Z innej beczki, licząc się z nadpływającą falą komentarzy że są inne wątki
Wczoraj oglądałem bardziej "osiągalną" Daytonę marki na literę Z.
W skrócie - rewelacja według mnie. Mechanizm robi piorunujące wrażenie, całokształt również (chociaż spodziewałem się większej wagi).
Niebawem na pewno zamieszczę zdjęcia w innych wątkach.
"Osiągalną" ponieważ kolorowo też nie jest. Z tego co wiem to udało zorganizować jedyną sztukę do oględzin w PL. Więcej nie ma, czy będą niewiadomo, wiem natomiast że czekałem 3 miesiące na możliwość obejrzenia i regularnie wierciłem dziurę w brzuchu obsłudze salonu.
Miałem szczęście, natomiast generalnie chcąc obejrzeć zegarek należy zaliczkować 30% i cierpliwie czekać nieokreśloną ilość czasu.
Takie trochę deja vu