Będziesz w okolicy to możemy się "pomieniać", bo swojego czasu też kupiłem zestaw - bo taniej - ale jednak 9.0 muszę męczyć. Nie mam aż tak wyrobionego nosa, żeby wskazać jakiś konkret, z którym kojarzy mi się 8.0, ale ogólnie zapach mi się bardzo podoba, nie wieje sztucznie chemią, utrzymuje się długo. Z jednej strony słodki i korzenny, ale nie za ciężki, zbiera komplementy. 9.0 wierci mi w nosie tylko tym cedrem, podobieństwo do Diora (?) o którym wspominasz jakoś mi nie pomaga, bo gdy czuję ten zapach, przed oczami staje mi jakaś najtańsza woda cedrowa z Avonu. Nie uwłaczając oczywiście, ale jakoś ta nuta to dla mnie żaden specjał, no nie podoba mi się, ale żona twierdzi co innego, i weź tu bądź mądry...