-
Liczba zawartości
48 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Żaki-Czan
-
Problemy z zasięgiem mam i ja od jakiegoś roku. Zarówno w pracy jak i w domu. Telefon z Play i telefon z T-Mobile jest tragicznie, gdzie nigdy problem nie występował (no dobra występował, ale to jakieś 20 lat temu, gdy biegało się i szukało zasięgu z Ericssonem T20 ). Sąsiad też ostatnio narzeka na zasięg z Plusa. Więc to chyba nie problem z konkretną siecią, a przeciążenie BTS-ów.
-
Zastanawiałem się na oddanie go na Złotą w stolicy na kompletną renowację, ale kolega @Zielonkiewicz dał mi teraz do myślenia Samą kopertę i szkiełko byłbym w stanie doczyścić i przepolerować (zajmowałem się kiedyś zawodowo detailingiem aut, więc tu wiedza by się przydała w skali mikro odnośnie polerowania koperty, czy szkiełka), aczkolwiek nie wiem nawet jak wyjąć wnętrze ze środka, by czegoś nie uszkodzić, a zostawić gołą kopertę i szkiełko, więc lepiej oddać profesjonaliście.
-
Panowie, robię odkop tematu. Przypomniałem sobie, że jak kupiłem działkę ze starym domem, to wszystkie drobiazgi po poprzednim właścicielu wrzucałem w pudła i do garażu, a tam m.in. był jakiś stary zegarek. Dzisiaj z racji tego, że święto i dużo wolnego czasu miałem, to wykopałem ten zegarek. Okazuje się, że to Blonex. Teraz tylko pytanie do znawców, czy to jakiś składak z epoki, czy oryginał, bo jeśli oryginał to wysłałbym go do polerowania/wymiany szkiełka, naprawy mechanizmu (nie chodzi) i ogólnej renowacji.
-
Laptop biznesowy Dell / Think Pad / inny ?
Żaki-Czan odpowiedział Peterson → na temat → PO GODZINACH
Ja ostatnio zamieniłem swojego 4 letniego Acera na HP ProBook 455 G7 z 16 GB RAM-u. Nie byłem przekonany do Ryzena siedzącego wewnątrz (5-4500) pomimo obiecujących benchmarków, ale jestem bardzo zadowolony. Dodatkowo oprócz podzespołów, co ważne, ma wygodną i pełną klawiaturę, jest lekki, cienki i elegancki z wyglądu. Nie kosztuje też jakichś koszmarnych pieniędzy, bo można go za ~4400 zł kupić. Z Dell-i użytkowałem kiedyś Latitude E5540 i to był ciężki i mułowaty kloc, więc mi nie podeszły. Do HP miałem kiedyś uraz, bo posiadałem dwie sztuki kupione sobie i partnerce i w ciągu roku w obu padły mostki północne na płycie, co spowodowało ogromną awersję do tej marki. Po latach zaryzykowałem i jestem zadowolony. -
Wasze opinie na temat prawa do posiadania broni
Żaki-Czan odpowiedział loco50 → na temat → PO GODZINACH
Mnie się bardzo podoba hasło Teksańczyków "if guns are outlawed only outlaws will have guns" - kwintesencja sensu ograniczenia dostępu do broni w kilku prostych słowach. Wiadomo, że u nich sprawa wygląda odrobinę inaczej, bo Teksańczyk bez broni, szczególnie ten w pobliżu granicy z Meksykiem, to pewnikiem w przyszłości martwy Teksańczyk. Aczkolwiek u nas również broń powinna być dostępna w łatwiejszy sposób niż w obecnej sytuacji. -
Ja wczoraj po krzaczorach pojeździłem i pięknym głębokim śniegu. Mitas E09 na Trampku daje sobie świetnie radę w białym puchu
-
Przejrzałem wątek - przepiękne sprzęty posiadacie Ja jako sprzęt bazowy posiadam Cambridge Audio Azur 651a i do niego podłogówki CA SX-80. Chciałem sobie zbudować fajny zestaw źródeł dźwięku w postaci analogowego tunera z klimatycznym podświetleniem plus jakieś cd, ale wygrało lenistwo oraz oszczędność miejsca na półce i źródłem została Yamaha CD-NT670D. Jeszcze tylko gramofonu nie mogę znaleźć odpowiedniego, a kolekcja płyt rośnie
-
Jeśli wszystko masz poustawiane jak należy, warto spróbować eliminować kolejne przyczyny na zasadzie działania "na krzyż". Jeżeli masz w pobliżu kogoś znajomego, kto ma internet światłowodowy i z routera po wifi ma wysokie prędkości, to zamień się z nim na chwilę na routery. On sprawdzi u siebie przepustowość na Twoim routerze, Ty na jego. Jeżeli winny będzie faktycznie router, to tak jak koledzy piszą, możesz zainwestować w zasilacz, a jeśli to nie pomoże, nowy router i po kłopocie
-
Wejdź w konfigurację routera. Dla 2.4 GHz ustaw szerokość pasma na 40 MHz, o ile nie masz natłoku innych sieci bezprzewodowych w domu (np. mieszkając w bloku). Jeżeli taki natłok jest, to ustaw ręcznie kanał, który nie będzie się nachodził z innymi. Są dostępne analizery sieci, które same Ci podpowiedzą, który jest najlepszy. No i sprawdź jaki standard sieci masz ustawiony w routerze dla sieci pasma 2.4. Dawno w bezprzewodowych sieciach nie grzebałem, ale ustawienie standardu na mixed pozwoli korzystać urządzeniom z kartami sieciowymi w standardzie g ze słabszą przepustowością, nie obciązając urządzeń korzystającym ze standardu n (czyli tego, który zapewni Ci większą przepustowość)
-
Panowie, rzucił mi się w oczy ten model i spodobała mi się jego prostota: Na serwisach aukcyjnych używane chodzą w jakichś niskich kwotach poniżej 200 zł. Czy one faktycznie są takie tanie? Jeśli tak, to co stoi za tak niską ceną - jakość?
- 1895 odpowiedzi
-
- orient
- zegarki orient
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Timex Expedition T49905 nie rusza
Żaki-Czan odpowiedział Piother → na temat → "Zrób to sam" - wskazówki przy samodzielnych naprawach
A po wymianie baterii wskazówka sekundnika drga i nie rusza dalej, czy całkowity brak oznak życia? -
Oczywiście, że tak. Jeśli ktoś jest dojrzały i rozsądny, to zaświta mu w głowie, że chyba nie tędy droga, by najważniejszą rzeczą było logo na zegarku. A jeśli nie, to tym bardziej posunie sprawę do przodu w wyborze - niech kupi podróbę Rolexa i wszem i wobec chwali się, że to oryginał. Dopóki nikt go nie nakryje, to nie dość, że wstydu nie będzie, to i jaki prestiż
-
Oczy mnie pieką...... Kupujesz coś dla siebie, czy musi być logo, żeby się popisać przed innymi, jaki to prestiżowy jesteś?
-
Jeśli kogoś z Was skusiłby "Teksas to stan umysłu" Owczarskiego, to przemyślcie to dwa razy. Merytorycznie jeszcze ujdzie, choć czasami mam wrażenie jakbym czytał opis w Wikipedii, ale generalnie potrafi zaciekawić (chociaż w porównaniu do wielu podróżniczych tytułów, to zdecydowanie brakuje tej książce polotu i wzbudzenia emocji, że nagle czytający ocknie się docierając do ostatniej strony "już????"). Wydana jest w sposób fatalny, rzekłbym że to brak szacunku dla czytelnika. Na początku razi drobnymi błędami interpunkcyjnymi (choć sam uważam się za interpunkcyjnego analfabetę), później jest tu tylko gorzej. Przecinki w absurdalnych miejscach, kropki w połowie zdania, wypowiedzi innych nie zaczynają się od cudzysłowu ani myślnika, tylko trzeba się domyślać, że to czyjaś wypowiedź. Przypisy czasem są powtórzeniem zdania, do którego się odnoszą, a czasem mamy cyferkę przypisu przy jakimś zdaniu, ale samego przypisu już nie znajdziecie. Zdarza się również, że krój czcionki potrafi się różnić w jednym wyrazie - część taką czcionką, polskie fonty inną... Ogólnie to cytując jakiegoś kabareciarza, książka ma coś jednocześnie wulgarnego i poetyckiego - k**** dramat. Jeżeli popularna ostatnio krytyka twórców Cyberpunka posuwa ludzi do składania pozwów o odszkodowania, to wydawca tej książki powinien dostać dożywocie z brakiem możliwości przedwczesnego zwolnienia, by nigdy już takiego potwora nie powtórzył.
-
Arcanum nigdy nie ukończyłem niestety, choć była zacna. Wtedy jednak był wysyp świetnych rpg-ów w izometryku i człowiek po raz n-ty ogrywał Fallouta, Fallouta 2, a były jeszcze Baldur'sy, Icewind Dale, Planescape Torment (też nigdy nie ukończyłem). Na PC to wg mnie była złota era świetnych rpg-ów.
-
A ja jeszcze z innej bajki zapytam. Gra ktoś z Was z sentymentu w gry retro? Dla mnie nie ma lepszej odskoczni od codzienności niż wyciągnięcie od czasu do czasu A500 z pudła i zagranie w The Settlers, czy Cannon Fodder. Te dwie gry kładą na łopatki wszystko inne, co ogrywałem w teraźniejszości od ~15 lat. I po sprzedaży PS4 nawet miałem już nie kupować kolejnych konsol, tylko pozostać przy Amidze, ale jakoś ciekawość zwyciężyła. Posiadam jeszcze C64, ale wyciągam go rzadziej - tutaj rządzi North & South (bo na Amigę nie posiadam), Striker i Who Dares Wins. Za to Pegasus stoi podpięty w jednym z pokoi na stałe, ale tutaj po czasie lekko się rozczarowałem. W latach 90 się zagrywałem, teraz szybko się znudziłem. Jedynie dzieciaki w Mario lubią sobie pograć, stąd konsola żyje na co dzień. Córki tak uwielbiają Mario, że jadę im dzisiaj kupić Nintendo Game & Watch Super Mario
-
Miałem to samo z RDR 2. Pomimo, że gra wydawała mi się świetna, to przytłoczyła mnie swoją wielkością. Odpuściłem po pewnym czasie i żałuję, więc zaciśnij zęby i nie popełnij mojego błędu Mafię 3 przeszedłem na raty. Też mi było ciężko odnaleźć się w tym klimacie po rewelacyjnych poprzednich częściach. Jednak jeśli to pominiesz i potraktujesz jako całkiem inną grę, nie odnosząc się do poprzednich części, to gra jest lekka i przyjemna, więc wg mnie warto ją ukończyć. No i soundtrack super. Ja mam teraz podobne wahania z Far Cry 5. Lubię bardzo serię Far Cry, bo mogę nie grać miesiąc z braku czasu, a i tak włączając grę za moment jestem w tym klimacie. Nie muszę się zastanawiać, co się działo wcześniej, co mam do wypełnienia. To wielka zaleta takich z pozoru nudnych i powtarzalnych gier. jednak tym razem mnie ta powtarzalność znużyła i po wyczyszczeniu z misji jednego z trzech regionów wraz z rozwaleniem jednego z bossów, nie chce mi się robić tego samego z kolejnymi dwoma regionami.
-
Crash Bandicoot jest super niezależnie od wieku. Zgadzam się w pełnej rozciągłości, że i dziecko ma frajdę i rodzic chce rozbić ze złości pada przy trudnych levelach Moja córka, gdy miała 5-6 lat uwielbiała na PS4 grąć w Crasha. Teraz, gdy zobaczyła, że na XSX jest dostepna i trylogia, i czwórka, nie daje mi spokoju. Crash to strzał w 10.
-
Iza, wydaje mi się, że ten 14-letni Timex jest po prostu wykonywany jeszcze w innej technologii, a te nowe to wydmuszki (teorię można podpiąć pod wszystko: samochody, rtv, agd, itd.). Z indiglo pofrunął jeszcze do serwisu, potem po gwarancji już do normalnego zegarmistrza, który stwierdził, że w środku śmierdzi tandetą. Dlatego też z mniejszym żalem się z nim pożegnałem niż gdyby kosztował 2000 zł. Wracając do Aztorina, może być podobnie. Kupiłem go z nieświadomością marki, zadziałało CCC na cenówce. Generalnie strasznie mi się spodobał, do tego skusił szafirem, tytan również ma swoje zalety. Póki co, jestem zadowolony. Jeżeli zepsuje mi się za 3, czy 4 lata, to też nie będzie takiego żalu jak przy ewentualnej awarii zegarka za 2000 zł, choć mam nadzieję, że za 3, czy 4 lata to będzie nadal sprawny zegarek, tyle że jeden z wielu do wyboru na dany dzień
-
Chodzi mi o tych przeciwników z płonącymi głowami - to się dziecku może nie spodobać. Strzelanie i zabijanie hord przeciwników nie powinno mieć znaczenia, to samo miał w U1 Gdy ja miałem 10 lat, gry na szczęście jeszcze nie były na tyle rozbudowane graficznie, by mogły straszyć albo odbijać się na psychice. Ale gdy jakimś cudem wpadł mi VHS z "To" na podstawie powieści Kinga, gdy miałem jakieś 9-10 lat i byłem sam w domu, to potem bałem się do łazienki wchodzić przez pół roku Co do Vallhalli, to chyba się skuszę, tym bardziej, że może pokaże już w jakiś sposób możliwości XSX.
-
W Uncharted 3 masz niefajne dla dzieci sceny pod koniec, a w zasadzie przeciwników. Z dwójki nie zapamiętałem nieodpowiednich dla dzieci postaci.
-
Co do AC, piszecie o zaletach Valhalli, to poradźcie osobie, której żaden AC nie podszedł (jedynie Black Flag mi pasował i go ukończylem) - warto zaryzykować? Sam schemat gry i gameplay mi pasuje, bo i Far Cry 3,4,5 przechodziłem i Watch Dogs, a w Assasinach zawsze mnie coś nużyło. Na Valhallę jednak mam ochotę, ale boję się, że znów chwilę pogram i odrzucę.
-
Iza, nie musi rozpadać się w rękach. Indiglo padło jako pierwsze, potem zaczął zżerać baterie w ilości 1 szt. na miesiąc, na końcu zaczął się sekundnik zawieszać pykając sobie np. kilka razy na jednej sekundzie i dopiero przechodząc do następnej.
-
Jeżeli taki zegarek od QQryku (raczej istnieją) spełniłby moje kryteria, to nie miałbym problemu, że na ręce mam zegarek posiadający logo Q&Q. Nie staje mi włos na ręce na widok jakiegoś logo. Ba, co do szykowności i elegancji, to moim zdaniem bardziej elegancko wygląda ktoś w nowej, czystej, świeżej, pachnącej polo z Auchan za 60 zł, niż w spranej i wyblakłej polo Ralpha Laurena za 600 zł, którą posiada od dwóch lat. A co do ceny, to chodziło mi o to, że mając wcześniej takiego Timexa Expedition za niecałe 300 zł, po dwóch latach, gdy się zepsuł, po prostu bez żalu go wywaliłem. To samo z Aztorinem - jeżeli po dwóch latach odmówi posłuszeństwa, to kupię następny spełniający moje wymagania.
-
Od miesiąca noszę Aztorina A069.G331-K1 i nie żałuję decyzji o zakupie, tym bardziej, że zapłaciłem za niego w promo 399 zł. Szafirowe szkło, design mi się podoba, a jak by padł, to i budżetu przeznaczonego na niego aż tak nie szkoda