Jest jeden podstawowy powod dla ktorego nie kibicuje Radwanskiej. Przypomnijcie sobie co powiedziala podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie.... Co takiego? W duzym uproszczeniu "ee tam i tak mam to w nosie, tenis na olimpadzie to jakas pomylka, nie chcialo mi sie.. za chwile mam turniej ATP, tam jest kasa i punkty..." Powtorze, w duzym uproszczeniu ale taki wydzwiek mialy jej slowa. Wiec z calym szacunkiem ale skoro ona miala to wtedy w nosie, gdy setki tysiecy spragnionych sukcesow sportowych rodakow kibicowalo jej tak teraz ktos inny jak Bartosz czy ja moga z przyjemnoscia dopingowac szarapowej czy nawet williams:) A Stoch? Chapeau bas!