Zainspirowany sytuacją za naszą wschodnią granicą i groźbą tego, że konflikt przeniesie się do Polski, postanowiłem wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Mam już za sobą testy psychologiczne i czekam na kartę powołania. Czy ktoś z Was służy może w WOCIE i ma dla mnie jakieś rady? Długo jeszcze będę czekał na dokumenty? Badania miałem 1 kwietnia i trochę zależy mi na czasie, bo muszę dostarczyć papiery do pracodawcy, który swoją drogą jeszcze o niczym nie wie i chcę, żeby dowiedział się gdy już będę miał kartę powołania. Czego spodziewać się na Szesnastce? Trudne jest te szkolenie?