Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Ubezpieczenia ruchomości ultra drogie z dużą ilością wyłączeń. Nie był ubezpieczony... takie rzeczy się zwyczajnie dzieją i są wpisane w życie. Miałem pech. Szczerze nie myślałem ze mnie to spotka.

Chodzenie w Polsce, gdzie narod biedny, z drogim zegarkiem na rece, po ulicach w nocy to proszenie sie o klopoty. Chociaz, kto bogatemu zabroni.

 

Ilekroc odwiedzam nasz piekny kraj, a zyje poza granicami 7 lat w roznych miejsach, zawsze, ale to zawsze chowam najcenniejsze rzeczy do kieszeni itp, aby nie kusily. Raz juz za mna szlo dwoch typkow, albo mi sie i zdawalo, ale od tej pory jestem ostrozniejszy.

 

Pare lat temu zwykly iphone sprawial sensacje, ale tak drogie zegarki to zawsze przyciagna przyjaciol.

 

W Angli ubezpieczenie zegarka jest bardzo popularne i kosztuje 17 funtow miesiecznie do 4k GBP.

 

 

Zaloz Daytone bo ten drugi taki mniej meski :D

Edytowane przez stateless

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasada chyba jest prosta - jak kogos stac na dobre ciuchy, drogi zegarek czy inne zewnetrznie widoczne nie tanie produkty, to powinno byc go stac na taksowke, zeby samemu nie paletac sie noca po parku. A jak ktos ma ochote ryzykowac, to niech chodzi - tylko pozniej nie narzeka, bo sytuacja czyni zlodzieja. Nie trzeba byc wielce rozgarnietym, aby domyslac sie, ze czyms kusimy i przyciagamy do siebie zlodziei. Kolega Matt2405 mial pecha - kazdemu moze sie to przytrafic nawet w ciagu dnia w zatloczonym klubie czy tramwaju, ale wiekszosc niebezpiecznych sytuacji mozemy sami wyeliminowac - kwestia rozsadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego @stateless wyemigrowaleś z kraju w latach 40 ych? ;) ze masz taką wizję Polski ;)

A my na forum ze swoimi zegarkami to co ?, elita rządząca? ;)

W kazdym kraju po alkoholu, w nocy mozna spotkac klopoty....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Londynie nocą jest bezpiecznie z taką ilością mieszkańców o nieeuropejskich rysach twarzy?

A kto mowil ze jest bezpiecznie ? Na pewno ja tak nie powiedzialem. Jest tylko jedna roznica. Tutaj na miescie czy w metrze ludzie z bardzo drogimi zegarkami nie wzbudzaja takiej sensacji.

Szczerze powiem, ze bylem we wschodnim Londynie raz, w ciagu dnia, wiecej juz nie pojade :D Tyle ciekawych twarzy mierzacych ludzi od stop do glow, ze az przyjemnie byloby nosic ich burki :D

 

 

@cook: Za bardzo ogolnie napisalem. Rolex kosztuje tyle co wiekszosc spoleczenstwa rocznie nie zarabia. Nie kazdy ma smykalke do bieznesu itp, zeby go bylo stac. Stad tez inna percepcja ludzi z drogimi zegarkami. Wyjechalem dawno, jeszcze ludzie wierzyli w zielona wyspe i ze bedziemy jak Irlandia :)

Edytowane przez stateless

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobna sytuację jak kolega Matt. W biały dzień godzina 13-14 już teraz nie pamiętam. Dwóch kolesi podeszło, pierwsza rzeczą co uczynili to nóż przystawili do brzucha dociskając. Poszła z nimi festina i łańcuszek. Więc nigdzie nie jest bezpiecznie. A wina jest w naszym prawie bo jest za lekkie to takich ludzi. No i sprawa była umorzona po 2tygodniach.

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za granicą znajomi zawsze się dziwią że w Polsce nie można prosto ubezpieczyć od zniszczenia/kradzieży okularów, zegarka, laptopa czy innych dóbr luksusowych, ale w tych czasach w miarę podstawowych.

 

Zegarek na ręku po północy to mniej więcej odpowiednik ultrakrótkiej spódniczki. Jasne, nikt ci nie zabroni nosić, wina jest po stronie atakującego, ale lepiej po prostu zmniejszyć ryzyko. Na piwo z kolegami zostawić portfel i Certinexa, wziąć 50zł, bilet (lub kwota na taksówke) i jakiś tani Swatch którego nie żal oddać.

 

W Policji jest sporo ludzi którzy się starają, ale niestety w praktyce wciąż więcej takich którzy co prawda spiszą opowieść, "zajmą się", odczekają, i umorzą bo to przecież twoja wina posiadać w ogóle zegarek, do tego chodzić po nocy, no i zawracać im głowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upraszczacie panowie temat-kilka przypadków to nie reguła.

Setki tysiecy ludzi nosi zegarki, bawi się, jezdzi samochodem, a tylko jakiś odsetek gubi zegarek,zostaj okradziona czy ulega wypadkowi....

Portfele tez kradna a nikt nie nawoluje do ich bojkotu...;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna Daytona, choc mi sie strasznie nie podobaja endlinki + pasek.

Także nie trawię takiego rozwiązania. Nie wiem co kierowało projektantami.

Kawałek bransolety i kawałek paska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super Pablo. Zlikwidowałeś to badziewiaste ogniwo? ;) Jak trzyma czas przy takim używaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki  :)

 

Nie tego ogniwa nie likwiduję, zgodnie z Twoją sugestią dokładnie to przemyślałem i jednak zostawiam, podoba mi się i przecież może się przydać ^_^  ;) 

 

Dwa tygodnie temu, ustawiłem go pod atomowego G i dzisiaj jest 8s na plusie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pablo - z ciekawosci - bo DeepSea ma z tego co pamietam szkielko grubosci 5mm a czy wiesz ile ma w Twoim modelu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pablo - z ciekawosci - bo DeepSea ma z tego co pamietam szkielko grubosci 5mm a czy wiesz ile ma w Twoim modelu?

 

Niestety nie wiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie cos powinien swego czasu James Bond nosic na reku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość awi

Rolex Deepsea Special - ok 1960...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex Deepsea Special - ok 1960...

....umocowany na zewnatrz batyskafu Trieste...prototyp.

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To od Rolexa :P

Nie no - prosze Cie - takich oczywistosci to mi nie musisz tlumaczyc <_<;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już go gdzieś w necie widziałem, mi przypomina statek kosmiczny widywany w filmach z lat 60-70 tych :D


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.