Nie no jaja sobie chyba robisz Infinity jest premium i basta. Proponuję pojeździć np FX50. Co do Mazdy MX-5 przeczytałeś wątek wyrwany z kontekstu. Mnie nie chodzi o auto 200 KM z napędem na 4 łapy. To ma być kabriolet o lekkim zabarwieniu sportowym, taki bardziej fun car. Wystarczy te 140-160 KM. Napęd ma być właśnie tylny, co odróżni go od pozostałych moich aut. Jeżeli możesz, to napisz jakie masz argumenty przeciw Barcheccie. We Fiacie jestem zielony, jednakże bardzo mi się Barchetta podoba, a i nie ma jej za dużo na naszych drogach. Spider to samo. Honda S2000 jest świetna i mam świadomość jak jeździ, jednakże tak jak pisałem trudno wyrwać fajną sztukę. W tej kwestii Mazda zdaje się być najłatwiejsza do znalezienia, bo jej podaż jest stosunkowo spora. Nissan 200 sx owszem fajne autko, ale mija się kompletnie z moja wizją/potrzebą małego kabrioletu/roadstera. Ma być wiatr we włosach i odrobina zarzucania tyłkiem. Turbo też nie potrzebuje. Mam turbo w moim codziennym aucie i mi styka. Chce wolnossaka z przerobionym wydechem(to już we własnym zakresie). Tak jak napisał @Adi, łokieć wiatr w czuprynie i jazda przez las Mazda ma tą zaletę, że ma napęd na tył jak i H2000S dlatego jest głównym faworytem.