Matko i corko, jak Wy sie spinacie o tego tissela, czy jak mu tam. Profanacja, zal, wstyd, troll itd to slowa, ktore najczesciej mozna przeczytac w dziale o R... Czasami mam wrazenie, ze w tym dziale jest wprowadzana zasada ,,jak nie masz rolex, to wy***rdalaj,, Kolega porownal tissela z rolexem i przyznal, ze rolex jest lepszy. Wiec czemu sie tak spinacie? A wejscie do salonu rolexa z tisselem, by przymierzyc hulka, to bardzo dobry pomysl na porownanie. Kiedys chyba pisalem o tym, ze pewnego dnia po pracy (w ciuchach roboczych) poszedlem ogladac zegarki. Jaka byla atmosfera jak poprosilem o Lange1 Wkurwilem sie troszeczke... Nastepnego dnia poszedlem do tego sklepu ubrany w markowe ciuchy z presidentem na nadgarstku. Oj jak wtedy latali przy mnie Sprzedawca mnie poznal i wyraznie bylo mu glupio. Podobne wrazenie stwarza ten watek. Jak jestes dziany i masz r. To jestes naszym kumplem... jak nie to nawet nie porownuj tissela do rolexa, bo yhhhuhu. Jakby porownanie zrobil jakis wlasciciel r. To by byly ohy i ahy, ze ile to pradt, checi i wogole cool. Rolex chyba wiecej traci przez snobow i czlonkow sekty ,,R,,, niz przez dresiarzy.