Jakby ktoś był zainteresowany dalszym ciągiem sprawy, to ostatecznie wysłałem Kinga do serwisu centralnego. Przy okazji potwierdziło się, że gwarancja z Watchshop jest jak najbardziej uznawana, pomimo braku wypełnienia karty gwarancyjnej (wystarczyła kopia potwierdzenie zakupu i czysta karta gwarancyjna). Dzisiaj dostałem zegarek z powrotem (trwało to dokładnie 2,5 tygodnia) z adnotacją o wymianie mechanizmu i koperty, miła pani w serwisie informowała mnie, że wymieniono mechanizm, później informowała, że jednak kopertę, a jeszcze później, że zegarek jest naświetlany przed wysyłką. Okazało się ponadto, że na deklu mam inny numer seryjny (coś mnie tknęło, żeby zrobić zdjęcie przed wysłaniem), późniejszy niż miałem, więc nie będę kruszył kopii, być może wkładają komplet koperta-dekiel. Zegarek dotarł cały, bez zadrapań, no i działający, także muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony