SphinX'e, to co napisałeś jest bardzo rozsądne, ale idealistyczne i nie znajdujące potwierdzenia w praktyce. Gdyby wszyscy kierowali się tak prawidłowo skalkulowanym rozsądkiem to po ulicach jeździłyby same kia i hyundai, a nie faszystowskie fetysze. Nie oszukujmy się, jak ktoś kupuje gadżet za kilka tysi to robi to również ze względów wyrafinowanych by nie powiedzieć snobistycznych. Może to i smutne, choć czy ja wiem...