Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

uszatek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uszatek

  1. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  2. Patrzyłeś może na Ball Trainmaster Moon Phase NM3082D-LLJ-BE? Data jest, niebieska tarcza, faza księżyca także, do tego pięknie w nocy świeci. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  3. W choinkowych klimatach Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  4. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  5. Bardziej by tu DeVille pasowała Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  6. Zmodyfikowana ETA 2892-A2 z co-axial. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  7. U mnie droga w przeciwną stronę. Srebrnej ze szlifem co prawda nie miałem, ale to od niej zaczynałem przymiarki i podchody do DeVille. Wybór był bardzo trudny (te niebieskie wskazówki w srebrnej!), ale ostatecznie wygrało moje uwiebienie do niebieskich tarcz i właśnie wspomniana mnogość oblicz. Niebieska tarcza, w zależności od światła może mieć barwę od granatowej (bardzo ciemnej) po jasnobłękitną, ale to sam na pewno bardzo dobrze wiesz [emoji4] No i na pewno jest o wiele trudniejsza do sfotografowania by uchwycić niuanse. Srebrna z pionowym szlifem jest ponoć najczęściej wybieraną wersją. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  8. Miło, że DeVille ma trochę większą reprezentację na forum. Zawsze to odmiana, bo nie jest to zbyt popularny zegarek na forum. Wbrew pozorom nie tylko do garnituru, do mniej formalnych okazji też się nada, przynajmniej z inną niż biała tarczą. Niebieska ze szlifem słonecznym ma zaskakująco wiele odsłon. No i wg mnie lepiej trochę za elegancki zegarek w stosunku do stroju niż na odwrót. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  9. Dzisiaj elegant [emoji4] Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  10. Tylko do kogo masz pretensje? fb stworzył platformę, nikogo do niczego nie zmuszając. Dyskryminowany i wykluczony jesteś de facto na własne życzenie. Możesz go (fb) mieć, za darmo (nikt nie każe Ci tam wrzucać zdjęć, czy dzielić się czymkolwiek), i uczestniczyć w tym wszystkim, albo nie mieć, godząc się, że coś tam Cię omija. Ale to nie wina fb, że sporo firm rezygnuje z tradycyjnych stron. Widocznie takie rozwiązania się najlepiej dla nich sprawdzają. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  11. Spora część ludzi ma fb, bo tam się przeniosła duża część życia internetowego - chcesz opinii o knajpie? fb. Chcesz się skontaktować z jakimś sklepem/czymkolwiek? fb, i masz często odpowiedź przez messengera w kilka minut. Przykłady można mnożyć. Owszem, jest ogromna liczba internetowych eksbibicjonistów, ale często jesteśmy zwyczajnie 'zmuszeni' do korzystania z fb, bo to tam się przeniosła duża część internetowej działalności wielu firm/wydarzeń. Zdarza się, że niektóre podmioty w ogóle rezygnują ze swoich tradycyjnych domen internetowych na rzecz tylko mediów społecznościowych. Co mają zareklamować/pokazać, to pokazują, a dodatkowo wchodzą w bardziej personalną relację ze swoimi klientami, co często buduje jakąś tam relację i obu stronom wychodzi na plus. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  12. Ale tapatalk masakruje jakość zdjęć Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  13. uszatek

    Co noszą znani ludzie?

    Pan Wojciech chyba lubi zegarki, bo wydaje się, że posiada też Blancpain Villeret Quantieme Complet: https://image.ceneostatic.pl/data/products/40912979/i-rozni-wykonawcy-wojciech-mann-prezentuje-nieprzeboje-box-krok-1-2-3-cd.jpg
  14. uszatek

    Co noszą znani ludzie?

    Podobny do JLC Reverso. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  15. uszatek

    Co noszą znani ludzie?

    Bartłomiej Misiewicz i Ball Trainmaster Moon Phase.
  16. uszatek

    do kosza

    Tylko na korzyść IWC przemawia fakt, że obok Stowy, Laco, A.Lange&Sohne i Wempe, oni także robili B-Uhren na potrzeby Luftwaffe, także mieli pełne podstawy, by do takich projektów wrócić. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  17. Mniej więcej miesiąc temu pisałem o moich problemach z precyzją chodu w nowej De Ville. Czas na aktualizację tematu. Część z Was proponowała dalszą obserwację zegarka, bo może musi się dotrzeć (wszak nie wiadomo ile tak naprawdę leżał na półce, wbrew słodkim gadkom sprzedawców). No więc moja lekka irytacja sytuacją, jak i wyjście z założenia, że za coś jednak zapłaciłem dały o sobie znać i właściwie kilka dni później zaniosłem zegarek do autoryzowanego serwisu Omegi w Poznaniu (Skąpski) w celu regulacji/naprawy gwarancyjnej. Zegarek przyjęty bez problemu w miłej atmosferze i dzisiaj NIEodebrany. Co się okazało w temacie (nie)precyzji chodu? Otóż w zegarku uszkodzone było koło wychwytowe... Trochę gruba usterka jak na nowy zegarek, tak mi się wydaje. Albo w fabryce coś poszło nie tak (ale jak by wtedy przeszedł certyfikację cosc?), albo po prostu w transporcie ktoś tym zegarkiem rzucał... Koło wymienione oczywiście na nowe w ramach gwarancji, podobnie jak jeszcze kilka innych okolicznych części i zestaw 'szczelnoścowy', czyli wszystkie uszczelki. Dlaczego zegarek mimo skutecznej naprawy nie został przeze mnie odebrany? Ponieważ jedno naprawili, a drugie niestety zepsuli... Porysowali mi tarczę zegarka między godzinami VI a VII... Przy tak dużej sprawie jak wymiana koła wychwytowego, zegarek trafił na naprawę podobno bezpośrednio do Szwajcarii, choć 'karta naprawy' wydana jest przez Swatch Group Polska, więc w sumie nie wiadomo. Może miałem się lepiej na serduszku poczuć, że nie robili tego wątpliwej jakości (wg informacji znalezionych w sieci) 'szpece' z SGP, a w rzeczywistości to jednak oni wpisując się w opinię o nich. Co mnie zmartwiło jednak bardziej, to fakt, że zawiodły przynajmniej dwa ogniwa kontroli jakości - jeden jeszcze w punkcie naprawy, bo ktoś jednak musiał ten zegarek zatwierdzić po naprawie, a drugi już bezpośrednio w punkcie gdzie zegarek oddawałem (a nie jest to niby punkt przypadkowy, a cieszący się jednak jakąś renomą, no i z autoryzacją Omegi) i który mi go bezpośrednio wydawał. Na Omegę jestem obecnie mocno obrażony. Jesteśmy w punkcie, w którym zegarek jest w serwisie dłużej niż był u mnie w domu...
  18. Nie wiem, czy do końca wpisują się w kryteria zegarka sportowego, ale może Bremont 1918 lub Supersonic? Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  19. Na brązowym pasku będzie jej chyba lepiej? [emoji848] Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  20. Patronite wydaje się być dobrą opcją, ponieważ daje całkiem sporą szansę na trafienie do szerszego grona odbiorców, którzy niekoniecznie byli świadomi istnienia Magazynu. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  21. Dzień dobry [emoji846] Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  22. Bardzo dziękuję za podzielenie się doświadczeniami [emoji6] Dam 3-4 tygodnie taryfy ulgowej na "ułożenie" się i zobaczymy jakie "osiągi" będzie prezentować. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  23. Tak, kupiony u Kruka. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  24. Panowie, jak sprawują się wasze Omegi z cal. 2500 (D) jeżeli chodzi o dokładność chodu? Czy te mechanizmy muszą się jakoś "rozchulać", żeby osiągnąć docelowe odchyłki i ustabilizować pracę? Mam nową DeVille, niby świeżą i prosto ze Szwajcarii (taka miała być i tak mi Pani u AD powiedziała), więc teoretycznie jeszcze kilka tygodni temu (może z miesiąc, góra dwa?) przeszła cosc, a u mnie z tą dokładnością różnie. Właściwie dopiero zacząłem nosić ten zegarek, także to dopiero pierwsze obserwacje, ale ostatnie dwie doby (po 8-10 godzin na ręce) to następujące odchyłki: 1. -12 sek./24h 2. -6 sek/24h - co ciekawe póki miałem zegarek na ręce, to przez 11 godzin zgubił 2 sek. Teraz leci trzecia doba i po 4 godzinach od synchronizacji zgubił 1 sek. W takim tempie wyjdzie na to, że znowu zgubi 6 sek/24h, lecz zauważyłem, że po odłożeniu zegarka, gubi więcej niż mając go na ręce. Nie spodziewam się po automatach dokładności na poziomie +/-1sek/24h, ale deklarowane wartości fajnie byłoby mieć. Zwłaszcza jak się poczyta internet i jednak te mechanizmy są wielu przypadkach raczej stabilne i dosyć dokładne - skądś się biorą wpisy o dokładnościach rzędu nawet +/-2sek/48h. Zacząć się martwić, czy póki co olać, sprawdzić za miesiąc (?) i ewentualnie wtedy się zacząć martwić?
  25. Pytanie co rozumiemy poprzez utrzymywanie aktywności. Owszem, podczas kryzysu kwarcowego Blancpain nie produkował zegarków pod własną marką, ale nie znaczy to, że firma przestała istnieć w tamtym okresie. Jako członek SSIH zajęła się po prostu produkcją samych mechanizmów dla pozostałych marek 'koncernu'. Sam rok 1983 jest znaczący z uwagi na fakt, że SSIH sprzedało Blancpain w ręce Jacques Piguet, co pozwoliło im wrócić do produkcji oraz sygnowania własnych zegarków. W moim odczuciu to nadal Blancpain powinien być traktowany jako najstarsza i nieprzerwanie działająca firma zegarkowa. Ona z mapy świata nigdy nie zniknęła, po prostu przez krótki (relatywnie) czas zmieniła profil działalności. To nie taka sama bajka jak "skupowanie" po latach historii np. A.Lange&Sohne. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.