ASO'y na ogół nie ogarniają automatycznych skrzyń. Trzeba podjechać do fachowca od takich skrzyń (np. jedyny mi znany nie robi niczego innego tylko skrzynie aut.).
Majster mówi, że wszystkie części i robocizna powinny się zamknąć poniżej 2tyś (w tym chyba wysprzęglik) i ponoć starczy na zawsze. Znaczy tylko sprzęgło się będzie zużywać (ale, sprawdzone, sprzęgło się świetnie i tanio regeneruje). Chodzą słuchy, że taki zestaw ze sztywnym kołem ostrzej "bierze" i niektórzy twierdzą, że trochę telepie samochodem na niskich, ale innym nic nie telepie.
Koleżanka ma Mondeo, jakiś 2002-2004 rocznik, 2.0TDCi. I jam jest pan, który ją wywiódł z ASO, domu finansowej niedoli. Dzięki temu zamiast kupować nowe ma regenerowane wtryski i sprężarkę (taką co się nie da regenerować, bo ma zmienna geometrię ). Teraz przyszła kryska na dwumas i sprzęgło. Sam nie wiem namawiać ją by założyła dwumas (zmiennik, chyba LUK) czy tez zasugerować zestaw Valeo z jednomasowym kołem zamachowym i dopasowanym do tego (pod względem tłumienia drgań skrętnych) sprzęgłem? Robił ktoś taka konwersję?
Oj nie każdy, właśnie znam przypadek jak sie "kółko przekręciło" pomimo uzycia blokady - ludzki błąd. Działo sie to w ASO, samochód był (na szczęście) pogwarancyjny. Skończyło się wizytą u przysłowiowego pana Mietka, który - używając narzędzia mierzącego położenie tłoka i danych z książki - poustawiał wszystko jak należy. W ASO Peugeota sa tacy mistrzowie - pewnie by chcieli wymienić silnik na nowy Karczochrulez, tylko nie ruszaj klocków hamulcowych w nowych samochodach - walić zaciski, można stracić dłoń.
Karczochrulez - koleżance znów sie spaliła żarówka w Clio, może wpadniesz i wymienisz Ogólnie trzeba podchodzić rozsądnie. Wiadomo, że jak ktos cos robi często to ma wprawę i (prawdopodobnie) narzędzia. Z drugiej strony samochód (jakiej by nie był klasy) to nie wielki zderzacz hadronów i myślący, zaufany mechanik powinien sobie poradzić. Taki rozrząd - lepiej jak mechanior nie ma hipernarzedzia do blokowania 2 kółek ale wie o co chodzi. Czasem ten "wyspecjalizowany, autoryzowany" nie wie co zrobić jak mimo tego przyrządu cos sie jednak przesunie (bo miał gorszy dzień i źle załozył). Faktem jest, że teraz elektronika wymusza specjalizację, wymusza tez kupowanie nowszych samocodów, bo sie podejrzanie często sypie (co uważam za celowe działanie producentów).
A nie da sie wymienić łożysk bez piasty? Właśnie wróciłem z przejażdżki takim małym suvem/crossoverem Wiecie, samonośne nadwozie, silnik 1,7, stały napęd 4x4, blokada różnicowego międzyosiowego, małe, zwrotne, tanie, Łada Niva. Może zostawić osobówkę i dokupić Nivę za kilka tys!?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.