niedoceniane marki i modele

[pg 4]

Tworzone są rozmaite rankingi "the best", gdzie czasem kolejność wypływa z intensywności działań marketingowo-reklamowych.

A więc proponuję coś innego,- może spróbujmy sporządzić listę np 5 najbardziej niedocenianych firm i modeli zegarków.

 

Co Wy na to?

 

Pozdr

PG

[dariusz chlastawa 708]

fajny pomysł

[Gość Ireneusz Paluszek]

Tworzone są rozmaite rankingi "the best", gdzie czasem kolejność wypływa z intensywności działań marketingowo-reklamowych.

A więc proponuję coś innego,- może spróbujmy sporządzić listę np 5 najbardziej niedocenianych firm i modeli zegarków.

 

Co Wy na to?

 

Pozdr

PG

 

bez oznaczania kryteriów można ułożyc listę kilkudziesięciu firm nie tyle "niedocenionych" co zwyczajnie nie znanych, niedostępnych w Polsce i tym samym niezbyt popularnych.

żeby nie być gołosłownym to doceniam takie firmy jak np.:

Ebel

Corum

Concord

Universal Geneve

Louis Erard

Auguste Reymond

Epos (miałem zegareczek tej firmy na długo przed panowaniem dzielnego TIC TAC'a => ukłony)

Paul Picot

Gevril

Oris (od 2000 r. jestem fanem & posiadaczem)

 

a to tylko kilka przykładów porządnych zegarków.

 

gdyby ktoś dokonał inwentaryzacji zasobów zegarkowych wszystkich członków od razu wyłoniłby się przeogromny zasób firm/zegarków "niedocenionych".

 

swoją drogą ciekawy pomysł & spostrzeżenie.

=> w końcu nie można wciąż podniecać się tylko i wyłącznie Sinn'ami & Stowa'mi :wink: :wink: :wink:

[RadG 2]

Osobiście uważam, że lekko zahukany i niesmiały jest Louis Erard. Jakos taki niemrawy i sie przebić za bardzo nie może. A zegarki ma ładne, ciekawy, niezerżnięty design, ceny też rozsądne jak na te ETY co w nim siedzą

Druga bidulka trochę to tak jak Irek wskazał - Oris. Okazuje się być o wiele lepszym niż niejedna marka, która go popularnością bije na głowę, nawet tu, w klubie.

[dariusz chlastawa 708]

zdecydowanie Cuervo&Sorbinos , Vulcain, Anonimo

[otho 1]

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....ghlight=niszowe - może też któreś z tamtych?

[michalop 213]

mido,

vulcain,

louis ererd,

 

 

piotrek

[Gość skyper]

movado

lanco

[Gość pcstud]

akurat na tapecie: My2nźhle Glashy2nźtte

[otho 1]

Dodałbym może jeszcze -

/kilka linków dla zachęty /

 

Joseph Chevalier

Tutima - http://www.tutima.de/

Alpina

Sothis

Rainer Nienaber

Louis Moinet

Schwarz Etienne - http://www.schwarz-etienne.com/gmt.htm

Rainer Brand - http://www.rainerbrand.de/e/collection/collection.htm oraz http://www.rainerbrand.de/vita/donnerstagsuhr.htm

Hanhart

N.B.Y (YÓeger) - http://www.nbyaeger.com/html/e-kollektion.html

Cyclos

Kurth - http://www.kurth.net/

George J. von Burg - http://www.gjvb.com/mainframe.html

[pg 4]

(...)

 

bez oznaczania kryteriów można ułożyc listę kilkudziesięciu firm nie tyle "niedocenionych" co zwyczajnie nie znanych, niedostępnych w Polsce i tym samym niezbyt popularnych.

(...)

 

Zgadzam się, że ogromna większość dobrych firm niedoceniana jest u nas z powodu ich nikłej znajomości. Stad m.in. mój pomysł, bo uważam, iż nasze dyskusje winny pełnić tez pewną rolę edukacyjną:-)

Niemniej zgłoszę teraz 3 firmy w zasadzie znane, ale jednak cieszace się u nas (a właściwie wszędzie) renomą nieodpowiadająca jakości ich produktów:

 

1.Seiko - właściwie jedyna firma (oprócz może niektórych rosyjskich/sowieckicich i chinskich), która całkowicie samodzielnie projektuje, a następnie produkuje dosłownie setki modeli swoich zegarków, obejmujących nieomal całe spektrum cenowe, jest w tej dziedzinie innowacyjna, nawet najtańsze modele są na wysokim poziomie technologicznym i estetycznym, a ich cena , w stosunku do podobnych, ale spod Alp jest zdecydowanie niższa i nie wydaje się, aby w przewidywalnej przyszłości miało to ulec zmianie.

2. Cyma, produkująca zegarki bardzo przyzwoite, ale bez wodotrysków, zawsze w zasadzie nie schodzaca poniżej niezłego poziomu. Dawniej marka w naszej części świata nieźle rozpoznawalna, choćby dlatego, ze często niegdyś kupowana jako czasomierz służbowy przez koleje, tramwaje, czy wojsko, dziś w stanie zaniku na naszym rynku.

3.Girard Perregaux, a właściwie jego modele Gyromatic HF z lat 60-tych, wtedy jeszcze rozsądne cenowo a zawierające wyjątkowe, originalne rozwiązania techniczne powodujące, że ta zawsze b. niewielka manufaktura potrafiła nie tylko dostawac aż 73% wszystkich wydawanych certyfikatów z obserwatorium w Neuchatel, ale też, wg mnie wyczyn chyba nigdy nie powtórzony, dawała uzytkownikiem gwarancje chodu z dokładnością odchyłką mniejszą niż 1 min/miesiąć !!!

4. Oris - z powodów już tu przytaczanych

 

Pozdr

PG

[eye_lip 18953]

Od dawna jestem fanem orisa i nie wykluczam, że kiedys sprawię sobię jakiś model

[rip 559]

Dodam:

 

Enzo Mechana

Tudor

Kobold

JeanRichard

Jacques Etoile

Ball

Glycine

Chaumet

Paul Picot

 

Edit: MeisterSinger

[RadG 2]

Ja z kolei spoglądam w strone Louisa Erarda GMT, taniocha w końcu (a kto wie - jak mozolnie wejdzie na wyższy poziom prestiżu to podrożeje).

[rip 559]

Od dawna jestem fanem orisa i nie wykluczam, że kiedys sprawię sobię jakiś model

 

Podzielam Twoje zdanie Filipie!

[eye_lip 18953]

Od dawna jestem fanem orisa i nie wykluczam, że kiedys sprawię sobię jakiś model

 

Podzielam Twoje zdanie Filipie!

Jakbyś tak napisał o sinnie, również podzielałbym twe zdanie

[Gość skyper]

eterna

bardzo mi sie podoba

the 1948 grand date oczywiscie z black case

[meXy 368]

Słyszeliście o marce Philippe de Belleville? Widziałem ostatnio takie cudo z fazami księżyca

[pg 4]

Ja z kolei spoglądam w strone Louisa Erarda GMT, taniocha w końcu (a kto wie - jak mozolnie wejdzie na wyższy poziom prestiżu to podrożeje).

 

Istotnie, specjalnie one drogie nie są;- najtańszy, z ETA 2824, lub inny z ETA 7001 mozna już kupić za (w przeliczeniu) ok. 1.500 zł. Ale, jak sie wydaje, nie ma powodu, zeby były droższe;)

 

Przy okazji, -który mechaniżm z tych dwóch jest lepszy (pomijam oczywiście to, że pierwszy to automat, a drugi mechanik)?

 

Pozdr

PG

[eye_lip 18953]

Przy okazji, -który mechaniżm z tych dwóch jest lepszy (pomijam oczywiście to, że pierwszy to automat, a drugi mechanik)?

Peseux ma mniejszą częstotliwość (21600 A/h) niż 2824 (28800 A/h), oba są długo produkowane (peseux około 35 lat, 2824 /baza 2801/ - 14lat), 7001 ma rezerwę 42, 2824 - 38h.

Nie wiem który lepszy, nie wiem czy to pytanie ma sens, ale to zależy czy wolisz automat czy ręczny naciąg. Mi na przykład podobają się mechanizmy z dużymi powierzchniami takie jak peseux czy unitas i dlatego wybrałbym 7001.

[serek1024 1]

Na pewno Lorenz. Jakość o wiele lepsza niż np. Atlantic a ceny o wiele niższe. Zegarki ładne o ciekawym designie.

 

Wiem co mówię bo mam taki zegarek i jest super.

[grzesiek 2]

Edox.

[Tomaszewski 5]

Nisus - założony w 1857 roku. Swoją drogą było wiele znakomitych szwajcarskich firm, które w latach 70 (masowa produkcja zegarków kwarcowych) upadły. A wytwarzały świetne zegarki.

[neuro 7]

RGM

[RadG 2]

Akurat LE La Sportive to ETA 2836-2, ale to bez różnicy.