Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Burns 4515]

Ta zielona albo żółta kurtka to co to ?

[vandit 1078]

Kurtka zimowa

 

[trollu 724]

nie było puchowych?    taka przynajmniej wygląda na ciepłą bo ta, nie bardzo 

[vandit 1078]

ale jest ciepła

[zaq 12]

Ja od zeszłego roku mam IXS Trail XC Hans Rey i jestem zadowolony. W końcu, po kilkunastu próbach trafiłem kask, o którym po założeniu na głowę zapominam.

[suqub 94]

Mam podobnie @zaq. Bywa, że sprawdzam czy go założyłem. Naprawdę fajnie leży na głowie.

[egzo18 744]

My mamy masywniejsze rs, kolega ma xc.

Pokaż go

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Dzony-siwak 1]

Czarny charakter

Edytowane 31 Marca 2018 przez Dzony-siwak

[Sebak 3453]

Koledzy, widać po temacie, że znacie się na rzeczy, dlatego chciałbym Was prosić o pomoc.

 

Chciałbym zmienić swój ponad 10-letni rower górski (Gary Fischer Advance). Przeglądam ofertę i już kompletnie nie wiem, na co się zdecydować. Rower crossowy, to właściwie górski (patrząc na wagę porównywalnych modeli w podobnej cenie, różnią się skokiem widelca i szerokością opon, które można zmienić, waga jest bardzo podobna).

 

Gravele wyglądają ciekawie np. Giant Anyroad 2, tylko boję się trochę sztywnego widelca i komfortu jazdy na takim zestawie.

 

Jazda głównie po mieście (ścieżki, parki itd.), czasami jakiś wypad do lasu, ale bez szaleństw.

 

Co będzie najlepsze z Waszego doświadczenia w cenie 4-5 tys.? Lepszy gravel, cross, czy po prostu górski?

Interesujące wydają mi się poniższe (nie przeglądałem typowo górskich):

Giant Anyroad 2

Giant Roam 0

Specialized Diverge

Trek DS4

Canyon Pathlite AL SL 7.0

Scott Sub Cross 10 

[trollu 724]

hmm - jak ma być rekreacyjna jazda to Pathline. Jeżeli oczekujesz nieco więcej "sportu" to brałbym Anyroad. 

 

xc myślę, że byłoby przerostem formy nad treścią

Edytowane 31 Marca 2018 przez trollu

[egzo18 744]

Ja bym wziął anyroada.

 

XC jak już trochę szaleć po lasach. Ale na asfalt to to średnie

 

Rower krosowy, to właściwie górski? Bzdura.

 

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 31 Marca 2018 przez egzo18

[70' 374]

A tak pomiedzy Pathlite i Anyroad jest Scott Metrix

[spy 46]

Anyroad brzydki Tylko Diverge. Miałem poprzednią wersję. Świetnie jeździł.

[trollu 724]

Dzony-siwak - to singiel czy ostre? Podobają mi się te kierownice (przez nią podejrzewam, że to ostre )

co to za rama?

[egzo18 744]

Mówisz że podobają Ci się bycze rogi.. Ciągnie Cie do TT ?

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Sebak 3453]

Dzięki za rady.

 

Generalnie to co Was łączy to to, że raczej nie jest mi potrzebny rower z amorem

 

Scott Metrix też bardzo fajny.

[trollu 724]

fajne, jakby zbudować coś takiego z biegami w piaście to miałoby to sens    singla bym nie chciał a ostre chyba tylko na tor i do wygłupów, nie widzę go u siebie 

 

 

na asfaltach amor nie potrzebny a na równych leśnych ścieżkach też spokojnie dasz radę. Brak amortyzatora t przedewszystkim niższa waga i późniejszy spokój w serwisowaniu roweru 

Edytowane 31 Marca 2018 przez trollu

[egzo18 744]

To w czym problem, kup alfine 11s... ramę... Koła i zrób coś

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[trollu 724]

tylko jak to będzie się miało do latania po szutrach i leśnych drogach? 

[egzo18 744]

Po szutrach to będzie spoko. Gravel / hybryda. Z prostą kierą lub baranek, bo alfine ma w ofercie klamkomanetki.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[trollu 724]

Tylko takie składanie tanie nie będzie

[egzo18 744]

A czy ja mówię, że będzie tanie?

Ale będzie fajnie.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Burns 4515]

Na taki filmik trafiłem już jakiś czas temu i jednak zapadł w pamięć,

Abstrahuję od wyboru typu roweru jaki porusza autor, filmik i porównanie jakich setki w internecie

Ma Koleś rację, czy pieprzy bzdury 

[trollu 724]

przerwałem oglądać jak zaczął przedstawiać swoje CV 

Ale ogólnie - gość ma rację chociaż jak zwykle prawda leży pośrodku    dlaczego ma rację? Bo trzeba kupić taki rower jaki się chce bo to "ja" na nim będę jeździł a nie sąsiad czy proboszcz. A co do prawdy po środku - gdybym ja nie słuchał innych to teraz pewnie miałbym neurona - na pewno mega fajny rower - ale jednak to nie trail na którym świetnie się czuję. Czyli wybrałbym półśrodek. Ale kumple mówili weź więcej skoku - spodobał mi się fuel, długo się męczyłem i jest. 

A zjazdówka - dla mnie to rower mocno specjalizowany. Są tacy co autami przygotowanymi pod KJS jeżdżą po bułki. Można? Można. Ale dla 99% innych kierowców byłoby to po prostu męczące. Ale każdy jest inny i chce czego innego. Na szjabajku jeden z userów kupował traila, chciał scota (tak jak ja treka) i na siłę próbował znaleźć jakąś alternatywę (tak jak ja) chyba tylko po to, żeby się upewnić, że alternatyw nie ma. On na treka psioczył, że ciężki. I manetek na kierownicy od blokad brak. No cóż, ja jeżdżę ciężkim trailem i nie używam blokad, średnio mnie interesuje tempo jazdy i waty jakie muszę wygenerować. Opory toczenia? Macam tylną oponę, coś miękko, podpinam kompresor - na manometrze niecałe 0.9 bara. Ktoś jest w stanie wyliczyć ile watów straciłem jeżdżąc z takim ciśnieniem?  Maratonów nie robię, czasówek też. W sumie im więcej się zmęczę na krótkim dystansie tym lepiej. Tak samo jest z zjazdówką. Jak ktoś ma parcie na nią to ją kupi i będzie nią jeździć. Ale ludzie w tych czasach chcą mieć jedną rzecz do wszystkiego. Najlepiej żeby rower miał z 200mm skoku bo czasami zdarza się jechać po łączce ale opony to tak 25c bo 99% to asfalt. No i jak asfalt to blokady bo kto by tracił energię. Głupota. Rama z węgla bo jest cool i lekki ale żeby był odporny jak alu, chociaż alu też pęka. W sumie stal teraz jest bardziej cool. Więc szosowy full z blokadami na stalowej ramie i wagą tak 7kg żeby był najlżejszy w powiecie. Do tego dużo bidonów bo jak jade w las za domem to 300m od płotu mogę paść z pragnienia

Dzisiaj czytałem jakiś artykuł o nowej wersji SUVa Jaga - rywal dla SUVów AMG, MPower czy SRT. Padło stwierdzenie, że takie auta są bez sensu - aerodynamika 3 drzwiowej szafy i prędkość ograniczona elektronicznie do 250km/h. Spalanie - 1/3 baku na setkę. Ale jest popyt jest i podaż. Ludzie nie kierują się logiką a emocjami. Nikt, kto kupuje niemal 3 tonowego kloca o osiągach aut sportowych nie kieruje się logiką i tak samo przy kupnie roweru zjazdowego czy nawet traila ciężko o logikę - bo tam gdzie zaczyna się zbyt dużo analizować wychodzą takie kwiatki jak z w/w rowerem idealnym

[Sebak 3453]

Ma i nie ma racji. Warto jednak zapytać o "jakąś drogę" jak się nie jest za bardzo w temacie a inne osoby mają doświadczenie i mogą pomóc. Przed końcowym wyborem sprawdzić kilka i wybrać już najlepszy pod siebie.