Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Żaki-Czan

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Żaki-Czan

  1. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Dwa posty wcześniej podałem przykład ze szpitala u siebie, że wcale tak nie jest.
  2. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    MIrosuaw tyle, że to pokrycia w rzeczywistości nie ma. W moim rodzinnym mieście szpital zapchany ludźmi z covid, a że pracuje tam moja rodzina, to z tego co wiem, nie ma reguły zaszczepieni-niezaszczepieni. Nie ma tak, że 5 czy 10% to zaszczepieni, a reszta to osoby, które się nie zaszczepiły. Bilans jest zbliżony do siebie zdecydowanie bardziej. Nie jestem antyszczepionkowcem, broń Boże, bo nawet cieszyłem się, że szczepionka powstała tak szybko, ale sama kampania proszczepienna zniechęca jeszcze bardziej tych, którzy się wahają. Jeśli wychodzi jakiś "autorytet" w tv i mówi, że niezaszczepionych trzeba izolować, bo są zagrożeniem, to taki absurd sam z siebie odrzuca. Dla kogo są zagrożeniem? Jeżeli dla innych, którzy się nie chcą szczepić, to przecież ich sprawa, a jeżeli dla zaszczepionych to gdzie tu logika szczepienia? To tak jakbyś mając wielki parking w centrum miasta nakazał wszystkim zamykać samochody, a piętnował tych, którzy ich nie zamykają, bo przez nich złodzieje rzeczy pozostawionych w aucie są zagrożeniem dla całego parkingu. Sami sobie są winni, ale nie powodują, że ktoś otworzy zamknięty samochód i coś ukradnie. No chyba, że zamki i zabezpieczenia są fikcją i wystarczy mocniej szarpnąć za klamkę, by to auto otworzyć. Wg mnie problem zachorowań leży trochę gdzie indziej. W dużej części firm, zakładów pracy system premiowania przewiduje wyższe nagrody dla tych, którzy nie chodzili na zwolnienie, więc taki pracownik mając covid, grypę, ospę, odrę, czy inne świństwo nażre się gripexów, maskuje chorobę i idzie do pracy, bo mu szkoda premii. Nie dość, że nie jest wydajny, to jeszcze naraża innych na zachorowanie, rozsiewając patogeny. Pracowałem kiedyś w firmie, która była zarządzana przez Duńczyków, zarząd, menedżerowie oddziałów itd. nie nasza mentalność. Złapałem rota wirusa, zadzwoniłem, usłyszałem, że mam się nie pojawiać w firmie, aż się wykuruję. Wróciłem po kilku dniach i mój menedżer zwrócił uwagę, że chodzę do łazienki z dużą częstotliwością. Od razu rozmowa, czy czasem mnie jeszcze nie trzyma wirus, bo jeśli tak, to mam iść do domu i nie pokazywać się w firmie, by pół piętra nie zarazić. Kilka lat wcześniej w polskiej firmie, gdy dostałem zapalenia oskrzeli i wziąłem zwolnienie lekarskie, moja ówczesna szefowa się na mnie obraziła, bo przeze mnie musiała scedować moje obowiązki na kogoś innego. Taką mamy mentalność i najpierw to wykrzewmy, a potem dyskutujmy o innych zabezpieczeniach przed chorobami.
  3. Ja lubię wina białe słodkie. Zazwyczaj delektuję się tym, włącznie z jakimiś fajnymi serami: Świetnie mi podeszło i o ile lubię eksperymentować przy whisky, to przy winach częściej kupuję tego Loupiac'a niż nieznane wino. Dałem ciała kilka lat temu będąc w Bogacs na Węgrzech. Spróbowałem wyśmienitego wina i zamiast zapamiętać nazwę, stwierdziłem że sprawdzę w domu w internecie jak coś, no i nie znalazłem. Trzeba tam wrócić
  4. Zacząłem czytać to, co zalegało chyba u mnie najdłużej na liście do przeczytania, czyli "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich.
  5. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Masz rację, tylko słowo klucz, to wątpliwe okoliczności. A wtedy to po prostu "zgodny z prawem" wyrok śmierci. A zmieniając jeszcze temat na zbliżony teoriom spiskowym. Zauważcie, że niedługo nie będzie w domu można mieć tradycyjnego pieca na paliwo stałe. Będzie można ogrzewać dom gazem, pompą ciepła, pelletem z podajnika, etc., ale nie paliwem stałym. Pomijając już absurd, że wysezonowane drewno jest chyba bardziej ekologiczne niż pellet, w którego składzie macie olej i do którego produkcji trzeba wykorzystać maszyny zużywające jakąś tam energię, to w sytuacji gdy wujek Putin zakręci gaz, albo będziemy mieli dłuższy blackout w zimie, wszyscy zostajemy w ciemnej i zimnej.... W tym momencie, przy takim scenariuszu jedynie jeszcze stare domy gdzieś na wioskach, które posiadają piece kaflowe, kuchnie węglowe, nie odczują braku prądu, reszta będzie marznąć we własnym domu.
  6. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Podobnie jak w przypadku poprzednich dyskusji o XX-leciu międzywojennym wiele osób patrzy na tamte czasy przez pryzmat teraźniejszości, tak samo Ty patrzysz na teraźniejszość vs. PRL. Nie, ci ludzie nie walczyli o taką wolność, jaką mamy teraz, a o taką wolność, jaką widzieli na zachodzie w owych czasach. To tak, jakby mówić, że rolnictwo w prl-u było kijowe, bo wszyscy pracowali na snopowiązałkach, a dzisiaj jest super, bo mają wypasione kombajny, które są prawie że autonomiczne. Kontekst czasu Panowie, kontekst czasu. Nie muszą być bohaterami dla kogokolwiek, dla mnie są, ale to nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, że dostali czapę, bo nie byli zgodni z ideologią. To tak jakby dzisiaj prezes odpalił kilku niewygodnych sobie opozycjonistów. Takie rzeczy w czasach obecnych to jednak w normalnym kraju nie przejdą, jedynie Korea Północna.
  7. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    A ja mam pytanie do @Vergangenheit. Do której grupy: nierobów, strajkowiczów, czy kogo tam jeszcze zaliczysz Generała Fieldorfa, romistrza Pileckiego, Popiełuszkę, czy po prostu zwykłych ludzi, którzy szli rano do pracy, jak co dzień pamiętnego grudnia 1970 roku?
  8. Dzięki koledze @Zielonkiewicz mój Blonex wygląda przepięknie Teraz pozostało tylko znaleźć mu godny pasek
  9. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Zgadzam się w 100%. Również pomimo tych wszystkich wojenek politycznych w kraju nie mam problemu z włączeniem kanałów tvp czy tvn, gdy mnie coś interesuje. TVP Historia to jeden z niewielu, które coś sobą reprezentują, jeszcze dochodzi TVP Dokument oraz Planete+. Inne kanały mogą dla mnie nie istnieć A co do sentymentalizmu do młodości, czasów prlu, czy lat 90, to ja w dzieciństwie jeździłem na wieś i pomimo ciężkiej pracy jaką wtedy widziałem, była to dla mnie idylliczna kraina. Do tego stopnia się zafiksowałem w tym kierunku, że kilka lat temu kupiłem najpierw dom na wsi, przeprowadziliśmy się, potem powoli działkę po działce i dzisiaj oprócz normalnej pracy w it, rolnikuję sobie powoli z nadzieją, że kiedyś będę tylko rolnikiem
  10. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Córki będą zainteresowane pewnie za kilka, kilkanaście lat. Gdy byłem nastolatkiem, siostra mojego dziadka przychodziła i próbowała mi opowiadać o czasach przed wojną, o samej wojnie, a ja głupi baran nie chciałem tego słuchać. Dzisiaj, gdybym mógł cofnąć czas, to nie dość że słuchał bym z uwagą, to jeszcze to zapisał albo nagrał. Niestety człowiek docenia takie przekazy zdecydowanie za późno. Dzisiaj, nie mając już żyjących świadków tamtej historii, zgromadziłem chyba wszystkie możliwe wydania książkowe i publikacje o historii mojej okolicy, ale to nie to samo...
  11. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    @beniowski wszędzie chyba takie historie krążą. U siebie też zapamiętałem wspomnienia ludzi, którzy przeżyli wojnę w podobnym tonie. Niemcy byli okrutni, ale ruscy to były dzikie zwierzęta i potwory zdolne do wszystkiego. @wisniap w dwudziestoleciu międzywojennym była bieda i głód, święta racja, ale bieda i głód byly odczuwalne na całym świecie po wielkim kryzysie. Przecież w Stanach głodowało ok 1/4 populacji, dzięki ogromnemu bezrobociu Hitler zdobył popularność w Niemczech, na Ukrainie był sławny wielki głód, itd. Stąd też pisałem wcześniej, by na dwudziestolecie międzywojenne patrzeć przez pryzmat tamtych czasów, a nie z dzisiejszej perspektywy, która zakrzywia nam postrzeganie tamtych lat. A przecież odradzaliśmy się jako państwo od zera, więc mieliśmy gorzej niż istniejace już kraje. W szybkim tempie budowano linie kolejowe w całym kraju, zbudowano Gdynię praktycznie od zera, Centralny Okręg Przemysłowy, itd. Jak na okres, w którym przyszło nam się odradzać, moim zdaniem poradziliśmy sobie na piątkę. Nie na szóstkę, bo jednak afery goniły afery, korupcja kwitła, a znajomości pozwalały na o wiele więcej czyli nic się nie zmieniło od 100 lat w tym aspekcie.
  12. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    Kolego @beniowski, oczywiście dużo racji, aczkolwiek patrzmy na te lata przez pryzmat tamtych czasów, a nie dzisiejszych. Wtedy wszędzie na świecie było podobnie z biedą, szkolnictwem, itd. chociażby w Stanach, o których wspomniałeś (wg mnie do dzisiaj cały czas widnieje nam przed oczami USA jako kraina miodem i mlekiem płynąca, niezależnie od dekady). Ale my się odbudowaliśmy po przeszło stu latach nieistniejącego kraju i osiągnięcia mieliśmy duże, jeśli chodzi o technologię, inżynierów, itd.
  13. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    @Vergangenheit również jestem sceptycznie nastawiony do Twojej wizji pięknego PRL-u i wydaje mi się, że to taki bardziej sentyment za młodością niż obiektywizm, no chyba że żyłeś w tej grupie, która wtedy do wszystkiego miała dostęp. Strzelanie do robotników w Gdańsku, krwawe pacyfikacje górników, wyroki śmierci na bohaterach wojennych, choćby wspominając tylko Fieldorfa, czy Pileckiego - czy to było ok wg Ciebie? Co z Tego, że w Polsce produkowano auta, skoro nie można było iść i kupić nowego tak po prostu, tylko trzeba było liczyć na łut szczęścia i kupowałeś w miarę wcześnie albo musiałeś czekać kilka lat. W sklepach co było, skoro pomarańcze były rarytasem, a po mięso i wędliny stało się w kolejkach? Z ekonomicznego punktu widzenia, wiesz jakie było zadłużenie zagraniczne naszego kraju? I tak, cóż nam ci sowieci za piękne tereny podarowali, faktycznie swoje oddali. A szczególnie nam braterskość pokazali, gdy na Sokalszczyźnie odkryto złoża węgla i litościwe się z nami "zamienili" w 1951 roku, oddając nam jakże gospodarczo cenny kawałek Bieszczad. Nie było więc tak pięknie jak mówisz. Najlepszym dla nas okresem było wg mnie dwudziestolecie międzywojenne, jak @mkoch wspominał, ale też nie było tak różowo, bo korupcja i układy kwitły jak w każdym okresie istnienia naszego kraju.
  14. Też się przymierzałem do tego samochodu z duuużą dozą niepewności w 2019 roku. Rundka po salonach, przejechałem się Vitarą, XLV i Dusterem II. No i zaskoczenie, bo Duster pomimo brzydoty plastików wewnętrznych prowadził się najfajniej. Dałem sobie trochę czasu, no "bo jak to, Dacia? serio?". W grudniu pojechałem, dobrałem wyposażenie i kupiłem. Za miesiąc auto skończy 2 lata, ma za sobą ponad 50k km i jako środek transportu z miejsca A do miejsca B sprawdza się idealnie. Nawet do tych paskudnych plastików wewnątrz się przyzwyczaiłem, bo to mnie najbardziej odrzucało. Czy kupiłbym drugi raz? Pewnie kupię za rok, być może Joggera, jeśli nie przesadzą z ceną. Na pewno wszelkie uprzedzenia do marki mi przeszły. To samo miałem napisać
  15. Za niedługo minie rok od zakupu Aztorina. Noszę go codziennie, najczęściej znosi trudy pracy biurowej Ale towarzyszy mi również na motocyklu, na imprezach firmowych i rodzinnych, był ze mną pod namiotem w warunkach dzikiego obozowania w krzakach nad rzeką, zabieram go ze sobą wszędzie i szkiełko jak nowe, bransoleta ma lekkie rysy jedynie na dole w punkcie podparcia o krawędź laptopa. Za te pieniądze (399 zł) raczej nie szukałbym niczego innego, gdybym kupował drugi raz nowy zegarek. Gdybym miał go kupić w oryginalnej cenie z metki (~1300 zł), raczej wziąłbym już coś innego. Tak, czy inaczej - w tej cenie, w której można go było kupić w promocji, jest to bardzo dobry wybór.
  16. Żaki-Czan

    Vratislavia

    Dotarła i do mnie moja pierwsza Vratka
  17. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    A ja mam takie pytanie - jak jesteś aktywnym przypadkiem, to przez ile czasu jesteś w statystykach jako aktywny? Bo jak byłem chory to było chyba jeszcze 14, potem zmniejszyli na 10, a teraz jak jest?
  18. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    A nie jest cynikiem ten, kto tym ludziom takie wrażenia na granicy z Polską ufundował? Ja się zgadzam zarówno z tym, co pisze @dziadek jak i @Vergangenheit, który pisał o Bialorusi. Udało mi się być na Białorusi jeszcze 3 lata temu i ten kraj wywarł na mnie ogromne wrażenie, czysto, ładnie, schludnie, a ludzie bardzo przyjaźnie nastawieni. Zupełna odwrotność Ukrainy, gdzie po wyjechaniu z Lwowa cały czar pryskał i tak Ukraina od Lwowa na północ po granicę z Białorusią wyglądała strasznie.
  19. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    I teraz sobie hipotetycznie pomyślcie, że ci szturmujący granicę przedzierają się przez nią bez żadnego problemu w dużych ilościach. Co mają powiedzieć mieszkańcy przygranicznych wiosek i jak zareagować gdy ktoś zacznie im w nocy nawalać w okna i drzwi, albo usłyszą jakieś dziwne odgłosy pochodzące ze stodoły. Sprawdzić, nie sprawdzić? Bronić się? Czym? Widłami? Właśnie z tego powodu Teksańczyczy nigdy nie pozwolą sobie zabrać swobodnego dostępu do broni. Podejrzewam, że choćby kosztem secesji.
  20. Żaki-Czan

    Teorie spiskowe

    @zadra - przed II WŚ też mówili, że Hitler będzie się bał napaść na Polskę, bo mu nasi soju.... przepraszam, "sojusznicy" zrobią jesień średniowiecza. Tak, że z tą Rosją nie byłbym taki pewien. Jedno jest pewne - nawet jak puszczą nerwy jednym czy drugim i zacznie się faktyczna eskalacja konfliktu, to nikt z zachodu się wtrącał nie będzie. Co najwyżej będą "apelować o zaprzestanie agresji".
  21. Żaki-Czan

    Vratislavia

    Panowie, szybka piłka - Vratislavia Conceptum Chronograf Limited Edition C-WZ.2 za 920 zł nowy - brać? Edit: Dobra, nieaktualne Pierwszy raz w życiu się napaliłem i kupiłem od razu
  22. Sprzedająca to chyba jakaś ściema. Brak numeru telefonu w ogłoszeniach, wysłałem wiadomość, że chcę odebrać osobiście i proszę o nr telefonu. Wiadomość przeczytana, zero odpowiedzi. Nie dziwi mnie teraz cena tych zegarków 😕
  23. Waham się, czy jutro nie pojechać obejrzeć dwóch zegarków. Pierwszy to Swiss Military Hanova, sprzedawany teoretycznie jako nowy: https://m.olx.pl/d/oferta/zegarek-swiss-military-hanowa-helvetus-chronometr-cosc-szafir-CID87-IDJGtGr.html?reason=extended_search_no_results_distance Drugi to Seiko: https://m.olx.pl/d/oferta/nowy-elegancki-zegarek-seiko-premier-chronograph-snaf80p1-szafir-CID87-IDJhcEV.html?reason=extended_search_no_results_distance W obu szafirowe szkło, a na tym mi zależy. Zastanawiam się nad oryginalnością tych zegarków, a właściwie Seiko, bo Swiss Military chyba nikomu nie chciałoby się podrabiać. Edit: zauważyłem, że są u tej samej osoby, więc łatwiej byłoby porównać je live między sobą. Podobają mi się obydwa, tak że któryś bym zapewne kupił, aczkolwiek nigdy nie kupowałem używanych zegarków i stąd moje obawy o autentyczność. Czy może zaproponuje ktoś z Was nowy zegarek za max 800 zł w podobnym stylu?
  24. Jaki masz router i czy masz dostęp do konta admina na routerze? Czy to na telefonie net tak chodzi?
  25. I dlatego ja, gdy wyprowadziłem się do dżungli na koniec świata (czytaj wieś z daleka od cywilizacji) i straciłem dostęp do światłowodu, a jedynym dostępem do internetu w domu jest LTE, wymusiłem na routerze agregację LTE 1800 + 2100 plus zewnętrza antena skierowana na BTS, który z tych pasm korzysta. Jedna kreska zasięgu, a transfer pozwalający na homeoffice, c+ online, netflixy, youtube'y i inne czasozabieracze. Wcześniej w trybie auto był pełny zasięg, ale z automatu leci na paśmie LTE 800 i transfer był tragiczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.