Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kyle

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1093
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kyle

  1. dzięki, choć tak naprawdę temu zegarkowi trudno zrobić dobre zdjęcie, w naturze tarcza ciekawie przyjmuje światło (ni to biała, ni to srebrna) i indeksy są eleganckie. Mi zawsze na fotce wychodzi tak płasko i plastikowo, a rzeczywistość jest inna, lepsza
  2. jak planowałem poczytuję Prachetta, zacząłem od początku - Kolory Magii - i było nieźle, ale teraz kończę Ciekawe Czasy i ubaw po pachy, zachęcam, choć żeby być w miarę zorientowanym, trzeba pierwszą przeczytać na próbkę hasło, do jakiego wypisania na murach są zdolni rewolucjoniści z czerwonej armii w imperium: "Niech niezbyt miłe rzeczy przytrafią się naszym nieprzyjaciołom, jeśli można"
  3. Kyle

    Jest okej

    klapouch, przecież niedawno łzy wylewałeś na forum o ile pamiętam? ech młody człowieku, jak wiesz co robisz to gratuluję
  4. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    problem w tym, że te samochody są również wykorzystywane "po godzinach", do celów prywatnych, niezwiązanych z działalnością firmy... i to może być uznane za niesprawiedliwe w stosunku do osób, które na firmę nie kupują (nie chcą lub nie mają możliwości), w efekcie czego w niedzielę pod kościół jeden zajeżdża samochodem, za który zapłacił cenę brutto, a drugi - netto w przypadku natomiast gdy są wykorzystywane do celów firmy jest OK. Jak napisano wyżej, niech te firmy działają, wykorzystują samochody jakie chcą, nikomu nic do tego
  5. recenzja jest, tylko nie moja a svedosa, no i wymaga tego, aby przemóc się i zajrzeć na CW http://www.chinawatches.fora.pl/zegarki-japonskie,51/seiko-spirit-automatic-6r15-scvs013,511.html cóż, mogę dodać od siebie, że wskazówki są bardzo ciemno niebieskie i bywa, że wyglądają niemal jak czarne (to nie jako minus, bo mi się podoba, tylko żeby się nie przygrzać na niebieskie wskazówki). Z paskiem svedos ma rację, jeżeli to "osławiony" cordovan jak mi tutaj pisano, to jest to rzecz rzekłbym delikatnie taka sobie. Poza tym zegarek jak za swoją cenę jest IMHO rewelacyjny. Na moją rękę (16,5 cm) ideał na okazje garniturowe w ramach dywersyfrikacji z Orisem (w tym samym notabene rozmiarze). Werk - wiadomo EDIT: link jakoś w całości nie załapuje, trzeba go skopiować do przeglądarki
  6. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    może być. Tylko ze 30k pln mi brakuje. Zresztą wtedy brałbym CRV albo RAV4
  7. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    brzydactwo, i do tego jeszcze pochodzenie... wykluczone z góry dla mnie osobiście wygląd się liczy, wiem, że mam podjeście trochę babskie, ale trudno
  8. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    być może, tylko akurat w przypadku QQ jest odwrotnie, czeka się nawet po 2-3 miesiące na odbiór, więc coś może być na rzeczy. Chyna jednak Nissany nie są aż tak potrzebujące serwisu jak renault'y jeżeli o mnie - zainteresowanego - chodzi, to w ogóle na napędzie na 4 koła nie zależy, z asfaltu i tak nie zjadę. Chcę wysoki prześwit, bo jestem mistrzem zaliczania krawężników. Podoba mi się, że się w miarę wysoko siedzi, i sylwetka QQ też w miarę się prezentuje
  9. W prawym dolnym rogu spirit scvs013. Co do "5" to nie pamiętam oznaczenia, jest to model "made in Japan", którego końcówki pałętają się po rynku japońskim, już nie produkowany wedle tego co mi seiya pisał. Rozmoar trochę damski, dla żony wziąłem
  10. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    jest ładniejszy (rzecz oczywiście względna), co ma kolosalne znaczenie, kiedy współwybierającym jest kobieta zresztą wydaje mi się, że trudno jednoznacznie oceniać samochód, który dopiero wszedł na rynek. Kto wie, czy plastiki nie będą skrzypieć po roku czy dwóch...
  11. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    jednak koreańce chyba mnie nie przekonają pewnie zostaniemy przy QQ
  12. Kyle

    Pogadajmy o samochodach :-)

    zbliża się wybór nowych czterech kółek, i mam pewne dylematy z tym związane. Mamy (rodzinnie) pewne założenie: budżet powiedzmy 70k, samochód bezwzględnie nowy, ma posłużyć powiedzmy z 5 lat (i żeby przez ten czas nie sprawiał problemów), ma być wyraźnie (ale bez przesady) większy od Corsy C używanej obecnie no i największy problem - ma to być coś udające miejskiego SUV'a (bo po pierwsze takie nam się podobają, a po drugie - mam pecha do wysokich krawężników) podstawowy kandydat to Nissan QQ, ale dobrze mieć kontrkandydatów. Toyota Urban Cruiser odpadła (za mała). Skoda Yeti odpada - żona jest uprzedzona do Skody i nie ma szans, żeby się przekonała. Pozostają zatem jeszcze: Suzuki SX4 (jeszcze musimy obejrzeć, ale szczerze trochę nam się nie podoba wizualnie) i Kia - Soul lub Sportage w związku z tym dwa pytania: - czy coś może pominąłem, co warto brać pod uwagę? - jak obecnie stoi Kia z jakością i bezawaryjnością? (z jednej strony ciągle koreaniec, z drugiej ponoć się poprawili, zresztą dają dość długie gwarancje) i czy Sportage to aby nie jest już przestarzała konstrukcja (chyba dość długo jest na rynku)
  13. z pewnego punktu widzenia podforum nie ma sensu - służy głównie prowokacjom (czego przykład mamy nawet w tym wątku), które zdarzają się choć - co ciekawe - jednej ze stron tego powiedzmy konfliktu już praktycznie tutaj nie ma merytorycznie natomiast podforum wydaje się mieć sens, ale z tego punktu widzenia jest nędza i wiadomo dlaczego komu zachce się pogadać wiadomo z kim i pooglądać wiadomo co, ten wie gdzie. Przynajmniej do czasu, dopóki regulamin nie zabrania... szkoda tylko, że nasza nacja tak się specjalizuje w schizmach, konfederacjach, zajazdach, przewrotach, liczbie opinii przewyższającej liczbę dyskutantów i ogólnie machaniu szabelką
  14. Rafał, to odzyskany z serwisu? fajny, kiedyś mi się nie podobały, ale od jakiegoś czasu zacząłem się przekonywać BTW to zastanawia mnie, czy mają coś wspólnego z bankiem...
  15. a dla kontrastu dodajmy, że robią przecież to, co lubią (chyba, że nie?) i jeszcze (przynajmniej na poziomie I ligi i reprezentacji) nieźle im za to płacą. Wyobrażasz sobie, żebyś w pracy, którą lubisz, miał świetnie płacone za to, że wszystko robisz źle? no przecież mamy - różne takie, gdzie się wiosłuje, tudzież rzuca kulą/dyskiem/młotem i podobne . Z tym, że pamięta się o nich, jak w czasie olimpiady trzeba na gwałt jakiegoś dorobku medalowego. Co tu ściemniać, futbol porusza wyobraźnię, tego nie zmienimy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.