Tematem i wyzwaniem jest odnalezienie najtańszego "zegarka", który spełnia swoje zadanie w jakiejś akceptowalnej jednostce czasu, ja założyłem długość życia baterii. Niziutka cena, często na poziomie kawy z pianką, zapewnia wyrób, urządzenie zegarkopodobne, ale jednak o funkcji i cechach zegarka. Ja takie znalazłem, działają ponad 2 lata, trzymają czas itp. Oczywiście są okazjonalnie zakładane i tylko dlatego jeszcze żyją. To hmm... paździerze, ale trochę radości mi sprawiają.