Jasne ale "blednie rozumianej" to w czyim znaczeniu? Takich pokus bylo i bedzie tez tysiace. Jesli moj syn w wieku 16 lat zacznie cpac bo znalazl cos na forum zegarkowym w temacie po godzinach to normalne, ze bede mogl winic nadal tylko siebie zamiast dziadka czy staruszka. Wszczepienie kregoslupa moralnego to cos bardzo trudnego co udalo sie m.in mojej matce mimo ze mialem kilka zyciowych zakretow (chcieli mnie kiedys z ogolniaka wyrzucic bo palilem blanty na przerwie przed polskim :-)) tak jak i wielu z nas tutaj mialo roznych kumpli w mlodosci ktorzy dzis sa gdzie indziej a moze nie sa w ogole. Chcialbym by sie udalo uodpornic dzieciaki ale na wszystko wplywu sie nie ma mimo wszystko
Meinard juz nie wiem czy mam faze od browarow czy od slonca;) Marek pozdrowilem.. Pyta kiedy ten kucharz chwalipieta w koncu cos dla niej ugotuje:-) Ps. Ogladam Legie, nie wiem czy to widzicie ale cos mi mowi ze czas na kolejnego browara..
Jesli jest ci wygodnie olej stylistyke, jazda na kolach 29 cali to inna jakosc co pewnie juz zdazyles troche zauwazyc. Kazdy 29er chyba bedzie wygladal podobnie z rama S wiec nie przejmuj sie:-)
Grzeszysz:-) milgauss to ponadczasowy genialny zegarek..ja z Twojej kolekcji odrzucilbym tylko bicolory (przyjdzie na nie czas po 60tce mysle:) i dorzucil wlasnie milgaussa
Mialem takie same odczycia bury22. Tylko ze ja ich wlasnie poznalem przez Ligths, kiedys w jesienne popoludnie w niedziele Kaczkowska zapodala w trojce jak jeszcze w Polsce mieszkalem. To znasz? Clip nie od nich ale tez lubie:)
Dlaczego sam placisz? Przeciez w Polsce chyba jest darmowa nadal sluzba zdrowia w sensie z ubezpieczenia? A propos kasku Piotr uwierz badz nie ale bysmy tu a raczej ja nie wymieniali pogladow gdybym w nim nie jezdzil a tez uwazam ze niezle jezdze i to dosc duzo, zarowno zwykly cross country jaki i enduro czy downhill. Nie mowie o niedzielnej przejazdzce z koszykiem do Powsina sciezka rowerowa bo oczywiscie prawdopodobienstwo wypadku jest nizsze co nie znaczy ze nie ma w ogole
Piotr z calym szacunkiem ale dzieki kaskowi przezylem prawdopodobnie i obylo sie bez zlaman. To byl akurat prawdziwy downhill, pofesjonalne trasy ale mysle ze mozna i na szosowym tak sie zalawic, pozdr
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.