Ryb nie ma bo taka jest gospodarka rybacka. A ludzie właśnie wychodzą z założenia że zapłacili za kartę pozwolenia to biorą wszystko, wymiarowe nie wymiarowe. Jak dużo ości to do octu, jak małe to zmielić na klopsy Jak już pisałem o Zalewie Koronowskim to ten człowiek który dzierżawi ma jeszcze parę jezior w obrębie województwa Kujawsko-Pomorskiego i wszystkie od tamtego czasu są pozbawione rybostanu. Kiedyś nawet siatki widziałem to bardziej jak sadzyki takie małe oczka. I nic nie można zrobić bo niby zarybianie jest itd ale złowić się nic nie da A już dzierżawienie Wisły to już inna historia....