Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

no to teraz fotami pozamiatałeś :P kawał drogi przejechane. Foto z T-34 super, ta z piaszczystą polną drogą najlepsza - od razu człowiek wie ile sił i bluzgów kosztuje taki podjazd :lol: Na fb chyba w poniedziałek wrzuciłeś jedno foto, ja we wtorek trafiłem na coś takiego w Pucku, od razu przypomniała mi się Twoja fota :lol: zapomniałem wrzucić tam więc daję tutaj

 

IMG_20200721_205943.jpg

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaido wrócił takiego posta, że mi telefon zawiesiło. :D

Jutro odstawiam nsa i jadę na szose.

Raz w tygodniu wypada.

Zauważyłem, że zaczynam jeździć trybem, 5-6 dni ns, a 1-2 szosa z trasą 50km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś kellys, ale raczej najwyższy model. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaido2, szacun, no kopara mi opadła i aż mi głupio tu się odezwać ale ja niestety nie mam takiego napędu i muszę się zachęcać troszkę jak na poniższym obrazku ;)

 

Doradźcie mi proszę - mam typowego górala ( Scott Boulder z 1999r ) i typową szosę ( Cannondale Synapse 2012 ), góral jest troszkę za mułowaty, szosa z kolei za delikatna na cokolwiek innego niż równy asfalt. Założę teraz do Synapsy opony 28  - są 23 - ale pewnie to dramatycznej zmiany nie zrobi. Jeżdżę w zasadzie po równym, czasem szuter, wały, jakaś polna/leśna droga, gór unikam bo daleko i męczy a ja też zwykle czasu tyle nie mam....

Wymyśliłem sobie że złotym środkiem będzie gravel, raz że kapcie szersze, dwa że tarcze, trzy że rama mniej więcej jak w szosie, cztery że przełożenia tak pomiędzy góralem a szosą a ja raczej słaby zawodnik więc ani wielkich prędkości ani stromych podjazdów tak ot nie dam rady.

Zawęziłem wybór w zasadzie do dwóch modeli - Cannondale Topstone i Colnago World Cup. Cannondale ma SRAMa i korbę z jedną tarczą, Colnago byłby na 105. Pytania mam właściwie dwa: czy będzie to faktycznie odczuwalna różnica w komforcie i wytrzymałości w porównaniu do szosy na nieco szerszych oponach ( korba kompaktowa 50/34 ) i dwa, z tych dwóch rowerów Colnago jest klasyfikowane jako rower przełajowy/cyclocross a nie typowy gravel jak Cannondale, czy to duża różnica przy amatorskiej eksploatacji? Troszkę mnie też niepokoi że Topstone ma tylko jeden blat z przodu, jest też co prawda wersja na 105 ale w tej chwili tylko egzemplarze powyżej budżetu.

Może macie jeszcze jakieś lepsze typy?

 

Aha, i widziałem gdzieś tutaj wspomniane okulary Tripout Endo - serio uważacie że warte takiej ceny? Jak już to które szkła? Na razie mam jakieś decathlonowe z wymiennymi szybkami i są całkiem spoko, bez polaryzacji zapewne ale dają radę.

comment_2vOz9Z7SfcBxJFhqieKQWyMCJvHTicjo.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tripout Endo moje - w Szczyrku dały radę, z rabatem myślę, że cena jest spoko jeśli weźmiemy pod uwagę, że inne "pro" rowerowe oksy kosztują czasami 4x więcej. 

co do gravela - widzę, że szukasz czegoś jak ja szukałem czyli szosy enurance na szerszym kapciu - u mnie padło na Treka Domane - fabrycznie wychodzi (zależy od wersji) na oponie 32C - na upartego dałoby radę upchnąć większą ale wtedy już zrobi się ciasno w ramie a ewentualne błoto musi mieć miejsce. Kaido napisze, że na 28C będziesz miał już wystarczający komfort, ja w tym roku odpuszczę zmianę opon ale na suche warunki (asfalty,leśne drogi pożarowe) będę chciał założyć jakieś gładkie 30C (może 32C - teraz mam Schwalbe G-one a chciałbym jakaś szybszą oponę). Na pewno nie chciałbym 1x w takiej szosie - mam w fullu 1x, w Domane korba kompakt i korzystam z całego zakresu (z twardych tylko z górki :lol:), jakoś nie widzę tego na jednym blacie. Ten Colnago to przełaj czyli raczej sportowy charakter i tutaj trzeba chyba wiedzieć czy tego się oczekuje 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, trollu napisał:

Tripout Endo moje - w Szczyrku dały radę, z rabatem myślę, że cena jest spoko jeśli weźmiemy pod uwagę, że inne "pro" rowerowe oksy kosztują czasami 4x więcej. 

co do gravela - widzę, że szukasz czegoś jak ja szukałem czyli szosy enurance na szerszym kapciu - u mnie padło na Treka Domane - fabrycznie wychodzi (zależy od wersji) na oponie 32C - na upartego dałoby radę upchnąć większą ale wtedy już zrobi się ciasno w ramie a ewentualne błoto musi mieć miejsce. Kaido napisze, że na 28C będziesz miał już wystarczający komfort, ja w tym roku odpuszczę zmianę opon ale na suche warunki (asfalty,leśne drogi pożarowe) będę chciał założyć jakieś gładkie 30C (może 32C - teraz mam Schwalbe G-one a chciałbym jakaś szybszą oponę). Na pewno nie chciałbym 1x w takiej szosie - mam w fullu 1x, w Domane korba kompakt i korzystam z całego zakresu (z twardych tylko z górki :lol:), jakoś nie widzę tego na jednym blacie. Ten Colnago to przełaj czyli raczej sportowy charakter i tutaj trzeba chyba wiedzieć czy tego się oczekuje 

Domane to bardzo ciekawa opcja, dzięki, tylko z tego co widzę to do wersji z tarczowymi hamulcami wejdą opony max 32 a do zwykłej max 28, Topstone ma fabrycznie 40. Druga rzecz - przełożenia w Domane miałbym takie same jak w szosie, więc kupując wersję ze zwykłymi hamulcami dostanę praktycznie swoją Synapsę po zmianie opon. Na gravela myślałem założyć 30-32, 40 to by była przesada na równe drogi bez piachu ale zawsze też będzie można jakby co.

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę w domu to zrobię foty jak wyglądają prześwity w domane. Nie bardzo widzę sens 40c w takim rowerze, ja na 32c po błocie czy piachu też latam, miałem wcześniej XC na 2.0 i szału nie robił, dopiero 2.3 na niskim ciśnieniu w piachu idzie jak po sznurku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja piachu raczej nie przewiduję, zastanawiam się tylko czy jest sens zmieniać szosę na oponach 28 na gravela też na 28 i na takiej samej korbie 50/34, czy to nie wyjdzie zbyt podobny rower.  Żeby móc upchać 32 do Domane to już muszę szukać wersji z tarczami, na 105 albo lepszej grupie to już się robi straszna kasa, dużo drożej od porównywalnego Cannondale. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Bugs napisał:

zastanawiam się tylko czy jest sens zmieniać szosę na oponach 28 na gravela też na 28 i na takiej samej korbie

Nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy Giant TCR w wersji z tarczami ,na 2021- max opony 32 , wraz z miernikiem mocy i swoja sztywnością ,wydaje się mi ze jest królem w kategorii szosy na ten rok ,dostępność -wrzesień ,a Giant Revolt tez jest ciekawy,a już nie długo  powinna być  wersja na 2021

sam myślę  nad TCR ,przy 2 kompletach kół ,miałbym bardzo uniwersalny rower

a931aef1fc56cd99med.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, egzo18 napisał:

Nie ma

No właśnie, czyli jak już to Topstone.

Zobaczę jeszcze jak się zmieni jazda po założeniu wzmacnianych Conti 28 zamiast 23 ( o ile się da założyć ), może to wystarczy żeby odczuwalnie poprawić komfort i nie łapać gumy na pierwszym kamieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że da to zmianę. Ja jeżdżę ma 25 mm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym kupił Topstona i zostawił opony fabryczne bo skoro gravel to trochę więcej komfortu być powinno 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Bugs napisał:

szosa z kolei za delikatna na cokolwiek innego niż równy asfalt.

Ja tam się nie znam, dlatego szosy używałem do wielu rzeczy.

Dobrze spisywała mi się w lesie na szybkich szutrach, zamiatała wszelkiej maści górale.

Między dobrym* 23, a dobrym* 28 będzie przepaść przy zastosowaniu  w tej drugiej ciśnienia 4-ch bar, oczywiście pod warunkiem, że nie jesteś klocem.

 

* mowa oczywiście o konkretnych oponach wyścigowych, a nie typowych kabanach.

17 godzin temu, trollu napisał:

ta z piaszczystą polną drogą najlepsza

Odcinek specjalny za Chełmem: Siennica Różana - Maciejów. 4 km piachu i bagienek. Spokojnie, bez problemu tam przejechałem.

 

17 godzin temu, trollu napisał:

od razu człowiek wie ile sił i bluzgów kosztuje taki podjazd

Akurat w tym roku na Wiśle jak i w takich przypadkach wcale się nie nerwowałem.

Odpowiednie ciśnienie i wyścigowe opony przełajowe pozwalały na konkretną zabawę i pełną kontrolę.

Bieganie było dopiero kiedy piachu robiło się po kostki np w lasach toruńskich,  ale było tego na prawdę niewiele, może z setna % z całego etapu W1200+GV2000.

  

6 godzin temu, Bugs napisał:

a ja raczej słaby zawodnik więc ani wielkich prędkości ani stromych podjazdów tak ot nie dam rady.

Rower niczego tu nie zmieni.

Żeby jeździć trzeba jeździć, prostych praw się nie oszuka. Rower to ostatnie ogniwo gdy gra idzie już o urywanie setnych sekund.

Męczył bym tego górala, a dopiero jak osiągnął bym odpowiedni poziom podejmował dalsze decyzje. W innym przypadku będzie to tylko wywalanie kasy i gorzki zawód.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, GPOWER napisał:

Nowy Giant TCR w wersji z tarczami ,na 2021- max opony 32 , wraz z miernikiem mocy i swoja sztywnością ,wydaje się mi ze jest królem w kategorii szosy na ten rok ,dostępność -wrzesień ,a Giant Revolt tez jest ciekawy,a już nie długo  powinna być  wersja na 2021

sam myślę  nad TCR ,przy 2 kompletach kół ,miałbym bardzo uniwersalny rower

 

coś już pokazali z Revoltów  na 2021 rok

 

https://www.giant-bicycles.com/int/revolt-advanced-pro-1-2021

 

https://www.giant-bicycles.com/int/bikes-revolt-advanced-2021

 

 

jest tu jakiś spec od Speca ? ;)

 

https://forums.mtbr.com/specialized/2021-specialized-status-1145425.html

Edytowane przez ecipeci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 km poszło na szosie.

Z pięknem podjazdem w Tuchowie na ulicy partyzantów. Tam się przydaje mój miękki napęd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kaido2 napisał:

Ja tam się nie znam, dlatego szosy używałem do wielu rzeczy.

Dobrze spisywała mi się w lesie na szybkich szutrach, zamiatała wszelkiej maści górale.

Między dobrym* 23, a dobrym* 28 będzie przepaść przy zastosowaniu  w tej drugiej ciśnienia 4-ch bar, oczywiście pod warunkiem, że nie jesteś klocem.

 

* mowa oczywiście o konkretnych oponach wyścigowych, a nie typowych kabanach.

 

Rower niczego tu nie zmieni.

Żeby jeździć trzeba jeździć, prostych praw się nie oszuka. Rower to ostatnie ogniwo gdy gra idzie już o urywanie setnych sekund.

Męczył bym tego górala, a dopiero jak osiągnął bym odpowiedni poziom podejmował dalsze decyzje. W innym przypadku będzie to tylko wywalanie kasy i gorzki zawód.

Jakimś klocem nie ale też nie mysz wyścigowa. Myślałem o Continentalach Gator Hardshell albo Grand Prix 4Season, tak żeby nie bać się przebitki bo praktycznie przy każdej dłuższej trasie z odcinkami poza asfaltem musiałem w trakcie zmieniać dętkę. Teraz są Vittoria Rubino.

Mnie nie chodzi absolutnie o jakieś ściganie, czasy czy wyniki tylko o komfort i przyjemność z jazdy, góralem można jeździć wszędzie ale na długie płaskie trasy są wygodniejsze opcje, z kolei szosówką na cieniutkich kołach jazda po wertepach jest nieprzyjemna i budzi moje obawy o całość roweru.

Zdaję sobie sprawę że żaden, nawet najlepszy rower nie zastąpi wysiłku przy wynikach, po prostu chciałbym mieć jak najwięcej przyjemności ze zwykłej rekreacyjnej jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dokup inne opony i wygodniejsze chwyty czy rogi wewnętrzne aby zmieniać pozycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bugs napisał:

z kolei szosówką na cieniutkich kołach jazda po wertepach jest nieprzyjemna i budzi moje obawy o całość roweru.

Ale przecież rowery szosowe tak jak inne nie są robione z dykty. One, nawet te karbonowe muszą znieść więcej jak  typowe mieszczuchy. Chcesz to Ci wkleję kilka fotek co robiłem na szosie.

 

Rower ze zdjęć wyżej to rama z 1997r, koła szosowe DT-R 1900 przód 24 tył 28 szprych. Po czym jechał też widać.Waga całości w okolicach 20 kg + dodatkowy bagaż i ja się tym rowerem ścigałem na Wiśle, jechaliśmy w grupie po zmianach, mocne podjazdy, zjazdy na ryj bez klamek itd. Czysta kwintesencja optymalnej jazdy, prędkości nie były małe. Zostawiałem za sobą ludzi na sprzęcie nie za male pieniądze.

 

Koła szosowe o niczym nie świadczą, MTB mogą być równie sztywne, szosowe wiotkie jak w Jubilacie.

 

Kup sobie odpowiednie gravelkingi do tej szosy, nabij 3,5 bara i ciesz się z jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ba trzeba tylko chcieć. Robert wagantem objechał Wisle 1200... 

Ale weź tak mocno "chcij" 😳😋

 

 

honeyview2__1240611.jpg

unnamed.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaido2 napisał:

Ale przecież rowery szosowe tak jak inne nie są robione z dykty. One, nawet te karbonowe muszą znieść więcej jak  typowe mieszczuchy. Chcesz to Ci wkleję kilka fotek co robiłem na szosie.

 

Rower ze zdjęć wyżej to rama z 1997r, koła szosowe DT-R 1900 przód 24 tył 28 szprych. Po czym jechał też widać.Waga całości w okolicach 20 kg + dodatkowy bagaż i ja się tym rowerem ścigałem na Wiśle, jechaliśmy w grupie po zmianach, mocne podjazdy, zjazdy na ryj bez klamek itd. Czysta kwintesencja optymalnej jazdy, prędkości nie były małe. Zostawiałem za sobą ludzi na sprzęcie nie za male pieniądze.

 

Koła szosowe o niczym nie świadczą, MTB mogą być równie sztywne, szosowe wiotkie jak w Jubilacie.

 

Kup sobie odpowiednie gravelkingi do tej szosy, nabij 3,5 bara i ciesz się z jazdy.

Ja wiem że się da, jeździłem składakami i Wagantem przerobionym na szosę ( po zdjęciu błotników i lamp, założeniu baranka i zdjęciu protektora szprych ;) ), po prostu po to zapierdzielam w robocie żeby móc zrobić sobie czasem przyjemność, ale nie kradnę ani nie dostaję za darmo więc wyrzucać kasy bez sensu też nie chcę. Mogę zmienić rower albo dokupić kolejny, pytam po prostu czy z punktu widzenia odczuć z jazdy ma to sens, Twoja ostatnia rada jest bardzo pomocna.

Nie mam problemu z tym że wyprzedzi mnie gość na Ukrainie, jeżdżę rekreacyjnie dla frajdy. 

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Znowu jeżdżone było 🚴

IMG_20200726_081142-01.jpeg

IMG_20200726_083740-01.jpeg

IMG_20200726_091403-01.jpeg

IMG_20200726_081113-01.jpeg

Screenshot_20200726_102128_com.endomondo.android.jpg

Screenshot_20200726_102118_com.endomondo.android.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, revolta4 napisał:

Robert wagantem objechał Wisle 1200

W tym roku miałem jechać Uralem, tylko mi w lesie rama yebua.

Jak znajdę jakąś na złomie to będzie na następny rok.

16 godzin temu, Bugs napisał:

po prostu po to zapierdzielam w robocie żeby móc zrobić sobie czasem przyjemność

Doskonale rozumiem, bo wiele osób mi się często tak tłumaczy. Tylko po co, jak to i tak niczego nie zmieni, a da co najwyżej " prosom" pożywkę do szydzenia.

Na swoim przykładzie:

Mogę mieć sprzęt z pro peletonu, no bo klub i te sprawy, stać mnie tylko po co, skoro się nie ścigam, a to wszystko co się ze mną zabiera i tak jest po chwili odstrzelone.

Dochodzi jeszcze inny aspekt:

Jak się gdzieś poważnie wyebesz to sprzętu nie szkoda i nie ma tego bólu d.

Zmierz prześwity i załóż wspomniane Gravelkingi, albo Spece Turbo lub Roubaix.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup opony i przetestuj. Koszt niewielki a będziesz już coś wiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wagant to brzmi dumnie w tych okolicznościach.

No i generalnie jestem pod wrażeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.