kiniol 2281 #501 Napisano 26 Czerwca 2013 Dobrze, dobrze... a co na to Hauptmann der Kriminalpolizei Eberhard Mock? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Młot Thora 147 #502 Napisano 26 Czerwca 2013 Nie bój się Krzychu 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #503 Napisano 26 Czerwca 2013 Chyba dobry pomysł, tylko nie wiem, czy Piotr może przenieść mój post na początek ( dowolny post ), bym go mógł edytować.W innym wypadku sam by musiał. Nie będzie musiał. Wyszło. No, prawie wyszło. Zobacz. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #504 Napisano 26 Czerwca 2013 No i dobrze - się nie będziemy w szczegóły bawić Chyba, że zlikwidujesz pierwszy link i połączysz posty z pierwszym na forum na temat Rescha . A może dobrze by było jakieś krótkie podsumowanie napisać ? Takie info podstawowe dla niezorientowanych w temacie - coś na kształt przewodnika do poszukiwań ? 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #505 Napisano 26 Czerwca 2013 Wiesz, może już nie będę dzisiaj nic "usprawniał". Jeszcze jest dobrze... 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #506 Napisano 27 Czerwca 2013 (edytowane) Kolejna sprężyna, 184444: Na tarczy jest data 14.12.1891 (lub 7 wg opisu). Sprzedaż, pierwszy serwis - jak niemal zawsze nic pewnego. Przypomnę, na skrzyni "pierwszej" sprężyny, 149912 widnieje data 8.12.1889. Edytowane 27 Czerwca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roberto266 1 #507 Napisano 27 Czerwca 2013 I każda praktycznie w tej samej skrzyni 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #508 Napisano 29 Czerwca 2013 (edytowane) Nie wiem, czy zauważyliście, ale Janek pokazał cały MPZ ze swojego mechanizmu. Chyba edytował i dodawał po przejściu na kolejną stronę wątku i mojej uwadze te zdjęcia wówczas umknęły. U mnie jego post z MPZ ma nr #476. Dzięki tym zdjęciom widać, że sprężyna MPZ uległa modyfikacji najwyraźniej i w późniejszych modelach eksportowych zrobili nieco delikatniejszą. Edytowane 29 Czerwca 2013 przez Mariusz 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #509 Napisano 8 Lipca 2013 (edytowane) Florence Kroeber:112652: Edytowane 8 Lipca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #510 Napisano 9 Lipca 2013 (edytowane) I jeszcze jedna sprężyna. Tylko to zdjęcie, wg opisu na tarczy "Ferd. Richter Graz". I ciekawy ze względu na tarczę Freischwinger (wygląda, że ten model produkowano przez dobre "200 tysięcy czasu"): Do wylicytowania jutro, w Dorotheum... Edytowane 9 Lipca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #511 Napisano 9 Lipca 2013 A tego ostatniego nr nie mamy ? Jakby był poniżej 230 tys... 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #512 Napisano 9 Lipca 2013 Strona Dorotheum pokazuje jedno zdjęcie danego obiektu. Czasem lepsze, czasem gorsze. Stąd licytowanie drogą internetową może dostarczyć sporo, hmm, emocji. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WueM 120 #513 Napisano 9 Lipca 2013 Nawet mi się dość podoba: # 81 791. Zdjęcia ściągnięte z sieci kiedy szukałem wzoru takiej korony. Nie wiem kto i gdzie je publikował. 0 Wojtek + Certina Club 2000 od lat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #514 Napisano 10 Lipca 2013 Kolejna sprężyna. 1633X9. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WueM 120 #515 Napisano 14 Lipca 2013 Kilka pytań: Czy tak zmontowany wychwyt ma szansę pracować prawidłowo? Oś kotwicy jest krzywo, palety nie pracują w płaszczyźnie koła wychwytowego. Dokręcenie lewego wkręta niewiele zmieni. Czy rzeczywiście tak to mogło opuścić fabrykę? 0 Wojtek + Certina Club 2000 od lat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #516 Napisano 15 Lipca 2013 (edytowane) Muszę Cię zasmucić- mogło Jaki jest ślad po zębach koła wychwytowego na paletach? Edytowane 15 Lipca 2013 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_Win 77 #517 Napisano 15 Lipca 2013 (edytowane) Hmm. Przykład dokładności z przed ponad wieku . Czy jesteś pewny, że ten mostek jest wykonany fabrycznie? Pytam, bo mostek jest również koślawy. Chyba na siłę korygowano błąd wykonawczy. Ciekawe jaką uzyskano tymi korektami współpracę wychwytu.Jednak zegary nie są zbyt dokładne . Kiedyś ktoś na forum napisał, że dziwi, że zegar może pracować taki w nim panuje chaos , bo jest tak dużo czynników przeciwstawiających się ruchowi. Edytowane 15 Lipca 2013 przez Arek_Win 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #518 Napisano 15 Lipca 2013 Wydaje sie, ze kluczem jest slad jaki zostal na paletach. Nie ma sladu po zebach, lub slad sie nie pokrywa z kolem wychwytu - pozniejsza przerobka. Slad sie pokrywa - tak bylo. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #519 Napisano 15 Lipca 2013 (edytowane) Myślę, ze zegar spotkało jakieś nieszczęście (upadek z dużej wysokości ?). Oś na odcinku pomiędzy przednim łożyskiem wydaje się być zgięta. Mostek jest dorabiany albo przerabiany (zwróćcie uwagę na miejsce zaznaczone strzałką, asymetrię, odstęp od zagłębienia olejowego łozyska) , podobnie jak wiatraczek od wybijania kwadransów. No i ten opis: Its all complete and seems to be working but we recommend a service and check over. Co ciekawe sam werk stoi już wyżej niż niedawno sprzedany kompletny zegar... I znowu zobaczcie mostek wychwytu: Edytowane 15 Lipca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #520 Napisano 15 Lipca 2013 Piotr ma rację, że mostek jakiś "nie teges", dziwnie niesymetryczny... Swoją drogą- tyle precyzyjnej roboty z dopasowaniem, a skucha w opiłowaniu i gięciu.???Co do angielskiego texciku pod spodem, to wydaje mi się, że on nie jest jednoznacznie przypisany do tego właśnie egzemplarza (choć wszystko możliwe). Widywałem często podobne uwagi w opisie i traktowałem je jako swoisty dupochron sprzedawcy. Takie: "nie znam się, nie wiem, zarobiony jestem...". Żeby potem nie zgłaszano pretensji o problemy z pracą mechanizmu. Niektórzy wystawiający kilka różnych zegarów, w każdą swoją aukcję wklejali identyczną informację.Kupiłem kilka zegarów z podobnymi uwagami i wszystkie okazywały się być sprawne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #521 Napisano 15 Lipca 2013 Witam.Moim zdaniem, w omawianym mechanizmie odległość pomiędzy osiami wiatraczków a śrubkami mocującymi mostek jest inna z prawej strony i inna z lewej strony.Jeżeli nie ma śladów w płycie po innych otworach mocujących mostek, to znaczy, że jest to robota fabryczna i tak mogło wyjść z fabryki.Na drugim zdjęciu dołączonym przez Piotra, odległości od osi wiatraczków są równe. Na następnym zdjęciu też widać, że odległości są równe i symetryczne. Pozdrawiam PSTylko nie mówcie że jestem złośliwy. Ale trochę podniosę ciśnienie kolegom którzy kochają regulatory Rescha. W którymś z wcześniejszych postów jest ułożona lista fabryk, która uwzględnia precyzję i dokładność produkowanych przez nie mechanizmów zegarowych.Zdziwiłem się jak zobaczyłem, że fabryka Beckera mieści się prawie na końcu tej listy. A tu proszę bardzo, mechanizm wiedeńskiego regulatora, zrobiony podobno przez najlepszą fabrykę wiedeńskich zegarów i co to jest, babol, brakoróbstwo i fuszerka (u Beckera, coś takiego by nie przeszło!!!) zrobiona przez zegarmistrzów, którzy rano paśli owce i doili kozy w górach, a wieczorem w chałupach składali podobno regulatory dla Rescha, takie jak: Chodziki mniejsze i większe, półgodzinne, czasem udało się złożyć kwadransowego i to był już wyczyn, czasem sprężynowego mniejszego lub większego i to wszystko było ich szczytem możliwości. A roczniaków, centralnej sekundy, podziału astronomicznego i paru jeszcze innych, bali się jak diabeł smęconej wody. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #522 Napisano 15 Lipca 2013 Odbiegamy od tematu...ale ja podchodze do takich rankingow bardzo ostroznie. Kazdy moze napisac swoja liste. W zakresie zegarow ktore mam, oraz wyprodukowanych w tym samym czasie, najbardziej starannie wykonane sa Lentz-e. GB, i inne z Freiburga, GR to ta sama pozycja na mojej liscie. Oczywiscie mam swiadomosc ze GB produkowal rozne typy zegarow a np GR mial zawezony zakres produkcji - ale porownuje te same typy i tylko je oceniam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #523 Napisano 15 Lipca 2013 (edytowane) Natomiast odległości osi wiatraczków od krawędzi płyty wydają się być równe. "Co się dzieje" pod mostkiem natomiast zaiste nie widać. Zwracam jeszcze uwagę, ze krzywizna łuku środkowej części mostka też jest inna. Na zdjęciu z góry mostek w miejscu gięcia po lewej jest cieńszy.Chyba ktoś się musi poświęcić i wylicytować tego bubla PS@ dziadek. Odbierz PM. Nie wiem jak to się stało, że wcześniej nie zostałeś dopisany. Edytowane 15 Lipca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #524 Napisano 15 Lipca 2013 Z całym szacunkiem dla dyskutujących - proszę wrócić do fragmentu o kutych mostkach. Mostek wg mnie jest oryginalny i jest zwalony tak, że nie mieści się w granicach przewidzianych regulacją. No i jeszcze: - wg skąpych wciąż danych. mechanizm jest z XX w - taki Resch, ale nie do końca 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #525 Napisano 15 Lipca 2013 (edytowane) Jeszcze raz przejrzałem spisy Lehmanna. Dodaję erratę.Po raz pierwszy odnotowano, że Lorenz i Josef Resch zajmują się zegarmistrzostwem w roku 1865. Po raz pierwszy także pod nowym adresem, Mariahilferstrasse 61 *:http://www.digital.wienbibliothek.at/wbrobv/periodical/pageview/26398 W roku 1864 byli tylko złotnikami. Firma mieściła się jeszcze przy Kohlmarkt 6. W dość zbiurokratyzowanym państwie nie dało się chyba (wcześniej) robić zegarów "na boku":http://www.digital.wienbibliothek.at/wbrobv/periodical/pageview/25684 Tym bardziej niezwykła wydaje się być szybkość rozwoju firmy. 1870:I proszę, Wystawa w Amsterdamie. "Wiedeńską specjalność" reprezentują tylko dwie firmy. Wenzel Schönberger, notowany jako zegarmistrz od roku 1847 (w 1862 roku realizuje zegar na wieży katedry Św Szczepana) i...Bracia Resch, "nuworysze", działający od 5 lat w zegarmistrzostwie. Firma działała tak dobrze, bo miała zgromadzony ogromny kapitał z wcześniejszej działalności, albo...moznych protektorów na Dworze. Albo jedno i drugie. * Przy okazji, dowód na to, ze firmy GR nie było w Wiedniu już w roku 1884. Spis z Wiedeńskiego Zrzeszenia (Genossenschaft) Zegarmistrzów z roku 1885 (dane z roku poprzedniego): Przy Mariahilferstrasse 61 zakład był już własnością niejakiego Emila Schauera. Wytwarzał także zegary wieżowe. Uwiarygadnia to ogłoszenie GR z okresu wiedeńskiego o produkcji takowych. Zapewne zakład został odkupiony z oprzyrządowaniem i być może, pracownikami. Edytowane 15 Lipca 2013 przez tarant 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach