Zajrzałem dziś do butiku Swatcha obejrzeć na żywo Moon x Swatcha.. jakość wykonania koperty, tarczy i wskazówek..w tej ,dość szeroko pojętej kategorii cenowej- OK.. zachowane proporcje i smaczki pierwowzoru..chrono faktycznie nie centruje idealnie i to trochę wkurza.. Nie jestem w stanie ocenić szkła po 2 minutach oglądania ,ale jeśli to plexi( hesalit) ,to rysuje się tak samo jak w Moonie..dla mienie ma problemu..tak samo łatwo się poleruje .Raczej nie kupię Swatcha , ze względu na wagę zegarka.. jest lekki jak piórko.. Jako wakacyjny zegar może być OK, ale wolę czuć zegarek na nadgarstku.Dziś widziałem też, przypadkowo spotkanego człowieka z takim na ręku(chyba niebieskim) , więc raczej się sprzedają.. Jak dla mnie -nie ma co bić piany..produkt ,jak produkt..komuś pasuje, innemu nie.. Klasycznemu Moonowi nic nie ubędzie.. a podróbka ,to podróbka- nie ma o czym dyskutować.. nawet zaskakująco dobrze wykonana , jest formą kradzieży i tyle..
Edit: jak wcześniej Eugeniusz napisał.,wskazówki centruje się kombinacją przycisków.. podobnie jak w kwarcowych chrono Seiko.Także temat do ogarnięcia..