Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

dwatch

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dwatch

  1. Tutaj fotki mojej zabawy. Miał być jaśniejszy i bardziej powycierany i właściwie był z tym że po impregnacji tłuszczem Palc trochę ściemniał. Następny będzie bardziej wytarty i kolor mniej równy. "Nie za proste" przeszycia odgrzeczniają nieco. Jak się zrobi równiutkie pod linijkę to znowu się garniturowiec robi. teraz można do swetrów nosić
  2. Pasek typu vintage, taki "traperski" to się robi w około 40 min kompletny z malowaniem. I zabawy przy tym dużo, bo co kolor, malowanie itp... to się zegarek zmienia. Pasek wyszedł fajny ale jest jeden mankament. Użyłeś za grubej skóry lub z lenistwa nie chciało się ściąć skóry w uszach teleskopów i Waść bułkę z zegarka zrobiłeś . Raz się tez na tym złapałem po skończeniu paska. Skórka do Nomosa to tak 2-2,5 mm, Dlatego ścinam skórkę na "rurki" od teleskopów na 1mm.. Co do przeszycia to mi się podoba w końcu pasek vintage pełną gębą i nie może wyglądać jak z fabryki. Że krzywo , kolor nie równy, powycierany- tak ma być
  3. dwatch

    Liczymy Króle GX-56 GXW-56

    U mnie stan posiadania stały, chociaż dwa poszły to 5 mam nadal . Te dwa to takie przypadkowe i nie miały zostać więc nawet nie dopisywałem, miałem kilka godzin , żaden z pracy nie wrócił
  4. Jak by kto chciał to będę sprzedawał 3 x GX-56 (AER, GB i ER). Wszystkie nówki sztuki. Wiem że od tego jest bazarek ale zanim wystawie to może ktoś się skusi bo kupienie nowej pomarańczy lub czarnego limita graniczy obecnie z cudem. Upatrzyłem coś nowego a za dużo takich samych G mi się zrobiło, noszę i tak GWN na zmianę z MT-G przez ostatni miesiąc.
  5. W tangente jak go dłużej nie noszę to wkurza mnie ustawianie daty. Strasznie przemyślny system tylko że czasochłonny w użytkowaniu. Pomyłka kosztuje 5 minut kręcenia koronką. Ten daty nie ma więc nie będzie denerwował.
  6. Mnie naszło na taki oto model. Ten oto zegarek mnie normalnie prześladuje : (fota z netu)
  7. dwatch

    GWG 1000 MUDMASTER

    Mudmaster ma babola konstrukcyjnego. Zegarek przeznaczony do ekstremalnego użytkowania z jakiegoś dziwnego powodu nie ma pierścienia ze strefami czasowymi pod szkłem. Jak ktoś będzie go użytkował zgodnie z przeznaczeniem i będzie narażony na kontakt z błotem i wodą to piasek to porysuje bardzo szybko. Po długom okresie użytkowania ciężko będzie coś odczytać. W zegarku ekstremalnym zrobili pierścień jak w MT-G lub Oceanusach.
  8. I następna reanimacja poranna : ten to dopiero ma stoperów
  9. Reanimacja zewnętrzna zakończona. Jeszcze wymiana baterii i będzie znowu żyć :
  10. Ten alfa gel to chyba zwykły silikon.
  11. A ja dzisiaj tak i pewnie przez tydzień tak samo :
  12. Mi też się taki kliknął i razem z MT-G i czarnym Kingiem jak na razie wyczerpały mają pogoń za zegarkami (znaczy się do następnego ... )
  13. Casio to przede wszystkim tania elektronika użytkowa. Zapotrzebowanie na kolorowe zegarki jest to i kolorowe zegarki są. Casio ma wiele linii i grup docelowych w modelach G. Od najtańszych DW 5600 do MR-G. Ludzie kupują i problemu nie ma. Firmy są przede wszystkim do tego żeby kasę przynosić
  14. Jak nie rozgrzana jak jakiś takich złotych kolorów dostały
  15. dwatch

    Liczymy Króle GX-56 GXW-56

    Mam ubranko od Kinga pomarańczowego który 3 lata pracował na budowach, poza tym że jest okrutnie porysowane to jedynie na dole paska widać przebarwienie ale użytkowany był ekstremalnie. Kolega Netrunner był nieco specyficzny i akurat jego opinie i wiadomości się czasem mocno z prawda mijały. Jeżeli Zibi wycofała pomarańczowe Kingi bo się przebarwiały to powinna też usunąć z oferty wszystkie białe modele bo po 3-4 miesiącach intensywnego użytkowania na słońcu robią się kremowe.
  16. Ano prawda. MT-G się kupuje bo się podoba i chce się go mieć. Pewnie zniszczenia zewnętrzne po spotkaniu z kafelkami na podłodze po upadku z 1,5 m będą takie same jak w innych metalowych zegarkach ale przynajmniej mechanizm przetrwa i koszty remontu nie zabiją.
  17. Jaki G by nie był to przez 10 lat nie ma problemu z częściami. nawet w MT-G jak się porysuje bezel czy bransoleta to w miesiąc masz nowe , pewnie nie specjalnie tanie ale dostępne. 10 min + śrubokręt i masz zegarek który wygląda jak nowy. Spróbuj to samo zrobić ze szwajcarem lub niemcem z tzw. wyższej półki. Ja przez pół roku nie mogę się doprosić producenta ani ich delaera w Polsce o 4 śrubki do mocowania do tulei teleskopu w pilocie Schaumburga. Niemcy kazali przysłać zegarek żeby to wymienić - śrubka 4 euro / szt a przesyłki w obie strony ponad 100. Lepiej to wytoczyć na zamówienie w Polsce. O zakupie ogniwa do bransolety Omegi to juz nie będę pisał bo to paranoja jakaś , szybciej bym czołg kupił.
  18. Szybciej bym zapłacił te 6k za to MT-G z GPS niż 10k za kwarcowego Tag Heuera lub Omegę które technologicznie są lata świetlne za Japończykami.
  19. Troszkę pojechali z ceną rzeczywiście. Mi się te z GPS średnio podobają. Układ kolorów tarczy jest słaby. Poza tym ten GPS to na gwizdek potrzebny. Nawet bez synchronizacji z nadajnikami te zegarki przyspieszą lub spóźnią się mniej niż minutę na rok. Z ciekawości od 5 dni nie synchronizowałem swojego i różnica pomiędzy nim a GWN po syncho wynosi mniej niż pół sek co daje około 2-3 sek na miesiąc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.