Chyba każdy z nas wie, o co Jamesowi Cookowi chodzi. Marki takie jak Steinhart, Orient, Tag Heuer, które wrzucaliście, odpowiadają na potrzebę rynku i wyprodukowały własne zegarki, które wyglądają bardzo podobnie, jak Submariner. Parnis to natomiast marka, której jedynym celem istnienia jest kopiowanie wzorów innych marek. Z tego co pamiętam, poprawcie mnie jeśli się mylę, mają oni dosłownie jeden własny projekt. Co nie zmienia, w mojej ocenie faktu, że jak na tę półkę cenową (automat do 500 zł) to nawet ciekawy wybór dla początkujących dający szanse sprawdzenia, co to automat.