No i super, chociaż ja już zapominam jak długopisem operować - o piórze nie wspomnę.
Ktoś pisał, że nie trzeba jechać osobiście podpisywać dokumentów. Pomimo usilnych próśb, czeka mnie dosyć długi wyjazd żeby zostawić parafkę. No ale czego się nie robi w tym szaleństwie...:)
Rozumiem, że nie dostałeś żadnej propozycji "na pocieszenie"?
Nie wyobrażam sobie teraz po ponad roku czekania otrzymać takiego telefonu. Chociaż co już niejeden raz było widać - zdarzyć się wszystko może w tym dziwnym, Rolexowym świecie.
Trochę to się nie spina.
Odebrałeś Cermita więc jakby nie patrzeć zapisany byłeś na jeden (chyba że było ich więcej) ?
Mam w bliskim kręgu osoby które są zapisane na dwa professionale i wciąż spokojnie czekają.
Tak, to nie plotka.
Dzisiaj znów dzwonilem do salonu, żeby umówić się na spotkanie i ponownie zostałem poinformowany o tej zasadzie.
Daydate 10% zaliczki i realizacja maksymalnie 2 lata, chociaż powinien być do odbioru po 6 miesiącach. Nie wiem tylko czy olive green dial tak samo, bo jest dosyć gorący na szarym rynku.
Odnośnie informacji o zapisach w ramach linii modelowej - takie info dostałem w salonie dokonując zapisu i tak też musiałem uwarunkować wybór zegarków.
Może jest to jakaś nowość, bo sam znam osoby zapisane na 2 professionale.
Mnie nie puścili w piątek i musiałem zrobić tak jak powyżej.
Można się zapisać tylko na jeden model w ramach linii modelowej. W tym wypadku oba są z linii klasycznej, więc trzeba wybierać.
Mi się udało na turkusa czekać jakieś 20 dni...:)
DJ teraz to około 7 miesięcy, chociaż myślę że jest realna szansa otrzymać go szybciej.
Jak bransoleta jakościowo w Doxie? Może jakieś porównanie do innej?
"Podobny" styl jest w Rado Captain Cook i tam bransoleta zrobila na mnie bardzo słabe wrażenie, jest według mnie "zabawkowa".
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.