@Sol....HAHA...faktycznie to słoneczko w rogu może Ci się podobać ...dzięki za komplement dla mojej Glycinki, przekaże. Nie wiem który to rok, ale ponad 10 lat ma , ref. musiał bym sprawdzić.
@desmo....obłędna kolekcja ! żadnego bym z łóżka nie wyrzucił
Sądzę że w przypadku gadżeciarzy i kolekcjonerów zjawisko które opisujesz jest dość normalne. Choć nie w tak ekstremalnym wydaniu nie jest mi obce. Ja też lubią dbać o wszystko ponieważ lubię piękno, a im to piękno bardziej nieskazitelne tym piękniejsze. Ja problem rozwiązałem tak że kupuję przeważnie używane rzeczy (nawet żonę mam używaną i mi jej nie szkoda .... :-) .
Odnosząc się do zdjęcia z przymiarki Omegi to nie wiem czy bransoleta nie pasuje ale jest świetna . Tej omegi też bym z łóżka nie wyrzucił....
A ja wzdychałem do takiego Tudora. Pokochałem od pierwszego wejrzenia
nooo, to dobry pomysł !!! mała nasiadówka w knajpie przy stole zapełnionym zegarkami ! ...ale do Krakowa to mi się jechać nie uśmiecha, coś bliżej Gliwic, Katowic....X-Patrol ma bardziej przyjazne rozmiary ale niepokojąco wygląda dekiel - mam przed oczyma LeLocle mojego ojca gdzie w tych zakamarkach gromadzi się obrzydliwy syf
drodzy użytkownicy X-WINDA , czy sądzicie że na nadgarstek 16,5cm ten model to dobry pomysł ? Chhhhholernie mi się podoba i od lat spać nie daje ale te 44mm studzi mój zachwyt....
I ja mam natręctwa zegarkowe. Do szału doprowadza mnie brud w zakamarkach koperty i to że bardzo ciężko go doczyścić. Mogę mieć brud za własnymi uszami ale w przejściu uszu zegarka w kopertę doprowadza mnie do pasji. Dwa dni po wyczyszczeniu jest znowu ! Dlaczego nie robią tych "pachwin" wyokrąglonych !? Obrzydzenia dostaję też jak biorę do ręki zegarek mojego taty - Tissot LeLocle który ma taką budowę dekla że gromadzi się tam mnóstwo syfu..brr, coś obrzydliwego !
Oldakson1, tego też przymierzałem tylko w pozłacanej kopercie, z czarną tarczą i na czarnym pasku. Wygląda wyśmienicie, spokojny i konsekwentny design. Co do rozmiaru to zależy na czyj nadgarstek. Dla mnie bardzo zacny model, wg mnie byłoby jeszcze lepiej gdyby logo było nakładane a nie nasmarowane farbą.
Koledzy Xylog, Zasadas, To na tego Atlantica trzeba czekać ??? Ja widziałem dwa w dwóch różnych sklepach w Katowicach w Silesia City Center. Tyle że nie pamiętam co to za sklepy były.... Właśnie się zacząłem obawiać że jak już dojrzeję do zakupu to te 1888 sztuk znajdzie się na nadgarstkach osób bardziej ode mnie zdecydowanych. A wtedy mnie cholera weźmie
Takiego mierzyłem. Muszę powiedzieć że na wystawie przyciągnął mocno uwagę bo jest bardzo indywidualny, niesie retro-powiew świeżości . Po założeniu na nadgarstek wrażenie zrobił na mnie jeszcze większe - idealny rozmiar, świetne wykonanie, dobrze skalkulowana cena. Z niebieską koszulą musi wyglądać obłędnie. No i śni mi się drugą noc.....
Tak, moonphase. Na zdjęciach wygląda obłędnie, w rzeczywistości jeszcze bardziej obłędnie. Hipnotyzuje, mam problemy z pracą bo gapie się w tarczę zamiast w monitor. . Do roverka pasuje owszem, nawet kolorem wskazówek. Dzięki za uznanie.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.