Oczywiście nie ma co porównywać historii lądowania na Księżycu do noszenia zegarka przez aktora ale deprecjonowanie jego osiągnięć nie jest potrzebne żeby powiększyć znaczenie Moonwatcha. Dwukrotny zdobywca i ośmiokrotnie nominowany do Oscara, aktorem ze średniej półki. Ok. Nie wiem też czy na wypromowanie zegarka nie miał wpływu jego udział w rajdach samochodowych, gdzie osiągał bardzo dobre wyniki (2 miejsce w LeMans, 4 mistrzostwa USA). Działalność filantropijna. To wszystko złożyło się na cenę tego konkretnego zegarka, bo został bardzo dobrze wypromowany w ogólnie pojętej popkulturze. Pytanie z jakich powodów ludzie kupują zegarki. Dla Ciebie większe znaczenie ma, że model był na Księżycu a dla kogoś innego, że nosił go jakiś aktorzyna. Ilu ludzi tyle powodów. A powody hype'u nie są dla producenta istotne, ważne, że interes się kręci.