tomekr89

36mm, 2019, bransoleta jubilee z zapięciem jak w Oyster

Większość podróbek Rolka jestem w stanie rozpoznać z zamkniętymi oczami i bez oryginału do porównania. Jeśli krawędzie ogniw w bransolecie (szczególnie pierwszego w bransolecie Oyster) są odpowiedniej gładkości/ostrości, wystarczy zacząć nakręcać zegarek manualnie. Jeśli jakimś cudem nakręca się tak gładko jak oryginał, trzeba otworzyć oczy i zerknąć na pozycję, rozmiar i precyzję wykonania logo na szkiełku. Ten kanał na YouTube kojarzę, oglądałem kilka porównań dużo wcześniej przed porównywaniem Orisa i Rolexa. Bogaty w tą wiedzę wciąż sądzę, że gołym okiem są porównywalnej jakości. Notabene to bardzo dobrze świadczy o Orisie. Nie widziałem lepszej bransolety w tym przedziale cenowym.

Ostatnio miałem w rękach jednocześnie 2 zegarki Rolex date just i Oris Aquis 39.5. Byłem pod wrażeniem jakości wykonania Orisa (szczególnie bransolety). Szczerze mówiąc nie widziałem różnicy w jakości obu zegarków. Czy mam za słabe oko czy z zewnątrz jest to po prostu ten sam poziom jakościowy?

Klasyczny, nylonowy, wodoodporny, granatowy. Ten z linku byłby dokładnie tym czego szukam, gdyby nie był podszyty skórą. https://pl.aliexpress.com/item/32791141304.html?spm=a2g17.search0104.3.176.70314ad1VXiwYc&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_10_10065_10068_10843_319_10059_10884_317_10887_10696_321_322_453_10084_454_10083_10103_10618_10304_10307_10820_10301_10821_537_536,searchweb201603_55,ppcSwitch_0&algo_expid=3d35912c-52db-41a4-9fcb-04e806f4d44c-25&algo_pvid=3d35912c-52db-41a4-9fcb-04e806f4d44c

Żenujące. To nic innego jak downgrade SKX w cenie SKX. Kompletnie mnie to nie przekonuje. Mamy zatem serię Seiko 5 oraz Seiko 5 vel. popłuczyny po SKX.

Nie tkwię w takim przekonaniu, skąd w ogóle taka hipoteza? Złoto to wręcz archetyp szlachetnego kruszcu, synonim drogiego metalu i raczej tu bym głównie upatrywał przyczyny jego stosowani (wszak każdy na świecie wie, że złoto to złoto i jest cenne). Poza pierwiastkiem snobizmu i łechtania własnego ego, złoto ma tą nietuzinkową właściwość, jaką jest kolor - który również sam w sobie jest synonimem czegoś drogiego i luksusowego, a i może się po prostu podobać, zwłaszcza w kombinacjach (stopach) z innymi metalami. Sam przepadam za różowym złotem. Na koniec warto dodać, że złoto jest ultra odporne na wszelkiego rodzaju korozje, na pęknięcia i jest bardzo hypoalergiczne. Wszystkie wymienione cechy czynią jego stosowanie uzasadnionym, czego w takim stopniu na pewno o platynie powiedzieć nie można.

Na mój post stwierdzający, że złoto cechuje się różnymi kolorami, odpowiedziałeś tak, jakby PVD było alternatywą. No niestety nie jest

Czyli łechtanie własnego ego. To zaproponuj Roleksowi, by zamiast robić złote zegarki pokrywał jest PVD.

Że jest stosowane to nic nowego, ciekaw jestem jakie przesłanki za tym stoją. Oczekując od koperty zegarka koloru srebrnego stal wydaje się najlepszym rozwiązaniem*. Jest tańsza, łatwiej dostępna i twardsza od platyny. I żeby nie było - „białe” złoto nie jest alternatywą, tylko ślepiec nie zauważy różnicy. A rodowanie na dłuższą metę jest tyle warte co chromowanie mosiądzu. *nigdy nie zastanawiałem się nad kopertami z chromu/rodu

Stopy złota mają różne kolory. Platyna wyglada jak zwykła stal. Słownik dał się we znaki, poprawione.

Zastanawia mnie jaki jest sens stosowania platyny do koperty/bransolety zegarka. Fakt, jest idealnie srebrzysta jak stal nierdzewna, a przy tym bardziej hypoalergiczna. Ale - jest dużo bardziej miękka, stąd szybciej się rysuje/matowi, a po drugie - serio - ilu alergikow na stal może pozwolić sobie na zegarek z platyny? Taki popyt praktycznie nie istnieje. Wydaje się zatem, że stosowanie platyny ma na celu wyłącznie snobistyczne zwiększenie ceny/prestiżu.

Muszę przyznać, że to najwygodniejszy sposób wyciągania koronki jaki spotkałem. Wyciągnięcie mechanizmu zajęło mi poniżej 10 sekund [emoji16]

Element zaznaczony na zdjęciu nie wyglada mi na śrubkę, raczej na nit. Chyba że się mylę? Jak wyciągnąć koronkę?

Sugerujecie że te malowane balony to dzieło domorosłego artysty a nie fabryczny wypust niczym ręcznie malowane emalią tarcze w Ulysses Nardin?

Proszę o pomoc w identyfikacji:

Ja proponowałem koledze zaczekać jeszcze kilka tygodni, jeśli się unormuje to na gwarancje.

Znajomy kupił nowego Rolka z kalibrem 3235. Wg producenta zegarek powinien zamykać się w przedziale -2/+2. Niestety po niecałych 5 dniach od synchronizacji z zegarem atomowym zalicza już +14s. 1) czy chód ustabilizuje się i „zwolni”? 2) jeśli nie, to co, do reklamacji?

Hmm, u mnie się wyświetlają normalnie, spróbuj odświeżyć stronę.

Kupiłem sobie zegarek na sporadyczne wyjścia w góry, rower, itp. Jest z nim pewien problem, którego nie było widać na zdjęciach w Internecie. Patrząc na niego prostopadle (lub pod lekkim kątem) widać paskudne odbicie z niebieską poświatą (zamiast opisywać zjawisko, poniżej wrzucam zdjęcia). Nigdy wcześniej z takim zjawiskiem się nie spotkałem. Miałem wiele zegarków, ale żaden nie miał tak mocnego refleksu. Cholernie mi to przeszkadza, ale nie mam zamiaru sprzedawać zegarka, bo poza tym jednym problemem bardzo mi się podoba, a i werk okazuje się niesamowicie dobrze wyregulowany (+1s do +3s na dobę, niezależnie od pozycji, w której jest trzymany). Mam podobny model tej samej marki i w nim odbicia się niezauważalne na co dzień. 1. Co jest przyczyna? Czy tu jest nałożona jest warstwa "refleksyjna"?! Może się mylę, ale odbicia potęguje sferyczność szkiełka. Pomniejsza ono bowiem obiekt w odbiciu. 2. Co z tym zrobić? Czy pozostaje mi wymiana szkiełka? Jeśli tak, gdzie je kupić? O ile dobrze zmierzyłem, ma ono 39,8 mm.

Krystian, sprzedać nie chcesz?

Dużo czasu Ci to zajęło? Chyba powiątpiewam w efekt swojej pracy, zwłaszcza, że nigdy wcześniej tego nie robilem.

Tak serio to to przez polaryzacyjne okulary tez to widac, chyba że będziesz trzymac zegarek precyzyjnie tylko pod jednym katem.

Kupiłem świetny zegarek, jednak na zdjęciach w Internecie nie było widać, jak mocne refleksy pojawiają się patrząc na niego w mocnym świetle. Planuję wymienić szkiełko, jednak przyszło mi do głowy - czy to czasem nie tarcza jest przyczyną odbić? Gdy dokładnie się jej przyglądam, to widzę jednak szlif słoneczny, więc wina raczej jest po stronie szkiełka. Ale jak to na 100% zweryfikować? Nie chcę sytuacji, w której po wymianie szkiełka będzie tak samo.

Jak to robiłeś? Pilnik..? Mógłbyś zaprezentować efekty? Tutaj lub na priv.

Długości maskownicy. jest duuużo za duża. Po wstępnych przymiarkach w grę wchodzi jedynie jej przycięcie.