Odebrałem. Tak jak obiecałem dzielę się pierwszymi wrażeniami. Tylko nie śmiejcie się, bo opis będzie "laika" Jest dokładnie tak, jak jest opisane na stronie. Na początku zapach jest intensywny, mocny, (nie alkoholowy, nie wiem jak to opisać, ale jest tak jakby zapach był pierwszy a cała reszta w tle, co nie było jak do tej pory częste w mych wodach) Moim zdaniem na pierwszą linię wysuwa się "cytrusy", tytoń,kadzidło,skóra, kadzidło, a po między to wszystko wchodzą nuty słodkie. Powiem tak podoba mi się, nie jestem tylko pewny trwałości. Wydaję mi się ,że po ok 6-7h, tak jaby traciły z połowę "mocy". Może to tylko wrażenie. Na minus mogę powiedzieć, że sam dozownik jest słaby, nie rozpyla, a bardziej wylewa.... Hmm, może podpowiesz w takim razie jeszcze coś? Z tym Guerlain Vetiver, całkiem nieźle poszło. ps. żona po pracy już przyszła z bólem głowy, więc perfum nie był przetestowany, jednak stwierdziła, że po godzinie, 1,5 od podania na skórę, jest ok.