawet psym? ;)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to zależy. Jak ktoś mieszka w mieście i myśli nad takim rowerem jako środkiem lokomocji z pkt A do B lub ktoś ma jakieś ograniczenia zdrowotne to czemu nie. Za to nie bardzo kminię po co to np w MTB. Aku z silnikiem swoje waży, nigdy nie wnikałem na ile wystarcza prądu i jak to pomaga w podjazdach ale wg mnie bez sensu. Jak siadam na rower to po to, żeby pokręcić, jak gdzieś nie mam siły wjechać to trzeba rower wprowadzić, jak łapie mnie zadyszka to robię 2 min przerwy. Jak miałbym pchac pod górkę extra kilka kg bo aku padło, pamiętać o ładowaniu itd - gdzie tu przyjemność?

 

Ale teraz takie czasy - ludzie chcą być fit, na słowo gluten dostają białej gorączki chociaż tak na prawdę nikt nie wnika co to tak na prawdę jest, ktoś pomyśli "rower jest zdrowy" ale że przez całe życie nie ruszało się tyłka i każdy chce "ćwiczyć" tak żeby się nie zmęczyć a o jakichś zakwasach czy kontuzjach to już lepiej nie mówić to elektryczny rower jest strzałem w dziesiątkę  :lol: Za to podwójny strzał w dziesiątkę zalicza producent, sprzedaż rośnie, im więcej mechanizmów tym więcej potencjalnych awarii itd

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To je tak: Gdybym miał do firmy 5-10 km - mógłbym planować dojeżdżanie rowerem zamiast samochodem.

Mam 25 km i w związku z tym:

- kupię rower i będę jeździł do pracy samochodem

- kupię rower elektryczny i poświęcam ( szacunkowo ) tyle czasu i wysiłku co na trasę 10 km zwykłym rowerem - jadę rowerem ze wspomaganiem.

 

Taka myśl.

 

Nie chodzi aby kilkukilometrowe pojeżdżawki odbywać bez wysiłku ale aby wkładając wysiłek adekwatny do przejażdżki - móc trasy 15-30 km w jedną stronę odbywać rowerem zamiast samochodem czy motocyklem.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym czasem to chyba lekka przesada  ;) myślisz że dzięki silnikowi pojedziesz 2x szybciej? Ja swoim po asfalcie podczas zwykłego kręcenia mam ok 30km/h(?) a 60 to byłaby już niezła jazda  :lol:  ale ogólnie ok, tutaj elektryk miałby sens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jak nie z powodów zdrowotnych, to rower elektryczny jest herezją.

Obawiam się, że to tak nie działa. On ci może pomóc w utrzymaniu zadanej prędkości. I to też do pewnego stopnia. Nie powiem nic więcej bo nie wiem :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rower elektryczny daje dodatkowe waty (max 250) energii. Pozwala to zwiększyć średnią szybkość przejazdu o wartość, która zależna jest od wielu rzeczy: wiatru, rodzaju opon, sylwetki rowerzysty itd. Dodatkowo część energii jest pożerana przez konieczność wprawienia w ruch znacznie większej masy. Rower elektryczny jest przeciętnie cięższy o 8-9 kg.

Jechałem rowerem elektrycznym tylko raz i moim zdaniem pozwala on na zwiększenie średniej o ok. 5 km/h. Najbardziej jednak przydaje się na ostrych górskich podjazdach, gdzie zwykły rowerzysta nie jest w stanie utrzymać prędkości dającej stabilność. Zużywa jednak wtedy najwięcej energii, kreski znikają z zadziwiającą szybkością...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na yt kiedyś oglądałem filmik z jazdy jakiejś grupki mtb z Częstochowy, wjechali na górkę w lesie, śmiechy-hihy bo musieli czekać na kumpla na elektryku :lol:  Później żartem kilka niecenzuralnych słów i pojechali dalej. Jak ktoś ma 60 lat i problemy ze zdrowiem to elektryk ok.

 

Dzisiaj przed pracą też był mały trip  :P

DSC_1564_2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podczas mojej przejażdżki w Alpach bez problemu wyprzedzałem pod górkę gości na normalnych rowerach, nawet tych z łydami XXL.

Natomiast zjeżdża się znacznie gorzej, bo rower jest ciężki i ma dużą bezwładność w skrętach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dopóki nie wymyślą jakichś małych, lekkich i pojemnych aku to taki rower jest mocno dyskusyjny właśnie przez to co napisałeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rower elektryczny daje dodatkowe waty (max 250) energii. Pozwala to zwiększyć średnią szybkość przejazdu o wartość, która zależna jest od wielu rzeczy: wiatru, rodzaju opon, sylwetki rowerzysty itd. Dodatkowo część energii jest pożerana przez konieczność wprawienia w ruch znacznie większej masy. Rower elektryczny jest przeciętnie cięższy o 8-9 kg.

Jechałem rowerem elektrycznym tylko raz i moim zdaniem pozwala on na zwiększenie średniej o ok. 5 km/h. Najbardziej jednak przydaje się na ostrych górskich podjazdach, gdzie zwykły rowerzysta nie jest w stanie utrzymać prędkości dającej stabilność. Zużywa jednak wtedy najwięcej energii, kreski znikają z zadziwiającą szybkością...

To co piszesz jest prawdą jeżeli mowa o tym co w sklepach,

Ale jak już z niego wyjdziesz to rower elektryczny może zmienić oblicze w coś takiego:

http://ebike.nexun.pl/

70km na rowerze, to już nie jest pierdnął w kij

 

 

i co by nie mówić o zasadności roweru elektrycznego w nawiązaniu do profanacji, krzepy, budowania kondycji i ogólnie tego co w nogach.

W tygodniu po pracy tylu kilometrów na zwykłym nie zrobisz z racji braku czasu - można dostać się dalej i szybciej.

 

Niestety rowery o tej mocy nie są zgodne z prawem.

Nie zastąpiłbym nim zwykłego póki jest zdrowie, ale jako kolejny w domu pod dachem chciałbym mieć! (ale własnie taki zbudowany samodzielnie jak wyżej)

 

nie przemawia i nie rusza mnie poniższe rozwiązanie, do którego wydaje mi się, że nawiązuje i opisuje @Tommaso - szczególnie w rowerach górskich!!!

Bosch-Performance-eBike-System.jpg

 

jeżeli miałbym kupić coś gotowego w sklepie - to tylko taki rower miejski do bagażnika na wycieczki po wakacyjnych miastach, chociaż nie wiem po co mi on, przynajmniej na dzień dzisiejszy, ale powiedzmy, że jakoś rozumiem co autor takiego rozwiązania miał na myśli!

 

rower-elektryczny-miejski-asviva-skladan

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tam, 70km w popołudnie idzie zrobić  :P

koleżanka która z nami czasami jeździ w wakacje pyknęła trasę 150km, od strzała w jeden dzień ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

70km/h = mowa o prędkości  :D  :lol:

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aa to zmienia postać rzeczy  :P

ogólnie wypas ale ile to ma jeszcze wspólnego z rowerem? Kiedyś były motorowery które miały silnik spalinowy i napęd na pedały - ktoś by się uparł to powiedziałby że to rower ze wspomagaczem  ;)  minęło kilkadziesiąt lat, technika poszła do przodu i zamiast spaliniaka wsadzili elektryka, tyle. Elektryczne crossówki też są rozwijane. Tutaj tylko pozostaje kwestia masywności elementów bo jednak motocyklowe są nieco bardziej wytrzymałe. 

 Ale zgodzę się - zwykłego bym nie zamienił ale jako drugi do funu czemu nie. Albo, po co rozmieniać się na drobne. Crossa bym chciał. Albo hardenduro  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałem powiedzieć że definicja roweru zaciągnięta z wikipedii to Rower – jedno- lub wielośladowy pojazd drogowy napędzany siłą mięśni poruszających się nim osób za pomocą przekładni mechanicznej, wprawianej w ruch (najczęściej) nogamiJesli mamy napęd elektryczny to już nie jest rower tylko motorower z silnikiem elektrycznym. Przecież całym sensem roweru jest własnie to że jest napędzany siłą mięśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.