Powitoł
Raz na 7 lat to można
Druga Córa od listopada na pokładzie, to mi grubsza nożowa robota odpadła na jakiś czas
Przeprosiłem się więc z innymi zajęciami które mniej miejsca angażują.
Naoglądałem się pasków kolegów z forum, którzy spooooooooooooro wysforowali do przodu, obkupiłem się w dobra na zlocie nożowym i zaczynamy zabawę na nowo
Od przodu: formatka granatowego crazy horse'a, pasek popękany 24mm, surowy jeszcze pasek pod motylka 22mm, przycięta skóra pod zwykły 22mm.
Na dalszym planie 12 różnych nici, dwie igły do szycia w skórze, guma bezbarwna i czarna farba obie do boków.
Na lewo dwa klasyki do kuchni, ale to już nie związane z paskami
Obaczymy co z tego wyjdzie.