W pawilonie Orion na Zagórzu to dobry był ojciec tego chłopaczka, który teraz sprzedaje. Pamiętam że nosiłem tam zegarki i gość pogadał, doradził i widac było że zna sie na rzeczy. Ubolewał że nikt nie chce sie uczyć fachu i będzie bieda Prorok normalnie, bo w okolicy jest posucha Jego synowi zaniosłem kiedyś czołgowca, to trzymał pół roku, nic nie zrobił, a i nie podokręcał śrubek. Partacz. Od tamtej pory chodze tam tylko na wymianę baterii. Czołgowca ostatecznie naprawiłem w Katowicach na Mielęckiego. Tylko ten gość się podjął, naprawy, bo twierdził że powinien jeszcze mieć gdzieś w zapasach kotwicę. Faktycznie naprawił solidnie i zegar był na dokładnym chodzie. Zaniosłem mu więc mojego Monstera. Okazało sie, ze wymaga pełnej konserwacji. Odżałowałem 180 PLN i zegarek chodził ok. Przeprowadzono kompleksową konserwację, wraz z regulacją. Niestety zegarek po niecałym roku przestał chodzić. Zaniosłem na reklamację, to leżał tam ponad pół roku (zostałem uprzedzony że naprawa może potrwać, ale zakładałem miesiąc, dwa lub trzy, a nie pół roku). Odebrałem zegarek i było ok, ale w maju tego roku znów przestał działać i już chyba raczej tam nie zaniosę. Dlatego też podpinam się pod pytanie czy może objawił się jakiś dobry fachowiec, który wykona robotę jak należy. Już nawet nie chodzi o pieniądze. Mogę zapłacić, ale lubię gdy robota jest wykonana zgodnie ze sztuką.