Dalszy ciąg niedoskonałości. Uważam, że choć zostanie nazwana składakiem, malowanką, fake to zegarki z tarczami "warszawskimi" (substytutem wymuszonym) były częścią historii polskiego zegarmistrzostwa trudnych lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Była to też odpowiedź naszego rzemiosła na trudności w zdobyciu części zamiennych i nie dotyczyło to tylko branży zegarmistrzowskiej ale wielu dziedzin życia codziennego.
"warszawianka-składanka"😊
Stanowczo tak, brakuję mi trochę czasu, muszę postarać się i wymienić na prawidłowe. Zawsze coś ważniejszego wyskoczy. Żadne wytłumaczenie, ale poprawię się.😊😉
Było kilka modeli "Globusów" z różnymi opisami, wskazówkami i przetłoczeniami.
Tak jak napisałem, ja uważam, że pokazana tarcza jest oryginalna. Mam taki budzik, z czerwoną rakietą, bez przetłoczenia i z przetłoczeniem np. pokazana tarcza bez obudowy. ( na zdjęciu może nie być tego widać)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.