Eau Sauvage Cologne to jedne z najlepiej podanych cytrusów z jakimi się spotkałem- naturalna, świeża kompozycja, świetna trwałość, 6-8h spokojnie. Jak na tego typu wodę to imo jedna z lepszych pozycji. Na lato od Diora to Homme Sport i Cologne tez się sprawdzą lub Terre Eau tres fraiche.
Mercedes Le Parfum, jak ktoś lubi skórę i chce mieć coś a'la TF Tuscan Leather, ewentualnie Rasasi La Yuqawam Pour Homme- TFTL z nutą malin. Co do Oud Wood to naprawdę niezłym odpowiednikiem jest Versace Oud Noire.
Właśnie mało w niej podstawowej wersji, otwarcie lekko słodsze, później dochodzi podstawa z mocnym akcentem wetywerii ale nie czuć tyle żywicy i cytrusów co w podstawie. Trwałość jest bardzo dobra, niemniej zapach po 3-4h staje się bliskoskorny ale utrzymuje się dobre 10h. W D czy S można spokojnie wypróbować ????
Jo Malone mają to do siebie, że zamysł prostoty tych zapachów polega na tym, że można je ze sobą łączyć, Cedarwood&juniper, 154, Oud Bergamot, każde z nich są świetnymi zapachami, nie mniej połączenie 154 z Cedarwood tworzą kolejną kompozycję itd... i to jest extra, nie mniej 154 samo w sobie dla mnie jest extra:)
Z serii Ideal dla mnie nr jeden to wersja edp ta brązowa jest mistrzostwem i czarna Intense, bardzo dobra jest tez wersja Cologne, która polecam na lato jesli ktoś lubi pierwotna wersję, parametry są średnie, przynajmniej u mnie (Cologne) za to edp to spokojnie 8-10h waniliowy budyń z syropem i posypką z migdałów ale to ewidentnie jesień/zima. Na teraz zakupiłem Terre Intense Vetiver i sprawuje się świetnie, nie mniej z klasycznego Terre poza nazwą to wiele więcej tam nie ma:) może grupa zapachowa;) ale 7-9h go czuję, więc się lubimy:)
Kwestia gustu, kiedyś usłyszałem opinię, ze tak pewnie pachniało w Jedwabnem (bez urazy) i jakos mi to działa na wyobraźnię. Zmieniając temat, dziś testuje globalnie Czech&speake Spanish cedar, krótko mówiąc, nie jest to odkrycie i święty gral, ale parametry, naturalność i „noszalność” naprawdę są świetne. 12,5h i nadal jest wyczuwalny przy ruchu głową
GGA nigdy nie odważyłem się użyć na nadgarstku, podchodziłem 3x do blotera i dla mnie to istny smród. Jedynie co mi się w nim podoba to butelka i kolor soku, reszta to dramat.
Jest tam kilku asów, którzy się udzielają nadmiernie, mimo poirytowania użytkowników i zwracania uwagi są poprostu teflonowi- nic się nie klei, wszystko spływa a on dalej swoje;) ale nie robiąc offtopow, testował ktoś Viktor & Rolf Night Vison?
Jest jeszcze casbah z białoczerwoną etykietą, to ten był pierwszy? Montale miałem próbkę z Q w 2016. A casbah ostatnio odlewkę tego właśnie białoczerwonego i myslalem, ze to jest ten nowszy a czarny starszy:) mój błąd najwyraźniej.
Starszy Casbah, fajnie ubrane kadzidło, tak samo jak Montale Full Incense, ktory na razie w tym zakresie jest moim faworytem nie mniej kadzidlane zapachy są moimi faworytami ostatnio.
Jeżeli mówimy o tym w złotej butelce to tak- nie mniej tylko test nadgarstkowy i coś mi w nim nie leżało... skoro tak mówisz, to SW OA wpadnie do koszyka- ale nie teraz, bo zapachów na jesień/zima mam naście i muszę zrobić miejsce na coś na wiosnę/lato.
Kilka razy mialem go w koszyku ale jednak się nie zdecydowałem. Interlude miałem z forumowej odlewki nieco mniej niż 10ml i służyły mi dłużej niż nie jedna 30stka. Czy to faktycznie jest klon Interlude? Nie mówię o parametrach ale o zapachu, bo z tymi klonami to jak na razie jedyne co bym nazwał klonem to czarny benek i Gucci PH. Reszta tych klonów to zbliżone do siebie zapachy- jak np GIT i Egra czy L’Aventure Knight. Natomiast, jesli jakkolwiek Bytom uważany jest za klon Interlude to chyba nie zaufam w podobieństwo tego Araba:)
W L’Instant miałem kilka lat temu ale tam korek był konkretny, ciężki „metalowy”, później nie miałem z nim kontaktu ale ostatnio dopadłem tester z ostatnich wypustów u znajomego i trudno było mi skojarzyć, ze kiedyś to miałem... reformulacje niestety zabijają sporo dobrych pozycji.
Hmm... jeden? Taki uniwersalny? Ciężki temat:) z takich ogólnodostępnych ale niezbyt wyszukanych może Aqua Di Gio Profumo lub Essenza? Może Mugler Pure Havane ale to już trudno dostać przynajmniej w „ludzkiej” cenie, Terre Hermes? Mercedes Select (klon aventus) Dior Homme/sport ale starsze niż 2017, YSL L’Homme? Atelier Cologne trefle pur lub oolang infinite? Nie mam szczerze pojęcia co polecić na 1 zapach, ostatnie co bym polecił to właśnie Sauvage;) wiec dla mnie to zagwozdka nie mniej polecam sprawdzić powyższe.
He Wood bardzo dobry zapach trochę już zfreformułowany ale wdzięczny, testowałem podstawę, Rocky Wood, Ocean Wet Wood. Rocky chyba najlepszy, bardziej drzewny, nie mniej w moim przypadku irytował mnie ten fiołek i to w każdej wersji stąd każda pozycja została przekazana dalej;)
Może być trudno z tego co się oreintuję, nie mniej klasyfikowałbym go jako tzw „klasyk” i raczej starszym Kolegom nie mniej miewa zwolenników w kategoriach 25-35yo;) od kilku stron się tu pojawiają głosy na jego temat wiec warto przewertować wątek i przy okazji wpadnie kilka innych pozycji pod rozwagę
Co do zarobku na perfumach to mutamayez to pikus, na eg był rzut Zegna Essenza każdego zapachu naście sztuk po 129pln za 125ml gdzie w S każdy stoi po 949pln... rozeszło się moment a chwile później na Allegro po 350-450 i tez kręcono burze na forum, ze ktoś „januszuje” po czym sami wstawiali swoje z biciem 100-200%
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.