Jak to nazwać? Ciekawostka, nie...dziadostka. Werk Poljota w kopercie Slavy. Piesokot. Tak myślę, że ten co sprzedaje może nawet nie mieć świadomości, ale ktoś to kiedyś ulepił.
Też o tym zegarku myślę od dawna. Na moje oko za dużo ich widziałem żeby to były przekładki, zresztą po cholerę ktoś miałby przekładać ciekawszą tarczę ( bo takie są te katalogowe) na tą jak wyżej pokazaną.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.