Nie ma co rozbijać gowna na atomy. Jak się z paska korzysta, to się brudzi, jak go przetrzesz raz czy dwa razy w miesiącu jakąś wilgotną szmatką lub gąbką z detergentem, to będzie służył lata. Nato od Omegi są gładkie i bardzo dobrej jakości, łatwo się czyszczą, Przy wymianie teleskopów zawsze uszy się ,,kaleczą". Zegarek nowy sto lat nie będzie, po to jest żeby z niego korzystać i mieć jakąś tam radość z jego posiadania. Do trzeciej rysy boli potem przestaje. Musi być zabawa.