Płyta z "polskim" numerem - pewnie osoby z większą wiedzą skorygują, ale według mnie oryginał. Szkoda tylko pierwszego kupującego, którego sprzedająca wystawiła:/ A nikt nic nie powie na temat "czystego" mostka? Skąd takie dziwo? @Paweł - bardzo dziękuję! To tylko część No i jak pisałem - trochę zostało do uzupełnienia. Chociażby właśnie złapanie gdzieś płyty polskiej, bo mostek "kamieni" już mam. Brak też pudełka, "Syrenki"... ogólnie zadanie na kolejne lata... hehe;)