Cześć, też kiedyś (niedawno miałem taki dylemat ) -po pierwsze nie aparat robi zdjecia tylko człowiek (można mieć sprzęt za 200 000 zł i robić słabe zdjęcia niż komórką) -miałem Nikona d70S i kupę obiektywów w tym stałki 2,8 itd -doszedłem do wniosku, że już dość dźwigania tego ciężaru -sprzedałem wszystko jak leciało -kupiłem bezlusterkowca Olympusa OM-D 5 z kitowym obiektywem i gripem, dokupiłem tele i rybie oko, filtr -efekt: bardzo szybki aparat, nieporównywalnie szybszy niż nikon, dużo lżejszy, magnezowa uszczelniana obudowa -jestem naprawdę bardzo zadowolony - co nie znaczy , że robię zdjęcia telefonem bo prościej ale już na pewno nie kupię lustrzanki -dodatkowym plusem jest brak mechanicznych elementów (lustro) -jest tylko jeden minus - szybciej zużywają się akumukatory ale mam 2 jeden w aparacie jeden w gripie i jest ok przykładowe zdjęcia bez większego skupiania się bo nie znam się na tym zbytnio ani nie mam czasu: