Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Andrzej Wachowicz

MEEUS Bruxelles Pendule de cheminée nr 16038 Uruchomienie

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedl czas, ze zajme sie zegarem jak ponizej

 

post-70347-0-12544700-1486490159_thumb.jpgpost-70347-0-54289400-1486490183_thumb.jpgpost-70347-0-08330800-1486490203_thumb.jpgpost-70347-0-22455600-1486490222_thumb.jpgpost-70347-0-35780900-1486490242_thumb.jpg

 

Jest to zegar francuski, a wiec nazywa sie: Pendule de cheminée.

Anglicy nazywaja go French spelter clock

Zegar wazy 4,1 kg, mechanizm wraz z tarcza, wskazowkami, bezelem i dzwonkiem wazy 0,65 kg

wysokosc: 36,5 cm

szerokosc: 41 cm

glebokosc: 16 cm

 

Uwaga:

Prosze zwrocic uwage, ze tarcza z przodu jest nieoslonieta zadnymi okraglymi drzwiczkami ze szklem, takze mechanizm z tylu zegara jest nieosloniety.

Poprostu ten typ tak ma. :D

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc czekamy z niecierpliwością :)


Pozdrawiam Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Zanim zaczne zegar rozbierac chcialbym zapytac sie Szanownych kolegow o zdanie w czterech sprawach.

 

1. Kto ten zegar zlozyl ?

post-70347-0-88498400-1486572998_thumb.jpg

 

Na tarczy jest napis MEEUS Bruxelles

Nazwisko Meeus jest bardzo popularne w Belgii. Czy jest to nazwisko zegarmistrza, ktory ten zegar zlozyl czy sprzedawcy ?

Mechanizm jest niesygnowany.

2. Kto zrobil obudowe ?

Na obudowie w dwoch miejscach znalazlem napis.

post-70347-0-98925900-1486573339_thumb.jpgpost-70347-0-67734500-1486573382_thumb.jpgpost-70347-0-73157400-1486573415_thumb.jpg

 

Wedlug mnie jest tam napisane: Labourer - to znaczy - plug, bo gdyby bylo napisane Laboureur - to znaczyloby - oracz.

Jest to oznaczenie modelu obudowy w celu ulatwienia montazu.

Na blaszanej nodze podstawy znalazlem takie inicjaly

post-70347-0-96327900-1486573677_thumb.jpg

Moze to sa inicjaly producenta obudowy ?

 

Zegar oceniam na koniec XIX wieku. Sadze, ze obudowa jest w stanie oryginalnym bez zadnych ingerencji w pozniejszym czasie.

Ponizej pare zdjec dodatkowych

 

post-70347-0-64196700-1486573962_thumb.jpgpost-70347-0-84120000-1486573994_thumb.jpgpost-70347-0-20316800-1486574014_thumb.jpgpost-70347-0-41355400-1486574036_thumb.jpgpost-70347-0-17566800-1486574056_thumb.jpgpost-70347-0-98933600-1486574082_thumb.jpg

 

3. Z czego wykonana jest obudowa ?

Bialy marmur - to nie ulega watpliwosci, a moze jednak to alabaster ? :huh: .

A metal ? Jaki ?

 Jak napisalem wyzej, Anglicy mowia na ten zegar: French spelter clock

Spelter znaczy cynk, ale cynk po angielsku jest takze - zinc, a ja sadze, ze chodzi o stop cynku z aluminium czyli po polsku cynkal albo ZnAl.

Na pewno nie jest to ZAMAK.

 Zink ( 95%), Aluminium (4%), MAgnesium (0,03%), Kupfer (1%)

co prawda jest to tez stop cynku z aluminium, ale sklad opatentowany chyba w latach 20 XX wieku czyli odpada.

Oprocz czesci odlewanych sa tam blachy, wydaja sie stalowe - ocynkowane ?

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-51948900-1486574762_thumb.jpg

widac noge i brak pokrycia, zarysowana przeze mnie twardym szpikulcem

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-55750400-1486574878_thumb.jpg

widac ubytek pokrycia i zarysowany przeze mnie metal

 

4. Czym obudowa zostala pokryta ?

 

Na zdjeciu ponizej - tyl odlewu

post-70347-0-08668600-1486575041_thumb.jpg

Na zdjeciu ponizej - przod figury z przetarciami blyszczacymi partiami

post-70347-0-07759900-1486575191_thumb.jpg

Na zdjeciu ponizej - tyl blaszanej podstawy, to nie sa pecherze powietrza, sa to grube "krople" metalu.

post-70347-0-79393700-1486575858_thumb.jpg

 

Co jeszcze ciekawego znalazlem na obudowie ?

Chyba otwor odlewniczy w glowie figury z tylu?

post-70347-0-67299000-1486575415_thumb.jpg

 

pozdrawiam

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm ładny zegar,odlew ze znalu (byly i z brazu zloconego),wstawka z białego marmuru,pomalowany jakąś złotą farba.AD inicjały odlewnika,odlewni ?

Labourer-pług.Mechanizm paryski-jeśli brak sygnatur to trudno tzw. mouvement blanche ,Meeus -sprzedawca.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie pokrycia. Czy on jest pomalowany jakas farba zlotopodobna ? Mam watpliwosci, a wynikaja one z tego, ze cala obudowa w mniejszym lub wiekszym stopniu przy dokladniejszym obejrzeniu ma jak to nazwalem "krople" metalu, ktore uwidocznilem na zdjeciu w poscie powyzej. Sadze, ze tego typu krople sa wynikiem nakladania powloki na goraco tak jak naklada sie zloto w procesie nakladania ogniowego. Ale ten zegar jest tani, a wiec zlocenie ogniowe odpada. Pytanie, czy w tamtych czasach nakladano np mosiadz metoda ogniowa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś na jednym takim pęcherzyku zrobić "odkrywkę" delikatną? Moim zdaniem to nie są krople pozłotki, tylko raczej pozostałości po odlewie cynkalu i jego niedokładnym wygładzeniu przed nałożeniem powłoki. Jeżeli zbadasz jej strukturę, to się dowiemy. 

Co do reszty- Janek napisał wszystko, jak sądzę. Co do odręcznej sygnatury, to chyba wykonawca obudowy był. Mam kilka francuzików w kamieniu i na powierzchniach wewnętrznych też takie podpisy znajdowałem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zdjeciu ponizej - tyl blaszanej podstawy, to nie sa pecherze powietrza, sa to grube "krople" metalu.

 

 

Mógłbyś na jednym takim pęcherzyku zrobić "odkrywkę" delikatną? Moim zdaniem to nie są krople pozłotki, tylko raczej pozostałości po odlewie cynkalu i jego niedokładnym wygładzeniu przed nałożeniem powłoki. Jeżeli zbadasz jej strukturę, to się dowiemy. 

 

 

Zrobił.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje przy obudowie.

Na zdjeciu ponizej pokazalem miejsca, gdzie zrobilem zdjecia zamieszczone ponizej.

post-70347-0-29999000-1486663374_thumb.jpg

 

Na zdjeciu ponizej - miejsce 1

post-70347-0-65216100-1486663450_thumb.jpg

widoczne zadrapania szpikulcem w miejscu, gdzie nie ma pokrycia

 

Na zdjeciach ponizej - miejsce 1

post-70347-0-01548500-1486663544_thumb.jpgpost-70347-0-02753300-1486663566_thumb.jpg

to samo miejsce potraktowalem pedzelkiem z twardym wlosem szklanym czyli po prostu w sposob mechaniczny zdjalem troche materii, ze sie tak wyraze.

 

Na zdjeciach ponizej - miejsce 2

post-70347-0-06029500-1486663742_thumb.jpgpost-70347-0-02133300-1486663770_thumb.jpgpost-70347-0-35960700-1486663788_thumb.jpg

 

widac noge na ktorej zrobilem przez zeskrobanie szpikulcem bardzo cienkim bardzo malutka plamke, ktora blyszczy na zdjeciu

 

Wedlug mnie podstawa zrobiona jest z blachy stalowej, potem pokryto ja cynkiem w procesie ogniowego cynkowania - wtedy juz stosowano ta metode - wynikiem tego sa krople cynku pozostale na powierzchni. Cynk po zadrapaniu sie blyszczy.

Po ocynkowaniu podstawe ( cala obudowe ) pomalowano ? jakas farba ? na zdjeciach widac linie pozostawione po pedzelku ?

 

Edit: Dla mnie to pokrycie jest metalowe !

 

Ciekaw jestem co o tym myslicie ?

Moze na naszym forum znajdzie sie ktos, kto cos wie na temat technologii wykonywania tych obudow .

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Zegar zaczalem rozbierac ( jest to jedna z czynnosci, ktora bardzo lubie :D ).

 

Na zdjeciu ponizej:

post-70347-0-02339700-1486914108_thumb.jpg

Luneta, bezel tylny przykrecane do mechanizmu srubami M3,5x0,6

 

Na zdjeciu ponizej:

post-70347-0-33944100-1486914246_thumb.jpg

chaperon nie zakolkowany

 

Na zdjeciu ponizej:

post-70347-0-22751200-1486914316_thumb.jpg

zawieszka wspolczesna z plastikami :(

 

Na zdjeciu ponizej:

post-70347-0-08114600-1486914405_thumb.jpg

widac brak podkladki i kolka oraz to, ze tarcza jest brudna. Jest to wynikiem tego, ze nie jest chroniona drzwiczkami z szybka.

 

Na zdjeciach ponizej:

post-70347-0-14847500-1486914555_thumb.jpgpost-70347-0-23162600-1486914588_thumb.jpgpost-70347-0-89246000-1486914608_thumb.jpg

odczytalem nastepujace numery i inicjaly

15329

1378

( P.D )

Edit: Dlaczego na lunecie wybite sa dwa numery ? Inicjaly to pewnie producent ? Nie wiem :( .

 

Wstepna ocena:

Mechanizm kompletny. System bicia dziala i jest dobrze ustawiony. System chodu nie dziala, nie mozna nakrecic sprezyny, prawdopodobnie zaczep wewnetrzny sprezyny uszkodzony.

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm mam niedaleko do Ciebie ,moze cos podejrze ?


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d. rozbierania

 

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-44360400-1487179807_thumb.jpg

w miejscu 2 odkrecajac 3 sruby zdejmujemy lunete a w miejscu 1 wyjmujac kolki rozlaczamy mechanizm od pierscienia posredniego, w miejscu 3  widac kolki tarczy mocujace ja do pierscienia posredniego

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-04088300-1487180054_thumb.jpg

luneta odlaczona od pierscienia posredniego miejsce 2, tarcza luzna nie byla nozkami przymocowana do pierscienia posredniego miejsce 3 oraz pierscien posredni jeszcze nie odpiety kolkami od mechanizmu

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-87868600-1487180293_thumb.jpg

pierscien posredni

Na zdjeciu ponizej

post-70347-0-41332600-1487180349_thumb.jpg

luneta i bezel tylny

A teraz dzwonek

post-70347-0-67499700-1487180417_thumb.jpgpost-70347-0-01865400-1487180453_thumb.jpg

i tarcza

post-70347-0-98053800-1487180487_thumb.jpgpost-70347-0-94902500-1487180511_thumb.jpg

Na zdjeciu ponizej mechanizm z pierscieniem posrednim oraz wybita na nim liczba 37

post-70347-0-60275300-1487180604_thumb.jpgpost-70347-0-40342800-1487180629_thumb.jpg

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

A teraz seria zdjec pomocna przy skladaniu i porownywaniu mechanizmu z innymi mu podobnymi.

 

post-70347-0-92116700-1487446305_thumb.jpgpost-70347-0-20846700-1487446338_thumb.jpgpost-70347-0-35471700-1487446359_thumb.jpgpost-70347-0-85603600-1487446385_thumb.jpgpost-70347-0-98417900-1487446407_thumb.jpg

 

Ponizej regulacja Brocota - dlugosci wahadla.

 

post-70347-0-90902800-1487446464_thumb.jpgpost-70347-0-37089100-1487446493_thumb.jpgpost-70347-0-66551700-1487446516_thumb.jpgpost-70347-0-91417900-1487446538_thumb.jpg

 

Ponizej ciekawostka jak z braku kolkow mozna kolkowac mechanizm.

 

post-70347-0-09360200-1487446609_thumb.jpg

 

Ponizej dalszy ciag rozbierania mechanizmu

 

post-70347-0-91163500-1487446668_thumb.jpgpost-70347-0-37397500-1487446701_thumb.jpg

plyta tylna i osprzet, ponizej plyta przednia i osprzet

 

post-70347-0-39953000-1487446789_thumb.jpgpost-70347-0-30599000-1487446819_thumb.jpg

 

Jak bylo widac powyzej nie moglem zdjac rekami chaperon i dzwigni grande détente.

Ponizej pokazalem w jaki sposob jednak zdjalem chaperon

 

post-70347-0-80908000-1487446950_thumb.jpgpost-70347-0-71350200-1487446976_thumb.jpg

 

A do zdjecia dzwigni grande détente uzylem odpowiedniej wielkosci srubokreta plaskiego i noza do dekli.

 

c.d.n.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Ponizej zdjeta plyta przednia

post-70347-0-94038200-1489000630_thumb.jpg

 

a teraz zobaczymy stan sprezyn

Ponizej sprezyna chodu

post-70347-0-61452300-1489000707_thumb.jpgpost-70347-0-08971700-1489000736_thumb.jpg

nigdy czegos takiego nie widzialem, a myslalem, ze tylko zaczep sie urwal

 

Ponizej sprezyna bicia

post-70347-0-73886300-1489000825_thumb.jpgpost-70347-0-74011700-1489000872_thumb.jpg

zostawic zaczep tak jak jest czy nie ?

Oczywiscie, ze NIE !

 

A teraz dwa zdjecia zaczepow w bebnie i na walku

 

post-70347-0-91499100-1489000983_thumb.jpgpost-70347-0-96147900-1489001005_thumb.jpg

 

I jeszcze jedno, popatrzcie na zdjecie ponizej

 

post-70347-0-16694300-1489001071_thumb.jpg

 

bebny i dekle sa numerowane, widac liczbe 38. Sa to dwie ostatnie cyfry numeru mechanizmu 16038 czyli poki co nie mam dowodu na to, ze zegar ten jest skladakiem :D .

 

c.d.n.

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, no Andrzeju - gratulacje za bardzo wyczerpujący i szczegółowy opis oraz ilustracje zdjęciowe!

Z przyjemnością będę śledził dalsze postępy prac 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Zanim rozwiaze problem sprezyn w bebnach teraz krotko pokaze regulacje Brocot'a ( jest to dokladna regulacja dlugosci wahadla ).

Na ponizszych zdjeciach rozlozona regulacja na czesci

post-70347-0-51682500-1489177341_thumb.jpgpost-70347-0-60538400-1489177368_thumb.jpg

klucz z otworem kwadratowym do pokrecania ( regulacji ) 1,5x1,5 mm wedlug numeracji kluczy do zegarkow kieszonkowych ma numer 4.

Ponizej zawieszka

post-70347-0-92437300-1489177587_thumb.jpg

Plastiki :( No coz.

Zawieszka ta ma gabaryty 25x5 type A - ten typ to wyciecie w plastiku. Grubosc blaszki = 5/100

A teraz regulacja zlozona

post-70347-0-96500300-1489177876_thumb.jpgpost-70347-0-29477800-1489177900_thumb.jpgpost-70347-0-63163300-1489177923_thumb.jpg

Nie musze chyba ? tlumaczyc jak ta regulacja dziala :D

Poniewaz bardzo nie lubie krecic srubka pod soczewka lub w soczewce, ta dokladna regulacja BARDZO mi sie podoba :) .

 

EDIT: Oczywiscie gwoli uzupelnienia: zawieszke powyzsza nazywana zawieszka regulacja Brocot'a wymyslil okolo 1860 roku zegarmistrz francuski Achille Brocot ( 1817 - 1878 ).

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz proszę czy na zewnętrznym końcu sprężyny, czy chodu, czy bicia, wyryta jest data, dokładnie rok...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety NIE. A szkoda. Sprezyny te nie sa oryginalne - tak sadze, tzn nie sa to pierwsze sprezyny zalozone do tego mechanizmu. Grubosc ich wynosi 0,26 mm, a wysokosc jedna 19,5 mm a druga 20 mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na końcówkach sprężyn często jest wiele informacji... Sprężyna ma szerokość 19,62...

 

post-27317-0-53393300-1489180154_thumb.jpg

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

No to Panie i Panowie, wstyd ! Wielki wstyd ! Przyznaje sie bez bicia !

 

Zobaczcie co zrobilem !

Ponizej zdjecia przed myciem w pluczce ultradzwiekowej

 

post-70347-0-68536200-1489254831_thumb.jpgpost-70347-0-43191000-1489254859_thumb.jpg

 

a teraz po umyciu w pluczce ultradzwiekowej

 

post-70347-0-42804900-1489254922_thumb.jpgpost-70347-0-82549600-1489254950_thumb.jpg

 

Wystarczylo kilkadziesiat sekund. Jestem zly. Dostalem nauczke.

Przed umyciem na rewersie tarczy widac bylo liczbe 38, znaczy to, ze jest to nastepny dowod, a raczej byl :( , ze zegar nie jest skladakiem.

 

A teraz czekam na slowa krytyki.

 

c.d.n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słowa krytyki... gdzieżbym śmiał...

 

Każdy, kto się w to bawi wie chyba, ze czasem chce się delikatnie umyć i wychodzi "kicha".

Wypłukana farba z liter na mechanizmie to standard, niektóre po prostu schodzą, ale już np. zmyte złote dekoracje z mechanizmów dwukolorowych to dramat (a gronal + myjka pięknie je zmywają).

Tarcza wyczyściła się niewątpliwie ładnie, tylko zeszły też napisy z powierzchni. Nie jestem "pro", nie wiem, czy mył bym tarczę w myjce ultradźwiękowej (i tak nie mam), ale mycie chyba się należało.

Patrząc na to, ze przed myciem były już nieco zmyte/starte - można było się spodziewać, ale... myślę, że przy każdej próbie umycia tej tarczy (w myjce czy bez niej) napisy by zeszły. Życie...

 

Co do zdezintegrowanej sprężyny - widziałem taką :) Do tego zardzewiałą jak diabli. Ciężko to było w ogóle wyciągnąć z bębna ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zachowują sprężyny, które "dostały wilgoci"...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, nigdy się nie odważyłem pakować do myjki innych, niż metalowe części. Wydawało mi się, że napisy mogą zleźć, jeżeli naszkliwne. Cóż, Twoje doświadczenie ma tę dobrą (dla innych) stronę, że w tym przypuszczeniu upewnia...

A słowa krytyki? Skąd, raczej współczuję, bo musisz być chyba niezbyt szczęśliwy.

Ileż to razy człowiek coś spieprzy w dobrej wierze i pełen najlepszych intencji  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz porządne zdjęcia. Szukasz fachowca i napis odtworzony. O ile cyfry były wypalane, to nazwiska sprzedawców w 99% były po prostu malowane olejną farbką. Odręcznie lub z szablonu. Tylko ci, co nic nie robią, nie popełniają błędów.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.