Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mariusz

Vienna regulators "REMEMBER"

Rekomendowane odpowiedzi

 To  nie należało pisać tego co powyżej .

 

Po drugie - póki nie wyjaśnią się pewne niejasności nie ma możliwości stwierdzenia czy mechanizmy przynajmniej do nr ok 12 tys powstały w latach  60- tych czy 40- tych ( w tej chwili wydają się  to być krańcowe daty w jakich  może się to znaleźć, co nie znaczy, że  będą bezwzględnie obowiązujące )

 

Po trzecie - dyskusja jak to mogło wyglądać na poziomie "bo mnie się tak wydaje i tak będę przyjmował" to  bardziej dziecinada nic nie wnosząca, niż poważna rozmowa.

NIE MAM ZDANIA - przeanalizujmy fakty i podajmy argumenty.

Niewygodnych nie wolno pomijać, a jest to robione  nagminnie.

 

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry - coś źle doczytałem  :( -  padnięty po dyżurze jestem i pewnie nie powinienem w takim  stanie  odpowiadać.

Doczytałem  za pierwszym razem " a jeśli nie ma " ( sygnatury )

Stąd moja odpowiedź...

 

Jeżeli ma to prawdopodobnie jest niedobite 100 lub 200 tys.

Mostek kotwicy ma gięty czy frezowany ?

Płyty skręcane ?

Uważam, że raczej nikłe szanse by to były błędy  z okolic 40 tys - one występowały w numerach do wysokości 2 tys ( tzn 42 tys  bez dobitej "4" )

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem źle odpowiedziałem.Trudno było mi sie skupić, bo stala się niemila sprawa. Skasowaly sie pw. Jezeli baza nie zostanie odtworzona, to nieco mi sie odechciewa dalej pisać.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry - coś źle doczytałem  :( -  padnięty po dyżurze jestem i pewnie nie powinienem w takim  stanie  odpowiadać.

Doczytałem  za pierwszym razem " a jeśli nie ma " ( sygnatury )

Stąd moja odpowiedź...

 

Jeżeli ma to prawdopodobnie jest niedobite 100 lub 200 tys.

Mostek kotwicy ma gięty czy frezowany ?

Płyty skręcane ?

Uważam, że raczej nikłe szanse by to były błędy  z okolic 40 tys - one występowały w numerach do wysokości 2 tys ( tzn 42 tys  bez dobitej "4" )

 

dopchałem się dzisiaj do zegara.

Mostek wygląda na frezowany, płyty są skręcone.

post-61298-0-93688300-1499688477_thumb.jpg

post-61298-0-72496200-1499688481_thumb.jpg

post-61298-0-31906200-1499688486_thumb.jpg

post-61298-0-39558800-1499688491_thumb.jpg

post-61298-0-26219000-1499688495_thumb.jpg

post-61298-0-69735000-1499688498_thumb.jpg

post-61298-0-21616900-1499688502_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest "niedobitek". Zabrakło 100, lub co mniej prawdopodobne 200 tysięcy.


PS. Mostek jest gięty.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli według najnowszych opracowań dotyczących datowania zegarów Rescha, określenie w miarę dokładnej daty produkcji (takiej +/- 2 lub 3 lata) tego egzemplarza stało się prawie niemożliwe. :)  


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadku Marianie. Znasz kawał o Eskimosie w pubie? Nie dobijaj nas :)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mellow:

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o kalendarzowe ustalenie daty chodzi, to siur, rzecz się nieco zamgliła ostatnio. Jednak długotrwałe analizowanie rozwoju i zmian wprowadzanych w tych mechanizmach pozwala na kilka IMO ważniejszych twierdzeń: to pewne- nie jest to egzemplarz, który jako 7755 opuścił firmę G Resch. To pewne- jest to efekt pominięcia w procesie numerowania stempla ogólnego- 100000, lub 200000. Którego z nich? Jak Mariusz znajdzie czas, to po cechach konstrukcyjnych rzecz określi.

Takie rzeczy się zdarzały, mam jednego z identycznym brakiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszelkie informacje i spostrzeżenia.

Korona jest od niego czy wtórna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być oryginalna. Gdzieś mi się taki wzór kołacze. Wahadło warto sprawdzić. Zdjęcie jest nieostre, ale coś okucia nie wyglądają najlepiej.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okucia są jakiś niemieckie chyba.

sama soczewka i kij wydają się być ok.

chociaż kij do wymiany bo jakiś osioł powiesił zegar na krzywej ścianie i patyk ocierał o listewkę na plecach.

I oczywiście zamiast to wyregulować ten medyk w patyku rowek wyrzeźbił. :(

Niby to nie przeszkadza ale dziwny niesmak jest. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz dociekać prawdy zrób zdjęcia wahadła od tyłu - soczewki i górnego okucia - będzie wiadomo (prawdopodobnie).

 

EDIT

Przepraszam - chyba się pośpieszyłem, ale...

Przegapiliśmy jeszcze jedną możliwość  - chyba to " seria specjalna", czyli nic nie brakuje i jest to prawdopodobnie początek XX w.

Mechanizm  grzebany - drążek kotwicy wydaje się być wtórny.

 

Zdjęcia bardzo słabe - nie mam 100% pewności niestety, że to skrzynka  Rescha.

Plecy nowe  ?

Listewki na plecach ?

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutro w dzień zrobię fotki.

plecy są oklejone i listewki też jakieś nie XX wieczne.

Mechanizm ma około 80 cm długość od początku tarczy do końca wahadła, długość  skrzynki pasuje więc to na pewno skrzynia od tego mechanizmu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli można prosić - zrób zdjęcie wieszaka - miejsce nabicia numeru wiele wyjaśnia  ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zupełności wystarczy.

Chodzi o miejsce nabicia numeru .

Nie jest to jak w tradycyjnych zegarach góra po prawej od kołka zawieszenia wahadła, a środek dół.

I jest to dowód na przynależność do " serii specjalnej "

 

Weile z tych zegarów miało rozbudowane wahadła z kompensacją - był prezentowane już w tym wątku przez Leszka.

Nie wiemy czy były to zegary w całości robione przez Rescha, ale jest sugestia, że mogły to być zegary, o których wspominano wcześniej jako  zegarach robionych w 1901 roku z okazji ślubu córki Junghansa.

Wiele z nich to grawery.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe zdjęcie. Werk kwadransowy nr 9002 jeśli dobrze odczytuję. Słabe zdjęcie ale ma chyba sygnaturę.

Wydaje mi się jakby Reschy miały rózne numeracje i chyba były robione nie tylko w jednym miejscu Taki sam werk widziałem z tym samym wzorem na werku ponad 100000 tys.

Wskazówki powinny być zdecydowanie inne przy tym numerze.

attachicon.gif$(KGrHqZ,!jgF!tL9f)g(BQUfEEirNw~~60_3.jpg

attachicon.gif$(KGrHqV,!lkE+sFVO9RZBQUfDTUDJw~~60_3.jpg

attachicon.gif$(KGrHqN,!jUFBDqtBIqsBQUfES7Lc!~~60_3.jpg

 

tu jest podobny 

piękne wahadło szkoda że mój takiego nie ma :(

z tego co piszesz 207755 być powinno sądząc po dacie produkcji.

A jest taka opcja że ta seria specjalna miała swoją numerację ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ta niby kompensacja na tym wahadle to "ściema". :)

 

post-28411-0-67438000-1499720185_thumb.jpg

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie  nie  207 tys.

One są spoza tej numeracji klasycznej... tylko nie pamiętam jakie były argumenty  - były na to jakieś przykłady .

Zrobiono tego koło 10 tys szt z górką - jak dobrze pamiętam.

 

 

EDIT

Marian -

No ściema, ale jak wygląda :D

Dlatego uważam, że  to produkcja Junghansa  ;)

 

Sam pomysł wydaje się być dosyć dziwny, biorąc pod uwagę, że soczewki Rescha były dosyć lekkie, a wprowadzenie cięższych elementów powyżej soczewki zmieniało bardzo środek ciężkości.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie wahadło i uważam,że teoria o zmianie środka ciężkości poprzez umieszczenie dodatkowego elementu nad soczewką, w tym przypadku, jest nie trafiona. To zwykły bajer ozdobny, . Waga tego rusztu jest nie wielka i przy tym rozłożony na większej części patyka.

 

pzdr

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam fotki soczewki i kucia, i dodatkowo jakieś oznaczenia na tarczy. 


całe wahadło jak przypuszczam to lipa :(

post-61298-0-07737700-1499749796_thumb.jpg

post-61298-0-33876700-1499749801_thumb.jpg

post-61298-0-12819300-1499749807_thumb.jpg

post-61298-0-32126900-1499749813_thumb.jpg

post-61298-0-10844700-1499749817_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie wahadło i uważam,że teoria o zmianie środka ciężkości poprzez umieszczenie dodatkowego elementu nad soczewką, w tym przypadku, jest nie trafiona. To zwykły bajer ozdobny, . Waga tego rusztu jest nie wielka i przy tym rozłożony na większej części patyka.

 

pzdr

piotr

 

Nie rozumiem określenia  " nie trafiona". W/w zmiana nie podlega dyskusji - to nie mój wymysł, tylko prawa fizyki.

Podobnie jak sprawa kompensacji, która  MOŻE działać  w zależności od tego, czy coś tam się przesuwa.

Myślę, że z Marianem mieliśmy na myśli fakt, że kompensowanie  w mechanizmie, który w oryginale chodził z  dokładnością 5 sek/ tydzień, jest "lipą", bo oznaczałoby to, że  walczymy o większą dokładność w początkach XX w, gdzie tygodniowa dokładność jest praktycznie na poziomie  rzędu minuty - większej dokładności  nie wymagano.

 

 

Co do wahadła - śrubki na górze okucia są w pionie - to nie wygląda na Reschowe. Gdyby ktoś dorabiał górę nie robiłby pewnie innego układu a dopasował do starych otworów, które i tak powinny ew. zostać.

Soczewka ( zdjęcie od tyłu ) nie wskazuje na pochodzenie reschowskie :(


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.