I tutaj masz 100% racji.Co innego mieć jaja na ringu czy innej klatce ,a co innego mieć jaja na ulicy. Wielu pseudo wojowników poleglo z huliganem spod bloku ( ale też jest odwrotnie). Nie ma reguły, to życie pisze scenariusz
Sprawdzales ebay uk? Tutaj aukcja http://m.ebay.co.uk/itm/401196413264 A w sklepie najtaniej znalazłem za £525 ,czyli nieco ponad 2500zl taniej będzie ciężko znaleźć http://www.chrono24.co.uk/casio/g-shock-mtg-s1000d-1a-mtg-s1000d-1a4-solar-multi-band-6--id2791132.htm
Tak na powaznie ,bo dla mnie nawet wydatek kilku setek z NASZEGO budżetu musi byc uzgodniony. Nie mam moich i zona nie ma swoich oszczednosci ,tylko mamy wspolne. No ale moze mamy różny pułap wydatków "kieszonkowych" ,ja nie musze pytac o zgode przy zakupie flaszki za 100zl ,a Ty nie musisz pytac przy zakupie zegarka za 1000zl lub wiecej. Tylko pogratulowac zasobów finansowych. Pozdrawiam Gratulacje
Pracowałem przez kilkanaście lat na dyskotekach (w Polsce i na wyspach) i życie pokazało wiele (naprawdę wiele) różnych obliczy. Trening jest jak najbardziej pomocny ,ale najważniejsze to rozum i "wlasciwa" ocena sytuacji. No i przedewszystkim unikanie konfliktu, a nie hura bura. A każdy kto kiedykolwiek miał doczynienia z nozownikiem w amoku przyzna ,że najlepszą obrona jest ... ucieczka
Mialem podobnie ,ale jak go zobaczyla "na żywo" to stwierdziła ze najladniejszy z mojej "kolekcji. Smiala sie ze mnie ,że GPW duzo droższy ,a dużo brzydszy 100% sie z Toba zgadzam ,juz kiedys o tym pisalem ,ze dzieki niemu zakupilem "Waldzior edition"
Oj Piowa nie bądź taki skromny. Dobrze wiemy że Twoj "FEJM" klasyfikuje się BARDZO wysoko i gdybyś nagle przestał odwiedzać forum ,to już byśmy Ciebie wspominali jak w/w forumowiczów. Ale na szczęście Twoje zegarkowe uzależnienie trwa i nadal tutaj jesteś
Pewnie ,że potrzebne G ,tylko że u mnie "potrzebne G " już jest ,a teraz to już tylko ... zachcianki. Dlatego cieszę się, że mam kogos ,kto potrafi mnie przystopować .A Ty jaki masz pomysł na fiata 125 ?
To jest projekt w fazie końcowej...Odrestaurowana E24 z silnikiem 5.0 V12 To nie do końca stary ,ale powoli klasyczny fiacika mojej małżonki... Był taki ... Ale chciała czerwonego A po zakończeniu prac z E24 czeka już E31 A na codzień jeżdżę W124 P's jak coś to chetnie pomogę, ale pisz na priv ,bo dostaniemy tutaj bana
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.