Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

wocio19

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez wocio19

  1. Było kilka męskich Zarii. Ta którą niedawno sprzedawałem (numery katalogowe 190xxxx), ma średnicę 34mm, płaską kopertę i pasek o szerokości 16mm. Na łapie wypada na dość niedużą, bo ma krótkie uszka i filigranową kopertę. Myślę, że może być też traktowana jako duży damski zegarek. Mechanizm maluteńki Zaria 1601 bez sekundnika: https://plus.google.com/photos/113098239036073221216/albums/5698169249165280977/5698170572360976754?pid=5698170572360976754&oid=113098239036073221216 Popularna i bardzo ładna jest też ta Zaria (numery 4410xx), która co prawda ma tą samą średnicę 34mm, ale jest dużo masywniejsza i ma długie uszka, przez co kompletnie nie nadawałaby się jako zegarek damski - typowo męska. Tam siedzi ten wysoki mechanizm Zarii 2009.1A - w sumie niezły bo niezawodny: https://plus.google.com/photos/113098239036073221216/albums/5698169249165280977/5698170543567404114?pid=5698170543567404114&oid=113098239036073221216
  2. Ta nie jest na pewno oryginalna - poszukaj jakiejś bardziej płaskiej
  3. Okres przedświątecznego wariactwa pomału się zaczyna. proponuję wstrzymać się z zakupami na Allegro do sytcznia, bo będą padały rekordy ;-)
  4. Pojawił się kolejny Poljot w sali, dość niedrogo, odrobina troski i będzie kawał zegarka (do wymiany mostek automatycznego naciągu i chyba szkło): http://allegro.pl/poliot-i3587212873.html
  5. OT Nie ma lekko, jest jak mówisz. Czasami jakiś szrot udaje się doprowadzić do dobrego stanu, ale wymaga to sporo pracy i części zamiennych. Ale w ostatni weekend trafiłem Rakietę w automacie w przyzwoitej cenie, więc tak dla sportu czasami można wybrać się na giełdę :-)
  6. w takim stanie Zima za 40zł na giełdzie trudno by było kupić (przynajmniej w Poznaniu), ale cena i tak ciut za wysoka, bo nie jest to zbyt solidny zegarek.
  7. Lata 1980'te. Przegląd i konserwację zrób u zegarmistrza - najlepiej sprawdź kogo w twoim rejonie polecają koledzy w tym dziale: http://zegarkiclub.pl/forum/forum/113-fachowiec-poszukiwany/ Renowacja w tym przypadku nie ma sensu - ogranicz się do wyczyszczenia, naprawy, ewentualnie wymiany szkiełka jeśli jest pęknięte i koronki jeśli jest wytarta. Ta Rakieta ma bardzo dobry mechanizm - powinna chodzić dokładnie i jest odporna na uszkodzenia, także faja pamiątka Ci się trafiła - gratuluję. Nic tylko nosić na łapie.
  8. Łucz w złoconej kopercie (Au5 - oznacza złocenie grubości 5 mikronów), pewnie z lat 80'tych (piszę bez zaglądania do katalogów, bo to trochę dużo szukania). Wartość jedynie może mieć sentymentalną, na pewno nie warto oddawać do renowacji. Jest to jeden z sympatyczniejszych raczeckich mechanizmów "damskich" - dość dokałdny, fajnie zaprojektowany. Mysle, ze 100% oryginał, nie żaden składak.
  9. w sumie byłoby pół biedy gdyby sprzedawca nie wprowadzał w błąd. Ja czasami wolę zegarek z wymienioną tarczą, nawet nieoryginalną jeśli oryginalna była zmasakrowana. Byle tylko mieć tego świadomość i wiedzieć na co człowiek się decyduje.
  10. Doskonałe łowy, gratuluję. To byłyby udane zakupy nawet gdybyś zapłacił kilkakrotnie więcej, bo stan tych zegarków wyśmienity.
  11. Wołna z bardzo fajną ryflowaną tarczą, w całkiem niezłym stanie. Jeśli mechanizm jest kompletny i na chodzie to całkiem wartościowy zegarek!
  12. Gratuluję, Start w takim stanie to rzadkość!!! Piękny!
  13. Taką Rakietę w dobrym stanie wyceniłbym na dzień dzisiejszy na jakieś 100zł - dwukolorowa koperta z niewielkimi przetarciami jest w cenie, bo jej renowacja byłaby bardzo kosztowna. Inna sprawa, że nie jest to aż tak rzadki model i nie jest to stary model.
  14. Jeśli zamierzasz sam zabierać się za naprawę, to proponuję zdjąć wskazówki i tarczę i naocznie zdiagnozować problem. Może być tak, że brakuje blaszki dociskającej koło godzinowe, albo jeśli poza tym zegarek chodzi z dużym opóźnieniem to może być też to ćwiertnik zbyt luźno osadzony na osi. Ewentualnie za luźne osadzenie wskazówek, ale sądzę, ze wtedy prędzej czy później po prostu któraś by odpadła.
  15. To częsta "usterka" wynikająca z nieostrożnego wkładania wałka - raczej nie jest uszkodzona żadna z części, tylko wodzik wyskoczył z "siodła" beczułki. Jeśli nie grzebałeś nigdy w zegarkach i nie wiesz o co chodzi pomoże Ci tylko zegarmistrz. Naprawa wymaga zdjęcia wskazówek, tarczy i demontażu kalendarza, po to by ułożyć wszystkie części na swoich miejscach.
  16. Sława też bardzo fajna :-) Ten zegarek bardzo zwraca uwagę kiedy ma się go na łapie.
  17. Kamień przerzutowy wyskoczył poza widełki kotwicy, nic nie zepsułeś, ale radzę udaj się z tym zegarkiem do specjalisty zanim skutecznie coś uszkodzisz.
  18. Poljoty jak dla mnie wyborne, gratuluję :-) Ratujmy złocone zegarki, zanim je nam wszystkie przetopią!
  19. Najczęstsza przyczyna mocnego spóźniania się w poljotowej rodzince 26xx jest zbyt luźny ćwiertnik - tzn mechanizm może iść dobrze, ale wskazówki są ciągnięte z poślizgiem - miałem już wielu takich pacjentów. Zakładam, że zbadałeś już położenie regulatora i nie jest odsunięty maksymalnie na "-" - jeśli tak, to w granicach 10 minut myślę, że da się wyregulować.
  20. rk700, pierwszy wygląda na składak, ale mogę się mylić, nie chcę mi się katalogów przeszukiwać. Drugi mega ciekawy - nie widziałem takiego wcześniej, a chciałbym takiego mieć.
  21. Gdzie nie jest B Wostoka? To na werku pod balansem to przecież właściwe logo. Jak dla mnie oryginał jak w pysk strzelił, bransoleta poljotowska też fajna, nieużywana ma jakąś wartość. To że do obydwóch założono takie same akurat jest bez znaczenia, bo to raczej zegarek z czasów, kiedy sprzedawano zegarki z paskiem dopieranym indywidualna a nie "fabrycznym" do danego modelu.
  22. Oryginał, fajna rakieta, szkoda że koperta tak mocno wypolerowana do zdjęcia - sporo złocenia podczas polerowania na pewno musiało zejść.
  23. No jest oryginalna, ale odmalowana... ręczna robota sprzed wielu lat, teraz już tak nikt nie robi. Wskazówki też są oryginalne, ale koperta nie od tego modelu. Innymi słowy: właściwie to tylko werk i wskazówki mogą się jeszcze na coś przydać.
  24. Ciekawy model, szkoda, że sprzedawca dość ostro wypolerował kopertę - pewnie przed polerowaniem ubytki złocenia były znacznie mniejsze przy krawędziach...
  25. Ten trup całkiem ciekawy, gratuluję :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.