Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MarcinEck2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MarcinEck2

  1. W zasadzie gdyby sie udało dobrać tarczę Audemars Frères, to juz byłby to mniej "frankenwatch"
  2. To raczej kwestia semantyki bardziej niż etymologii, ale pomińmy... (z tym karceniem lub ośmieszaniem to przeholowałeś Waść nieco .. ), ale mówmy o zegarkach wreszcie : Delikiwenta otrzymałem, i zanim zamieszczę zdjęcia - kilka uwag na gorąco (przy czym nie zamierzam nic "wyciskać", próżne nadzieje). Napiszę jedynie garść spostrzeżeń, które czynię okiem zupełnego niefachowca, dyletanta, amatora i jak-tam-jeszcze-zechcecie-takiego-nazwać... Zegarek przypomina Atlantica Worldmastera, (może też i Milano czy Speedwaya, choć jeszcze nie przyswoiłem sobie różnic pomiedzy tymi trzema modelami czy wersjami, mimo wstępnej lektury publikacji @kutera). Koperta jest mosiężna chromowana (widać mosiądz wyłażący spod schodzącej gdzieniegdzie warstwy chromu.Ciekawostka też - jeden z teleskopów jest mosiężny (czyżby z epoki?). Szkiełko to bardzo bylejaki plastik, porysowane i z 2-3 pęknięciami. Koronka nieoryginalna, brzydka i tandetna. Tarcza "atlanticowa", z charakterystycznym pierścieniem w kolorze ciemnoantracytowym, prawie czarnym. Cyfry wypukłe, ale nieświecące już w ciemności, podobnie jak wypełnienie wskazówek. Cyfra "3" z dwoma wypukłymi brzuszkami, ale napisana pionowo, normalnie, nie tak jak w widzianych przeze mnie innych egzemplarzach "na leżąco". Cyfra "9" z kolei to rogalik z zawijasem przypominającym robaczka (cyfra "6" też, ale jest inna, mniej zawinięta.). "indeksy"(?) sekundowe oznakowane 5, 10 ...55, 60), dzielone każdy na 5 podziałek, z nich każda na 5 mniejszych. Napisu z logiem brak. U dołu tarczy, poniżej środka napis :"Waterproof"??? (b. b. słabo czytelny), poniżej "Antimagnetic" lub "Antimagnetique" (czyli po angielsku, lub po francusku, ale końcówka wyrazu całkiem nieczytelna - co nie pozwala przesądzić). Wskazówki wyglądają na oryginalne, mosiężne chyba i pewnie złocone (ale b. dawno temu), pośrodku z miejscem na substancję świecącą, która nawet tam gdzie jest - nie świeci. Wskazówka sekundowa dosyć długa (choc krótsza od godzinowej), "szczupła" i czarna, bez grotu na końcu (choć P. Kutermankiewicz pisze, ze większośc była z grotem, ale nie wszystkie). Dekiel prawdopodobnie ze stali nierdzewnej, z 6 "wcięciami" na klucz otwierający. Grawerowane napisy, od góry do dołu (pierwsza i ostatnia linia pisane po okręgu) : "Stainless steel back, 360, Incabloc, antimagnetic, swiss made, 153941, waterprotected". Bez napisu "Atlantic', czyli pewnie nieoryginalny. Osadzenie koronki na kluczu (?) bardzo złe - tzn. poruszanie koronką w góre i w dół powoduje poruszanie się całego mechanizmu (werku? tak po staropolsku ? ;-)) o około 1 mm w każdą stronę... Tyle z oględzin zewnętrznych... Środek opiszę wieczorem, jak będę miał dostęp do narzędzia otwierającego... Wtedy też postaram sie zrobić jakies zdjęcia... (nie obiecuje cudów w tej materii - nie umiem robić makrofotorafii) Wstępnie stwierdzam nieśmiało, że nie umiem jeszcze orzec czy to prawdziwy Atlantiuc (może po oględzinach mechanizmu będzie to jaśniejsze). Wg. mojej oceny ma parę elementów oryginalnych, pewnie nie wszystkie... najprawdopodobniej tarcza była już renowowana... niezbyt dobrze. Co ciekawe - zegarek, po nakręceniu, chodzi. Dosyć punktualnie - od wczorajszego wieczora nabrał tylko około 1 min. opóźnienia... Nie wiem czy opisy takiego typu praktykuje się na Forum, czy one coś komuś dają i czy kogoś interesują ...
  3. @sneer, dziękuję za informacje Przepraszam, zapomniałem poinformować, że zdjęcie to miniatura "klikalna', która można powiększyć kliknięciem do wiekszego rozmiaru. Zdaje sobie jednak sprawę, że jego pełna wielkośc też może nie wystarczyć i że powinny być i inne ujęcia. Powyżej tłumaczyłem tego powody ... Tym niemniej - merci
  4. Witaj. Miło, że piszesz miło i rzeczowo. Co do życzliwości przyjęcia, to owszem, doznałem jej przynajmniej w około 50%. ( i Ty także znajdujesz się w tym zacnym gronie ;-). ) Co do słowa "imć" i obrażania się z jego powodu - to chyba jakieś nieporozumienie... Jest to bowiem, cytuję za Słownikiem Języka Polskiego : "dawne wyrażenie grzecznościowe przeważnie przed nazwiskiem lub tytułem", Od siebie dodam, że to skrócona forma "Iego MiłośĆ" - więc to nie tylko nie jest jest żadna inwektywa, ale wręcz przeciwnie. Przecież nikt sie nie obraża jak dostaje list zaadresowany : "WP Eulaliusz Pipszytcki", a WP to (tak samo archaiczny) skrót od "Wielmożny Pan" ... . tak więc co do zrażania - to mogłoby być ewentualnie odwrotnie, ale spieszę zapewnić, że nie czuję się zrażony - mam duży margines tolerancji i wyrozumiałości... Nie kwestionuję też fachowości i wiedzy uczestników forum, co więcej, jestem pełen podziwu wobec niej. Natomiast cierpkie i uszczypliwe uwagi wobec profanów i nieuczonych w piśmie nie są sympatyczne, są za to zbędne, bo niepotrzebnie psują atmosferę... .wystarczyło więc, aby ktos napisał krótką informację : "pytania zadajemy tu-i-tu, a zdjęcia powinny być dokładniejsze, żeby ktoś się mógł wypowiedzieć...". Imputowanie mi, że nie chciało mi się poszukać jest conajmniej niemiłe - forum jest olbrzymie, ilość wątków niezliczona, początkującemu trudno się w nim zorientować. Wydawało mi się, że nic zdrożnego w tym, że zapytam ... Tak przynajmniej robiłem na innych forach i nikt mi tego nie miał za złe... Dziękuję Ci więc bardzo za rzeczową informację, którą powinienem był dostać od kogoś na samym poczatku - byłoby prościej i milej. Jestem raczkującym forumowiczem, skąd więc miałem wiedzieć z góry w jakim dziale zamieszcza się pytania danego typu? Co do zdjęć - dziękuję za informację, rozumiem - wezmę pod uwagę, choć nawet ta garść informacji, która mi podałeś jest dla mnie użyteczna. Jeden z forumowiczów na moje przeprosiny, że nie znam fachowego słownictwa i zadaje byc moze niemądre pytania, napisał, cytuję : "nie ma za co przepraszać, forum jest po to, aby się pytać..." . Bardzo mi się ta zasada podoba, mam nadzieję, że ma w tym gronie licznych wyznawców Pozdrawiam przy okazji serdecznie wszystkich forumowiczów
  5. Myślę, że Worldmastery są po prostu bardziej znane i chyba częstsze (w każdym razie dla mnie). I jak o mnie idzie, to Milano mi sie podoba tak samo jak WM... ale widze jego zdjęcie po raz pierwszy 9nie jestem zadnym smokiem zegrkowym
  6. MarcinEck2

    GERLACH

    m/s Batory cd pytań. czy jest normalne, że przycisk ustawiania daty w BD wymaga przy powrocie odciągnięcia? Bo u mnie sam nie chce wracać, co jest kłopotliwe przy przestawianiu datownika o kilka dni. Jakie macie w tej materii doświadczenia?
  7. MarcinEck2

    GERLACH

    850 - dziekuję za informację, przepraszam za niefachowe użycie słownictwa, nie jestem fachowcem, ani zegarmistrzem, po prostu lubię takie mechanizmy ... Daito - dziękuję, uspokoiłeś mnie - w Longinesie Admirale mego Ojca wahnik przesuwał się z lekkim tylko szmero-grzechocikiem...
  8. Dziękuję za informację. Jeżeli opublikowałem takie zdjęcie, to dlatego że innym chwilowo nie dysponuję. Liczyłem na życzliwość ze strony Forumowiczów wobec poczatkującego uczestnika... Trzy kolejne posty imć xyloga pozostawiam bez komentarza ...
  9. MarcinEck2

    GERLACH

    Dodatkowe pytanie : czy to normalne, że ruch balansu w kopercie jest bardzo głośny, słyszalny jako mocny szelest mechaniczny? Mam wrażenie jakby balans tarł o koperte, czy jestem przewrazliwiony i Gerlachy tak mają?
  10. Co szanowni koledzy sądzą o takim zegarku : ?
  11. MarcinEck2

    GERLACH

    Ja też miałem niezbyt dobre spotkanie z Fundacją. Zamówiłem zegarek, zapłaciłem - i cisza. Nic. Żadnego maila z potwierdzeniem przez tydzień. Po tygodniu napisałem mail. Dostałem odpowiedź po 3 czy 4 dniach. Suchą. Na pograniczu niegrzecznej. Zawierającą szczątkową (i błędną) informację na temat numeru przesyłki (tyle, że nie powiedziano jaką firmą wysłano). Ostatecznie przesyłkę dostałem po upływie blisko 2 tygodni. Powód - nie wysłano na adres wskazany do doręczenia ... Samo życie. Wnioski też same się nasuwają...
  12. Witam. Przymierzam się do sprawienia sobie Atlantica Worldmaster (może być w wersji skandynawskiej). Czy model mający na tarczy ciemne kółko (czarne lub granatowe o ile się zorientowałem) nosi jakies specyficzne oznaczenie? na co mam zwracac uwage przy zakupie Jak odróznic tarcze regenerowana od oryginalnej? No i w jakim przedziale cenowym warto takiego zwierzaka kupić...? dziekuje za pomoc w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.