tomekr89

Rush'a już dawno nie produkują, ale rozglądnij się za Christian Lacroix Tumulte pour Homme. Cudny jest, podobny do Rush'a, ale o niebo trwalszy.

Może używana honda accord 2.0? Można by założyć sekwencję, po 20tys. się zwróci.

Model z datą jest nieco bardziej masywny, choć niewiele. Sam mam nadgarstek 18cm i Submariner Ceramic jest optymalnych wymiarów; jeśli masz 20mm to będzie za mały. Deep Sea za gruby, ale Sea Dweller 1st gen. to IMO zloty środek - zdjęcie:

Przymierzałem Rolka Submarinera BEZ daty. Za płaski, za mały, za lekki. Bransoleta taka delikatna wydawała się.

Wyjdę na starego zrzędę, ale IMO infantylne jest to dorabianie dialogów.

Samochód to taka machina, że nawet jeżdżąc po drogach gładkich jak stół wymaga serwisowania i napraw. Nie wiedziałeś? Dziurawe drogi przyspieszają zużycie zawieszenia, niezależnie od prędkości poruszania się na nich. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do tej teorii, sam jej nie wymyśliłem, choć od zawsze byłem jej świadom. Pierwszy raz o niej słyszałem w programie motoryzacyjnym AUTO, może niektórzy jeszcze pamiętają (lata 90-te). Przejedźcie się drogą taką jak poniżej (mam na myśli kostkę, a nie najgłębsze dziury) raz 50km/h, a potem 150km/h, a sami poczujecie o czym mówię. No chyba że śmigacie Maybachem, to bez różnicy. EOT

Ja skończyłem studia tylko na jednym kierunku, więc nie będę się mądrzył , ale jeśli ktoś jeszcze nie wie o co chodzi, to napiszę: jeśli droga ma dużo dziur, ale mają ono stosunkowo małą średnicę - im szybsza jazda, tym mniej ucierpi zawieszenie. Pojazd będzie niejako przelatywał nad dziurami, tzn. przy dużej prędkości koło nie zdąży w pełni zagłębić się w dziurze. Oczywiście wszystko w pewnych granicach. No i zakładamy, że procentowo jest zdecydowanie więcej tej płaskiej i równej powierzchni niż dziur. PS: nawet jak jadę jako pasażer i nie jest to mój samochód, to skręca mnie jak ktoś wciska hamulec na wybojach.

Postudiuj fizykę, to zrozumiesz. Używasz hamulca na dziurach, progach zwalniających czy innych nierównościach?

Panowie... Lepiej na takiej drodze jechać 140-160 niż 40-60 (lepiej dla zawieszenia samochodu). A najlepiej 4-6.

To już jest oftop

Jak pokazałem koledze (ateiście) filmiki Hioba, to zaczął się zastanawiać, "czy coś w tym faktycznie jest" i czy jeśli się nawróci, że to jego drogę też Bóg ześle BMW M3

No niestety, dziś jak chcesz być trendy, to już nie oklepany Rolek, tylko AP RO.

Swieżak, chcesz pohejtować to nie tu.

To jeszcze tak w ramach malego oftopu spytam Hioba - na jakim poziomie był Twój angielski gdy wyjechałeś? Cz teraz nejtiwi są w stanie wyczuć inny* akcent? * inny niż jakikolwiek ich rodzimy, znany im

Zgadzam się, za opony w tym rozmiarze i z takimi indeksami to wręcz taniocha. Hiob, masz zabawkę, o której marzą wszyscy duzi chłopcy. Pozazdrościć Wolnossące V8 to jest to. Ps. W avku wyglądasz jak H. Sienkiewicz z długimi włosami. Dobry styl, szkoda, że ściąłeś włosy

To czysty idiotyzm, a nie cyna.

Hiob, Twój samochód wyraźnie przyozdobił ten wątek Chciałbym chociaż przejechać się taką furą Może ma ktoś Dolnośląskiego coś 300+ KM? Jak coś to PW Kilku znajomych ma mocne auta (200-300 KM), ale wszystko to ciężkie SUV-y, więc o piorunujących osiągach można zapomnieć.

ZiM, pozłacany AU 10, ręczny naciąg, mała sekunda, wciskany dekiel. Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Wart więcej niż 3 dychy?

Podważono tu przydatność ABS'u na suchej nawierzchni. Powiem tylko, że gdy ma się naprawdę mocne heble i w grę wchodzą duże prędkości to i na asfalcie ABS jest bardzo przydatny. A nawet jeśli nie przyczyni się do uratowania tyłka, to sprawi, że opony po paru ostrych hamowaniach nie będą do wyrzucenia.

Ja też mam pytanko: co możecie polecić do ściągania bransolety? Miałem kiedyś śrubokręt spiłowany na bardzo płasko, tak, że mogłem "wcisnąć" go między kopertę a wybrzuszenie teleskopka, ale zagubił mi się i chyba tym razem kupię dedykowane narzędzie. No i jeszcze jedno mi nie daje spokoju. Kiedyś widziałem u zegarmistrza, jak majster wkładał bransoletę to dość dużej maszyny i ona wybijała/wbijała błyskawicznie bolce z ogniw nie rysując bransolety. Na moich oczach facet zdążył kilka razy dołożyć/ściągnąć ogniwo w 2 minuty, licząc razem z przymierzaniem zegarka przez klienta. Mógłby ktoś dać link do opisu tego urządzenia?

Dziubasek, cytujesz niewłaściwy post

Dziewczyn? Nie... to zapach dla kobiet

Na wieczór polecam Serge Lutens Fille En Aiguilles.