Nożyk całkiem Ok, mam największy ze wszystkich modeli (Caracara) i jeszcze go nie sprzedałem/zamienilem itp. To czymś świadczy. Naprawdę przyzwoity, solidny i fabrycznie ostry ;-) Do czego można się przyczepić ? Waga ( zero plastików tylko stal - to i waży swoje ! ) ? Może klips mógłby być bardziej "dopracowany" ? Może trochę zbyt "surowy" ? To tak na siłę ... bo mi ta surowość nie przeszkadza. Może trochę śliski gdy jest mokry ( gładka stal ) ? Nie jest to tzw. "cód techniki" tylko solidny kawałek żelaza. Ten z twojego linka jest mniejszy - a więc lżejszy czyli jedna z "wad" odpada ;-) A reszta do przełknięcia. A poza tym jeżeli kupisz w sklepie wysyłkowym masz 10 dni na odstąpienie od umowy kupna-sprzedaży ... więc ... Ps. cena wg mnie nie jest niska tylko "przyzwoita", to raczej noże po 300, 500 i więcej PLN-ów są (za)drogie ... Bo nikt mi nie wmówi że trudniej jest wyprodukować skladany nóż niż zegarek ( nawet kwarcowy ! ). Jak zwykle to tylko moje prywatne zdanie.