Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mariusz

Vienna regulators "REMEMBER"

Rekomendowane odpowiedzi

(...)do wycięcia

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze nowy mostek.

 

 

Ps.

Ciekawe kiedy Lusyk znajdzie czas, aby zobaczyć czy ma jakiegoś Rescha z wypisaną datą na obudowie.

Wiele wniosłoby to do datowania zegarów GR.

Halo zaglądasz tu czasami !!

Zaglądam, przy porannej kawie, ale z poza miejsca zamieszkania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotarl moj zlomek doslownie

90m0.jpg

yq3.jpg

gvds.jpg

ixhf.jpg

3rbh.jpg

9bbv.jpg

kzto.jpg

krgw.jpg

5wis.jpg

bosk.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hhjv.jpg

6iid.jpg

xj20.jpg

ghxl.jpg

sskj.jpg

uc5d.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba miał sekundnik.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze coś nowego się znajdzie co zwróci uwagę.

 

Miał sekundnik - te z sekundnikiem mają małą różnicę w budowie ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tutaj dalej uwazaja ze znak Germanii to resch a pozniej Germanie sa w cenie!!!

http://antiqwatch.com/old-watch-brands/determine-watches-brand-some-clock-hallmarks.html

 

Ta strona już była zdyskwalifikowana: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/45809-sygnatura/

 

Nie uważam, aby informacje z takiej stronki miały jakikolwiek wpływ na ceny starych zegarów.

Zdecydowanie większy wpływ maja wiadomości z tego forum, a przykładem jest wykreowanie mody na Rescha.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mea partialis culpa. :(

Ludzie zardzewiałe werki po trzysta złotych kupują... Koniec świata....


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc szczerze i pokojowo.

 

Nie widzę wykreowanej mody na Rescha

Przeczą temu ceny sprzedaży zegarów tej marki przez Lusyka.

 

Wykreowany jest wg mnie np Becker, z mitem medalowym i przy takiej wielkością produkcji jaką miał.

 

Ale Becker może być lubiany ze względu na narodowość - Niemcy lubią swoje, a że jest ich sporo i mają kasę rynek wygląda jak wygląda.

Szerzenie wiedzy o zegarach wcześniej czy później zaowocuje poukładaniem rynku wg praw logicznych.

Im mniej szt dostępnych,im lepsza jakość - tym drożej.

 

Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że wrzucanie wszystkich Reschy do "jednego worka" może być objawem mody , a nie świadomego wyboru.

 

Tak, czy inaczej uznałbym, że zegary Rescha i zainteresowanie rynkowe nimi, to sprawa na wczesnym/początkowym etapie.

Jak się skończy nie mam pojęcia. Jak zwykle zdecyduje prawo podaży i popytu.

Gdyby okazało się, że rynek jest "krótki" cena jaką zapłacił Janek będzie niewielka.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z przedmiotami kolekcjonerskimi to już tak jest... Ludzie chcą mieć wiedzę na temat swoich zbiorów, a ta jest trudno dostępna, albo jeszcze nie opracowana. Każdy więc katalog, ba- długotrwała dyskusja między zapaleńcami, będzie owocowała wzmożeniem popytu. Bo można wreszcie oprócz zwykłego "mam!", jeszcze coś opowiedzieć, trochę się pomądrować i ogólnie mieć z posiadania szerszą przyjemność  :rolleyes:.

Polować wtedy ciężej, Szanowni Handlarze umieją czytać, więc ciekawsze, opisane egzemplarze osiągają ceny o wiele wyższe. Tym bardziej, że podparte ujawnioną wiedzą. Obserwowałem to zjawisko w mojej podstawowej dziedzinie przez kilkadziesiąt lat. Na początku ukazuje się nowy katalog, przez dwa lata świat wariuje i ludzie płacą 200% drożej, potem wszystko się uspokaja, ceny spadają (ale nie do poziomu wyjściowego) i ... wychodzi nowy katalog z nowym tematem. 

Można zjawisko opóźniać, lecz to chyba nieunikniona kolej rzeczy. Zawsze będą badacze- entuzjaści, co wyniki swych dociekań pokażą innym z przyjemnością i bezpłatnie, oraz ludzie o zacięciu biznesowym, którzy dojrzą lukę biznesową i ją skwapliwie zagospodarują. 

A w sumie, jak Mariusz napisał, rynek to wyreguluje w dłuższej perspektywie, niezależnie od doraźnych działań...

Rynek na Rescha nie jest krótki z perspektywy szerszej niż Polska. Sądząc po dostępności w innych krajach, firma dużo exportowała, być może to była ich "luka biznesowa" w jakimś okresie. Poza Kontynentem często się trafiają jak wiemy :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yes, we Remember.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Resch to zawsze będzie Resch, bez względu na trendy na forach internetowych (lansowanie wybranych producentów). Tej marki nie trzeba reklamować odkąd pamiętam.

Resch to klasa sama w sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozebralem pierwszy raz w zyciu mechanizm zegarowy,trafilo na Rescha.

Nie mam czym wyczyscic wiec wybaczcie nieprofesjonalny wyglad po rozkreceniu.Zwrocilem uwage na powtarzajacy sie znak trzech kropek na mostku wychwytu, na widelkach i jeszcze w kilku miejscach.Pomoc przy skladaniu?Os minutowa zakrzywiona na koncu .No i w jednym mostku pod spodem slad po cyrklu?

n4ww.jpgUploaded with ImageShack.com

cns9.jpgUploaded with ImageShack.com

zgbz.jpgUploaded with ImageShack.com

hyqy.jpgUploaded with ImageShack.com

l4ll.jpgUploaded with ImageShack.com

gdig.jpgUploaded with ImageShack.com

x5py.jpgUploaded with ImageShack.com

w26.jpgUploaded with ImageShack.com

lnfw.jpgUploaded with ImageShack.com

c88g.jpgUploaded with ImageShack.com

pvhw.jpgUploaded with ImageShack.com

dhkm.jpgUploaded with ImageShack.com

3x3r.jpgUploaded with ImageShack.com

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie... a zdjęcie przeciwzapadki zrobiłeś ?

Prostopadle z góry " na oś ", tak by było widać kształt zapadki.

Tzn przebić papier osią by zapadka leżała płasko.

Czy 9 zdjęcie od góry to mostek nad osia minutową ?

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie widzę zdjęć.

Kropki na mostku pewnie widziałeś od wewnętrznej strony i w takiej ilości jak na widełkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te cholerne lepsze aparaty i obiektywy z małą głębią ostrości mimo zamkniętej przysłony...


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden mistrz składał 4 szt dziennie ?


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem ale skasowalem , kropki sa na pierwszzym zdjeciu oraz na wewnetrznej sronie kotwicy trzy rysy.9 zdjecie to mostek nad osia minutowa widac zwalone podtoczenie do sztywnego osadzenia kola godzinowego.

ri52.jpg

2x47.jpg

oxe0.jpg

3j1z.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwróciłem na to uwagę jakiś czas temu, ale miałem wrażenie, że już ktoś o tym pisał... 

Większość mechanizmów wagowych Rescha, które widziałem, miała kropki na drążku (dwie, lub częściej trzy), tyle widać w necie. U mnie na trzy werki- dwa mają kropki na drążku i na mostkach od wewnątrz (tyle samo), jeden nie ma żadnych znaków. 

Edytowane przez fibo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale kosa. Chyba nasi to projektowali ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te zdjęcia widać. Wygląda na to, że kotwice były pasowane indywidualnie i oznaczane w ten sposób. Większość GR, które widziałem mają takie kropki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Endler to juz numerowal mostki nad kolem minutowym (trzecia od konca cyfra) i od kotwicy (ostatnia cyfra) zgodnie z numerem mechanizmu no nie a wiec tutaj to jakies poczatki skladania ,U Endlera mam zapadke krotsza i nie blokuje o nic wiec lata w kolo (moze sie skrocila?).


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janek chodzi o spasowanie kotwicy aby mechanizm pracował bez zarzutu. Kotwice tego typu  bardzo lubią naprawiać zegarmistrze ;) i dziś. Pomimo produkcji seryjnej pasowanie tego elementu to ręczna robota. Myślę, że może to być oznaczenie już spasowanych kotwic do mechanizmów.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no to to rozumiem tylko sie zastanawialem nad systemem znakowania ,kreski,kropki ,numeratory itd.Jest to jakis sposob na unikniecia skladaka chociaz troche.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janek chodzi o spasowanie kotwicy aby mechanizm pracował bez zarzutu. Kotwice tego typu  bardzo lubią naprawiać zegarmistrze ;) i dziś. Pomimo produkcji seryjnej pasowanie tego elementu to ręczna robota. Myślę, że może to być oznaczenie już spasowanych kotwic do mechanizmów.

 

Pamiętam opowieść Odludka na ten temat i mojego znajomego zegarmistrza z Wrocławia. Kuta kotwica tego typu to zmora zegarmistrza. Po szlifie palet nieraz trzeba rozgiąć/dogiąć ramiona kotwicy. Ale są hartowane. Odpuścić, dopasować, zahartować , "nie pęknąć"...

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.